Forum Broni Strzeleckiej

Mi się ten nabój do aparatu zawsze kojarzył ze "ślepym .45ACP". Miałem raz taki, skądś... Dawno temu. Wymiary mi się z grubsza zgadzały tylko ta kryza nie bardzo.

Wielkie dzięki Piotr. Właśnie o to mi chodziło. Daj znać gdy Twój artykuł się gdzieś ukaże. Chętnie przeczytam, bo tematyka takiej amunicji zahacza o moje zainteresowania.

z książki Grzesia Franczyka

Nie bardzo mogę się zgodzić z takim oznaczeniem. Skąd wzięło się to 9,5 mm dla naboju o znacznie większej średnicy. Wygląda to jak błędna kompilacja oznaczenia dwóch naboi. Na zdjęciu dwa ostatnie to właśnie naboje do aparatów ubojowych. Ten przedostatni, także polskiej produkcji, ma średnicę ok 9,5mm na 20mm i różni się od tych typowych czeskich i niemieckich nabojów do "radykałów" kryzą, nasz jest jest SR a tamte R. Jednak ten o który mi chodzi, największy i ostatni na fotografii, ma prawie 11 mm na 28,5. i bezsprzecznie to właśnie on powstał na bazie łuski od naboju wz.43. Jak więc wytłumaczyć to 9,5mm przytoczone z książki Pana Grzesia? Pewnie ktoś zmierzył średnicę tuż pod gwiazdką

Dlaczego wysokość łuski 30 mm a naboju 28 mm? (W książce).

Po odstrzeleniu gwiazdka się rozwija i łuska staje się dłuższa niż nabój.

N[quote=bike post_id=93738 time=1590611061 user_id=3214]
Nie bardzo mogę się zgodzić z takim oznaczeniem. Skąd wzięło się to 9,5 mm dla naboju o znacznie większej średnicy.
[/quote]

Racja. Ja też nie zgadzam się z tym.

Dlatego głównie że moje oznaczenie tej amunicji jest tym jedynym, prawdziwym i słusznym a jest to mianowicie [b][size=150]11x30 SR[/size][/b]

Tak ja wspomniałem oznaczenia metryczne to wtórna próba zaszeregowania jakoś tej amunicji w zależności kto jak co pomierzył i na jakich egzemplarzach w dodatku i jakim narzędziem.

Pierwsza [b]11x28,5SR[/b] pochodzi z artykułu L.Erenfeichta z Mundur i Broń o amunicji wz.43 polskiej produkcji.
Druga [b]9,5x28SR[/b] no to GF i naboje.org
Trzecia całkiem z d... to [b]9,4x27SR[/b] z municion.org (pewnie z ECRA)

Dlaczego 11x30SR?
11 mm - bo taka jest średnica "komory nabojowej" w AU-65 w zaokrągleniu oczywiście (ale można mnie poprawić)
30 mm - bo taka jest długość łuski technologiczna przed zawinięciem (to też w zaokrągleniu)

A dlaczego w takim razie tej zasady nie stosuje się do naboi śrutowych? One po odstrzeleniu także robią się dłuższe.

[quote=maziek post_id=93742 time=1590646953 user_id=377]
A dlaczego w takim razie tej zasady nie stosuje się do naboi śrutowych? One po odstrzeleniu także robią się dłuższe.
[/quote]

W gladkolufowej zawsze podaje sie dlugosc rozwinietej luski. W powiazaniu z dlugoscia komory nabojowej.

Jak najbardziej zgadzam się z przedmówcą. Stosując analogiczną zasadę oznaczania długości łuski co do amunicji śrutowej (tzn. że długość łuski podaje się po rozwinięciu jej zamknięcia), powinno to być 11x30

Znaczy to np. "70" to jest po rozwinięciu?

[quote=maziek post_id=93745 time=1590648042 user_id=377]
Znaczy to np. "70" to jest po rozwinięciu?
[/quote]

Tak

Ale czasem jest to umowne oznacznie i sprowadza się do informacji że amunicja przeznaczona jest do broni o minimalnej długości komory nabojowej 70mm. Na oznacznie trzeba zwracać uwagę bo, choć nie powinno się dać, to da się nieopatrznie amunicję 12/70 załadować do komory 12/65, a 12/76 do komory 12/70
Co do tego 11x30 sprawdziłem. 9,5 mm dałby wyłącznie pomiar wtoku tych nabojów (i to tylko niektórych egzemplarzy) . Pod gwiazdką jest ciągle powyżej 10 mm

u mnie 10,3 mm

Jeszcze jedno durne pytanie - a dlaczego to niebezpieczne? Ze względu na ciśnienie większe w dłuższym naboju czy brak miejsca na rozłożenia się tej "gwiazdki" w przejściu z komory do lufy i wynikający z tego nienormalny wzrost ciśnienia? Sorki za offtop ale się zainteresowałem.