Historia pewnego Beryla

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
aldrin
Posty: 422
Rejestracja: 28 lipca 2008, 15:20

Re: Historia pewnego Beryla

#16 Post autor: aldrin » 17 stycznia 2019, 11:24

Czekam na wieści z dużą nadzieją i zniecierpliwieniem. :)

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Historia pewnego Beryla

#17 Post autor: asasello » 17 stycznia 2019, 13:04

bartos061 pisze:
16 stycznia 2019, 18:52
Ale wbrew pozorom wszystko było tak jak miało być - problemem okazała się długość beryla :-/
Bartos a tak mniej enigmatycznie?
Beryl dostał pod kątem 90 stopni w lufe a to oznacza że jeśli strzelano na strzelnicy to albo strzec z Beryla przedziurawionego był na linii kulochwytu albo broń (też Beryl?) strzelającego do Beryla była skierowana mocno nie w tą stronę co powinna. Prowadzący strzelanie z oboma panami powinien poważnie porozmawiać.

Aldrin masz dostęp do mikroskopu elektronowego?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Historia pewnego Beryla

#18 Post autor: waliza » 17 stycznia 2019, 13:15

Chodziło chyba o to, że Beryl ma dłuższą lufę niż AKM. Jakby miał taką jak AKM to by nie oberwał bo pocisk by przeleciał przed lufą :))
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

aldrin
Posty: 422
Rejestracja: 28 lipca 2008, 15:20

Re: Historia pewnego Beryla

#19 Post autor: aldrin » 17 stycznia 2019, 13:26

Niestety nasz mikroskop elektronowy od lat już jest nieczynny. :cry:

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Historia pewnego Beryla

#20 Post autor: bartos061 » 17 stycznia 2019, 17:23

Bo to nie było na strzelnicy - takiej w normalnym rozumowaniu. Obiekt specjalistyczny do szkolenia walki w pomieszczeniach. Ale wszelkie kąty bezpieczeństwa były zachowane ! Oczywiście w stosunku do ludzi ;-) Instruktorzy pilnowali wszystko jak trzeba! Rzecz w tym, że z tej odległości w zaparowanych okularach takiej "cienkiej" lufy nie widać w odróżnieniu od samego człowieka. Beryl długi i wystawał. I tyle - mamy arcyciekawy przypadek :mrgreen:
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Historia pewnego Beryla

#21 Post autor: asasello » 17 stycznia 2019, 23:33

Waliza i aldrin o pierwszej to się pracuje a nie na strzeleckiej siedzi.Próżniaki jedne!

Bartos czy w takich obiektach można używać pocisków o zwiększonej przebijalności?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Historia pewnego Beryla

#22 Post autor: bartos061 » 19 stycznia 2019, 12:04

Takie obiekty są budowane do szkolenia wojska i policji. Znam tylko jedną armię która używa "pocisków bez rdzenia" i specjalnie się tym nie chwali. Oszczędności ponad wszystko.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Historia pewnego Beryla

#23 Post autor: waliza » 19 stycznia 2019, 20:14

Ja mam czas pracy ustalany przez samego siebie :)
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Historia pewnego Beryla

#24 Post autor: Okruch » 24 stycznia 2019, 13:39

A tak z ciekawości, nie można było oberżnąć tego kawałka lufy jak w Rudym?
Dziesiątek
Okruch

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Historia pewnego Beryla

#25 Post autor: asasello » 24 stycznia 2019, 15:55

Pewnie tak ale kto wie czy nie trzeba by przestawiać celownika.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Historia pewnego Beryla

#26 Post autor: bartos061 » 24 stycznia 2019, 21:14

Decyzja jeszcze nie podjęta. Są dwie opcje. Obcięcie lufy lub wymiana na nową. Wszystko tak naprawdę zależy od ceny - zobaczymy
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Historia pewnego Beryla

#27 Post autor: waliza » 25 stycznia 2019, 01:03

Cena to dopiero jak się okaże, że jest ta lufa dostepna. Jak ma być z Radomia to może być ciężko a nawet jeśli to cena może być gruba :)
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Historia pewnego Beryla

#28 Post autor: bartos061 » 25 stycznia 2019, 13:59

No z Radomiem wiadomo, że nie wiadomo.
Wojskowa cena lufy to 500 PLN. Cywilnie pewnie droższa + robocizna
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Historia pewnego Beryla

#29 Post autor: Okruch » 25 stycznia 2019, 15:22

Ja bym uciął u podstawy muszki (+ zapas na gwint) - taki trochę Comando* by wyszedł ;)

*
Tutaj słowo wyjaśnienia. Na komorze zamkowej dwóch demonstratorów znalazła się literówka - zamiast Commando napisano tam Comando (jedna litera m), stąd też taka nazwa występowała przy wcześniejszych opisach tej konstrukcji.
http://remov.pl/plxxi/xxi_comm.html
Dziesiątek
Okruch

ODPOWIEDZ