Strona 5 z 9

: 16 kwietnia 2006, 01:14
autor: Botras
Jak wspominałem wyżej lufa drga podczas ruchu weń pocisku. Wylot lufy w konsekwencji 'majta' się jak wahadło. Prędkość wahadłowego ruchu wylotu lufy, czyli prędkość poprzeczną w stosunku do osi lufy i pocisku można zmniejszyć zwiększając jej sztywność, lecz nie da się jej całkowicie znieść. Szkoda, bo broń jest tym celniejsza im niższa jest prędkość owego ruchu: pocisk ma prędkość postępową i obrotową, a wylatując z lufy doznaje jeszcze prędkości 'poprzecznej', co stabilności toru w oczywisty sposób nie poprawia... Można problem ominąć, sprawiajać, by pocisk opuszczał lufę w takiej chwili, kiedy ta poprzeczna prędkość jest najmniejsza, a najchętniej zerowa. Jest tak przez króciutką chwilkę, kiedy wylot lufy osiąga skrajne położenie, by zaraz zacząć wracać - jak wahadło.

Tak kombinując ktoś u Browninga wymyslił BOSSa, czyli zwyczajny ciężarek zakładany na wylotową część lufy. Ponieważ częstotliwość wahadłowego ruchu wylotu lufy jest poważna, można znacząco wpłynąć na czas, kiedy pocisk będzie go mijał przesuwając ten ciężarek wzdłuż lufy na całkiem małą odległość. Skala na urzadzeniu odnosi się do wartości branych z tabeli w instrukcji dla różnych nabojów, tj. nabojów które generują drgania lufy o różnych parametrach, bo różne są prędkości i masy ich pocisków, ciśnienia itd. Ustawianie wartości z tabeli polega na obracaniu nakrętki BOSSa na gwincie lufy, czyli przesuwaniu jej wzdłuż lufy. Potem dokręca się mocno do owej nakrętki główną część urządzenia, czyli zasadniczą część masy i gotowe. Instrukcjachwali się, że na 100 jardów można mieć grupy w postaci jednej dziury, a najmniejszy zmierzony (jakoś sprytnie :) ) rozrzut dla trzech strzałów na 91m wyniósł 1,29mm (0,051 cala).
Piękna rzecz.

: 17 kwietnia 2006, 11:38
autor: ss100
O :!: To jest wyjaśnienie, Ja kombinowałem sobie trochę w złym kierunku - teraz jestem oświecony :idea: ,Dzięki Botras za podzielenie sie wiedzą.
Pozdrawiam Andrzej

: 19 kwietnia 2006, 05:25
autor: Vis
dexter 1990 pisze:ja mam taka proxbę: czy moglbys zmiezyc karabinek na długość przy najkrótszym ustawieniu kolby i na najdlozszym? zalezy mi na dokladnych danych co do mm :D był bym bardzo wdzięczny. Dexter.
Wreszcie znalazlem calowke. :wink:
Dlugosc minimalna 770 mm, maksymalna 850 mm a przy posrednich ustawieniach 810 i 830 mm. Co do milimetra. :wink: :lol:

: 31 maja 2006, 04:55
autor: Vis
Botras pisze:Znacie jakieś karabiny, w których w dość ważnym punkcie mechanizmu jest GUMA? W M16 prócz sprężyny wyciąg opiera się jeszcze na gumowym korku!
Czy ja już wspominałem o gumowej podkładce, kołeczku razem ze sprężyną wyciągu?
Co, gdzie, jaka guma? :?

Obrazek



Dodalem pare pierdolek do M4 :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 31 maja 2006, 12:32
autor: Botras
Vis pisze: Co, gdzie, jaka guma? :?
Tu :)

Z instrukcji użytkownika:
Obrazek

A ten z instrukcji rusznikarskiej.
Obrazek


Cywilnych, sportowych wariacji M16 jest ho-ho albo i więcej i mają one zbliżoną ilość różnic, ale wojskowe M16 wyglądają, tego... jak widać na załączonym obrazku. :wink:

: 31 maja 2006, 19:31
autor: Catch22
O Vis, szacuneczek. Przedni chwyt i guma na kolbę to bardzo rozsądne posunięcia. Namierz jeszcze EOTecha z przeceny na ebayu i zacznę Ci chorobliwie zazdrościć... :wink:

: 31 maja 2006, 21:36
autor: Botras
Zaczniesz? Masz zadatki na świętego! :D

: 1 czerwca 2006, 01:13
autor: Catch22
Tak, ale póki co jestem jeszcze manichejczykiem przed nawróceniem.

Tolle lege, tolle lege!

:wink:

PS. Gdyby to była moja eMforgery to zapewne wyglądałaby nieco inaczej.

: 1 czerwca 2006, 04:32
autor: Vis
Botras pisze:
Vis pisze: Co, gdzie, jaka guma? :?
Tu :)
A w moich zadnych gumek nie ma. :? :cry:
Catch22 pisze:Namierz jeszcze EOTecha z przeceny na ebayu i zacznę Ci chorobliwie zazdrościć...
Myslalem o tym, ale nawet na eBay EOTechy chodza po prawie $400 i ciezko mi uzasadnic wydanie takiej masy pieniedzy, szczegolnie ze za ta sume mozna by kupic jeszcze jedenego AK. :wink:
PS. Gdyby to była moja eMforgery to zapewne wyglądałaby nieco inaczej.
Co bys zmienil?

