"Sucha zaprawa"

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
WJ-Polish Guy
Posty: 243
Rejestracja: 5 maja 2006, 00:44
Lokalizacja: Miami

#1 Post autor: WJ-Polish Guy » 17 września 2006, 16:12

Old Cadet pisze:WJ napisał:
sig jest 200g lzejszy od CZtki
To akurat świadczy o przewadze CZ, lekkie pistolety są dobre do noszenia, do strzelania są gorsze.
do zawodow nie majacych nic wspolnego z rzeczywistoscia i uzyciem broni krotkiej do samoobrony.
IPSC rzeczywiście wielkich związków z praktyka (wbrew nazwie) nie ma, ale IDPA jak najbardziej. Tam wszelkie przepisy sprzętowe sa podporządkowane relności użycia broni w warunkach samoobrony.

Przewagi ergonomicznej SIGa nie widzę.

....
Wyciagnolem wczoraj z sejfu zapomniana CZ-tkei bawilem sie nia przez caly "Kill Bill 2".
Nie wiem jak moglo mi to umknac wczesniej, CZ nie ma opuszczania napietego kurka i jako taka nie miala szansy na zaden kontrakt.
Teraz stosunkowo niedawno zrobili wersje z dekokerem i aluminiowym szkieletem, ale na tym rynku to juz cenowo nie jest tak atrakcyjna.

Rzeczwiscie DA spust jest wysmienity :wink:

Co do wagi, to zgoda Cadet, ciezszy strzela lepiej.
Pistolety sa jednak bronia statystycznie do noszenia, nie do strzelania :lol: 99% noszenia 1% strzelania. Takze kompromis jest potrzebny.
Noszenie na codzien pelnowymiarowego pistoletu stalowego z zapasem amunicji to katorga jest....
Uwaga: "Robi zla robote dla Poloni..."

Awatar użytkownika
Guliwer
Posty: 497
Rejestracja: 7 kwietnia 2006, 21:03

#2 Post autor: Guliwer » 17 września 2006, 18:01

...
Ostatnio zmieniony 14 października 2006, 23:05 przez Guliwer, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"

Awatar użytkownika
WJ-Polish Guy
Posty: 243
Rejestracja: 5 maja 2006, 00:44
Lokalizacja: Miami

#3 Post autor: WJ-Polish Guy » 17 września 2006, 18:25

Guliwer pisze:....
w pudełku po broni powinien być taki biały papierek z czarnymi kreseczkami i kółeczkami
ALWAYS TREAT EVERY FIREARM AS IF IT WERE LOADED.
....

Nie wierz slepo we wszystko co pisza Guliwer, przytomnym trzeba byc i to wszystko. To dla owieczek jest na slepo.
Zdanie ktore przytoczyles rozumiec nalezy ze kazdorazowo biorac bron do reki sprawdzasz wizualnie stan naladowania. I tyle.

Ja zawsze sie bawie jak wieczorem film ogladam, tylko zmieniam egzemplaze zeby sie nie nudzic.

Strzelanie na sucho i manualna operacja rozladowana bronia to czesc nieodzownego i podstawowego treningu jest.
Dle przykladu pompke remingtona tak skatowalem ze komore musialem naprawiac bo sie zbila. No ale cykl trzeba trenowac albo kupa bedzie, tyle ze lepiej z dummy rounds.
Uwaga: "Robi zla robote dla Poloni..."

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

#4 Post autor: Old Cadet » 17 września 2006, 18:52

WJ napisał:
Noszenie na codzien pelnowymiarowego pistoletu stalowego z zapasem amunicji to katorga jest....
Przesada, nosze i nawet mój pokręcony kręgosłup to wytrzymuje.
Trza być trwardym nie mięttkim. Ale dziś wszyscy chcą klimatyzację, śliwki bez pestek, zima woda osobno, ciepła osobno .....

Awatar użytkownika
WJ-Polish Guy
Posty: 243
Rejestracja: 5 maja 2006, 00:44
Lokalizacja: Miami

#5 Post autor: WJ-Polish Guy » 17 września 2006, 19:13

Old Cadet pisze:......
Trza być trwardym nie mięttkim. Ale dziś wszyscy chcą klimatyzację, śliwki bez pestek, zima woda osobno, ciepła osobno .....
Touche! :lol:
Uwaga: "Robi zla robote dla Poloni..."

Awatar użytkownika
Guliwer
Posty: 497
Rejestracja: 7 kwietnia 2006, 21:03

#6 Post autor: Guliwer » 17 września 2006, 19:14

...
Ostatnio zmieniony 14 października 2006, 23:04 przez Guliwer, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"

Awatar użytkownika
WJ-Polish Guy
Posty: 243
Rejestracja: 5 maja 2006, 00:44
Lokalizacja: Miami

#7 Post autor: WJ-Polish Guy » 17 września 2006, 20:11

O w kilbelku to tez jak najbardziej sie bawie bronia, czas trzeba sznowac i wykorzystywac umiejetnie...

Ja nie wiem czy wyjadacz jestem "forumowy" nikt mnie jeszcze tak nie wolal, "stary" to juz tak.
Ludzie mlodzi pamietajcie cwiczymy obie raczki i w kazdej pozycji, szczegolnie lezac, symulujac niezdonosc uzycia konczyn i palcow. Nie zapominamy o jednorecznym przeladowaniu.

Dodatkowo cenne do cwiczenia w domu sa wielostrzalowe pistolety kulkowe na CO2. Te z magazynkiem w uchwycie i ruchomym zamkie. Ja mam Walterka malego, polecam, bardzo realistyczny.

Guliver o jakiejs przygodzie pisze :? Nie wiem o czym mowa. Mlodzi szukacie przygody, wakacje wykupcie w cieplych krajach.
Bron to smiertelnie powazna sprawa.
Ostatnio zmieniony 17 września 2006, 20:15 przez WJ-Polish Guy, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga: "Robi zla robote dla Poloni..."

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

#8 Post autor: Old Cadet » 17 września 2006, 20:13

Nie ma zgody!
Po sprawdzeniu broni można jak najbardziej ćwiczyć z nią w domu na sucho. Oczywiście bez piwa, amunicji, dzieci i innych niebezpiecznych akcesoriów.
Nie ma żadnego powodu by strzelec "precyzyjny" musiał jeździć na strzelnicę by stać z karabinem w odpowiedniej postawie, podobnie rzutkowiec może w domu ćwiczyć składy, a "praktyczny" szlifować wyjmowanie broni z kabury lub zmianę magazynka.

Awatar użytkownika
WJ-Polish Guy
Posty: 243
Rejestracja: 5 maja 2006, 00:44
Lokalizacja: Miami

#9 Post autor: WJ-Polish Guy » 17 września 2006, 20:22

Old Cadet pisze:Nie ma zgody!
.... a "praktyczny" szlifować wyjmowanie broni z kabury lub zmianę magazynka.
Jak najbardziej, nie mowic juz ze dobycie broni z kabury jest zabronione czesto ze wzgledow bezpieczenstwa na strzelnicach (jest tak np na strzelnicach publicznych na ktore uczeszczam)
Uwaga: "Robi zla robote dla Poloni..."

Awatar użytkownika
Guliwer
Posty: 497
Rejestracja: 7 kwietnia 2006, 21:03

#10 Post autor: Guliwer » 17 września 2006, 20:50

...
Ostatnio zmieniony 14 października 2006, 23:03 przez Guliwer, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"

Awatar użytkownika
WJ-Polish Guy
Posty: 243
Rejestracja: 5 maja 2006, 00:44
Lokalizacja: Miami

#11 Post autor: WJ-Polish Guy » 17 września 2006, 21:09

Nie ma sie co emocjonowac panowie. Na zimno prosimy. Chyba ze to byl post humorystyczny Guliwer, jesli tak to przepraszam ze sie nie poznalem. Tlumaczyc nie trzeba.

O Polskich warunkach ani prawie sie nie wypowiadam, nie interesuje mnie to zupelnie.

Jak mowilem trening na sucho w domu to podstawa praktycznego wyszkolenia strzelca. Nic nowego, w kazdej praktycznej publikacji wiedza ta jest dostepna. Nie bede sie rozwodzil.

Co do lazienki, to rzeczywiscie interesujacy problem jest i pouczajacy. Ja duzym milosnikiem karabinow FAL jestem. Niestety to sa wielkie wiosla i wlasnie przez lazienke sie troche zniechecilem do FAL, bo z ustrojstwem to sie ciezko nawet obrocic w srodku, nie mowiac o wlsciwym interesie. Musze sprobowac PARA conversion, ale to kupa kasy...

PS. Jesli jakis moderator bylby uprzejmy wydzielic ten temat od kilku postow wyzej, na osobny. Jesli mozna to z rozsadnym tytulem jakims, Jak "Praktyka na sucho" lub "Cwiczenia w domu".... dzieki bardzo

Problem w tym, że z tego idzie wydzielić 2-3 tematy...
Ale coś pomyślimy

Królik
Uwaga: "Robi zla robote dla Poloni..."

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

#12 Post autor: Old Cadet » 17 września 2006, 21:16

Guliwer pisze:ćwicz sobie na sucho w domu ale mam nadzieję, że nie robisz tego przy ogladaniu telwizji
Ja telewizji nie oglądam prawie wcele, tyle co z zawodowego obowiązku. Ale znam wielokrotnego Mistrza Polski, który wyczynowo trenując (karabin) studiował i łączył jedno z drugim. Miał specjalny stojak na książkę, obok niego stawał z bronią i ćwicząc statykę jednocześnie czytał.

Awatar użytkownika
WJ-Polish Guy
Posty: 243
Rejestracja: 5 maja 2006, 00:44
Lokalizacja: Miami

#13 Post autor: WJ-Polish Guy » 17 września 2006, 21:44

Ksiazki to nie polecam do praktycznego strzelania.

Wielkoekranowy telewizor zupelnie wystarczy do szybkiego naprowadzania na cel i nauki podejmowania decyzji o strzale we wlasciwym momencie.

Oczywiscie nie jest to odkrycie na miare Ameryki, najnowoczesniejsze formacje na swiecie uzywaja podobnych trenazerow.
Co prawda ekran jest na cala sciane i "film" bardziej specjalistyczny.
Jednak odrobina wyobrazni oszczedza nam miliony na sprzecie :wink:
Uwaga: "Robi zla robote dla Poloni..."

Awatar użytkownika
Guliwer
Posty: 497
Rejestracja: 7 kwietnia 2006, 21:03

#14 Post autor: Guliwer » 17 września 2006, 21:47

...
Ostatnio zmieniony 14 października 2006, 23:03 przez Guliwer, łącznie zmieniany 2 razy.
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"

Awatar użytkownika
WJ-Polish Guy
Posty: 243
Rejestracja: 5 maja 2006, 00:44
Lokalizacja: Miami

#15 Post autor: WJ-Polish Guy » 17 września 2006, 21:59

Guliwer pisze:....
Obrazek

Zaleca się powtarzać zdanie po angielsku You talkin' to me? 8)
O widze Guliwer ze wreszcie zaczynasz lapac! To jest dobry przyklad polecam.

W lazience duze lustro sie przydaje, to tak troche jak z baletem jest, gdy nie ma kogos innego do korekcji bledow cwiczacego.
Jedna uwaga, lufa jest bardziej odporna na uderzenia niz lustro takze Pozor!. :lol:

Okrzyk ostrzegawczy tez trzeba trenowac razem, czesto w sytuacji zagrozenia "zatyka", lepiej miec to wytrenowane glosem nie znoszacym sprzeciwu.
Uwaga: "Robi zla robote dla Poloni..."

ODPOWIEDZ