: 1 czerwca 2006, 09:02
autor: izi
Pewnie by ją pomalował krylonem ;)

: 1 czerwca 2006, 13:06
autor: Catch22
No czy ja wiem Vis, na botach.com kosztują 339$, koledzy tutaj kupowali wersje bez trybu NVG (511,512) za 700-800 złotych, w iraku po 280$. Trzeba zapolować...

Co bym zmienił? Kwestia finansów oczywiście i zastosowań. O Eotechu mówiłem (nie jest to zresztą priorytet, masz jakiś kolimator przecież). Być może dopasowany do niego BUIS (nie wiem jak składana muszka, ale może też). Poza nową wersją 553 poprzenie EOTechy nie mają dobrego Co-witness z mechanicznymi przyrządami o ile wiem i wymagają dodatkowej szyny podnoszącej sam celownik o jakieś 7mm.

Docelowo zapewne zmieniłbym łoże na wersję oszynowaną, powiększył zatrzask rączki zamkowej (we własnym zakresie nawet, żadna filozofia, albo kupił np PRI gasbustera - nie są drogie an E-bay), wymienił chwyt na bardziej ekonomiczny albo nałożył na niego nakładkę gumową (wystarczy nawet dętka rowerowa, nie musi być Hogue od razu), kolbę na 6 pozycyjną (także z gumową stopką), montaż pasa 1 pkt i jakiś dobry pas - np. spectergear albo blueforce, dodałbym też latarkę i pointer laserowy (choć to zależy od warunków w jakich możesz strzelać, w miarę możliwości ćwiczyliśmy strzelania w ciemnościach). No i pomalował całość sensownie krylonem czy bowflage (chociaż Tobie tego ostatniego nie polecam bo dziwnie by to wyglądało na zwykłej strzelnicy).

Mnie po prostu interesuje strzelanie dynamiczne typu wojskowego, M4 daje duże możliwości - akcesoria, drobne modyfikacje poprawiające szybkość i komfort obsługi. Doceniam broń o klasycznej linii, ale użytkowo wolę dobrze złożone "gadżety".

: 17 czerwca 2008, 02:34
autor: veetek
Vis pisze: Nie jestem pewny jak to sie dzieje ze stal moze slizgac sie po aluminium nie uszkadzajac tego drugiego ale wydaje mi sie ze ma to cos wspolnego z faktem ze tlenkow aluminium uzywa sie do robienia papieru sciernego. :?
Proces ktoremu poddaja sie wnetrze Upper Receiver zaraz po hardcoat anodize umozliwiajacy ruch suwadla w komorze bez nadmiernego wycierania to Dry Film Lube

pogugluj po wiecej informacji.


Pozdrawiam.

: 13 lipca 2008, 17:03
autor: RS
Vis pisze: Co, gdzie, jaka guma? :?

Obrazek
Zwykle jest wokół tej małej sprężynki ;) lub co gorsza "zamiast" jeśli dobrze pamiętam. U Ciebie jest sama sprężynka która działa tak samo :P

: 13 lipca 2008, 19:14
autor: asasello
Catch22 pisze:No czy ja wiem Vis, na botach.com kosztują 339$, koledzy tutaj kupowali wersje bez trybu NVG (511,512) za 700-800 złotych, w iraku po 280$. Trzeba zapolować...

Co bym zmienił? Kwestia finansów oczywiście i zastosowań. O Eotechu mówiłem (nie jest to zresztą priorytet, masz jakiś kolimator przecież). Być może dopasowany do niego BUIS (nie wiem jak składana muszka, ale może też). Poza nową wersją 553 poprzenie EOTechy nie mają dobrego Co-witness z mechanicznymi przyrządami o ile wiem i wymagają dodatkowej szyny podnoszącej sam celownik o jakieś 7mm.

Docelowo zapewne zmieniłbym łoże na wersję oszynowaną, powiększył zatrzask rączki zamkowej (we własnym zakresie nawet, żadna filozofia, albo kupił np PRI gasbustera - nie są drogie an E-bay), wymienił chwyt na bardziej ekonomiczny albo nałożył na niego nakładkę gumową (wystarczy nawet dętka rowerowa, nie musi być Hogue od razu), kolbę na 6 pozycyjną (także z gumową stopką), montaż pasa 1 pkt i jakiś dobry pas - np. spectergear albo blueforce, dodałbym też latarkę i pointer laserowy (choć to zależy od warunków w jakich możesz strzelać, w miarę możliwości ćwiczyliśmy strzelania w ciemnościach). No i pomalował całość sensownie krylonem czy bowflage (chociaż Tobie tego ostatniego nie polecam bo dziwnie by to wyglądało na zwykłej strzelnicy).

Mnie po prostu interesuje strzelanie dynamiczne typu wojskowego, M4 daje duże możliwości - akcesoria, drobne modyfikacje poprawiające szybkość i komfort obsługi. Doceniam broń o klasycznej linii, ale użytkowo wolę dobrze złożone "gadżety".
A ja bym za te pieniadze nakupił naboji.

: 14 lipca 2008, 10:40
autor: RS
eee tam :D To jak z tuningiem wszelakiego inne sprzętu. Jak się raz wpadnie i doceni wszystkie poprawki to nie ma odwrotu :wink: