Pistolety elektryczne...

Wiatrówki, ASG, paintball

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
masyl
Posty: 6
Rejestracja: 25 lipca 2007, 09:00

Pistolety elektryczne...

#1 Post autor: masyl » 25 lipca 2007, 09:04

Czy pistolet elektryczny np uzi 200 kulek jest dobry a jak nie to prosze o pomoc w wybraniu odpowiedniego sprzętu...

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

#2 Post autor: dexter 1990 » 25 lipca 2007, 09:23

nie jest dobry. Domyslam się ze chodzi o ASG :wink: i polecam elektryki P&J.

masyl
Posty: 6
Rejestracja: 25 lipca 2007, 09:00

#3 Post autor: masyl » 25 lipca 2007, 12:42

tak chodziło o ASG

Ruryk
Posty: 3
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:16
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#4 Post autor: Ruryk » 31 sierpnia 2007, 21:55

Nie tykaj żadnych takich tworów...dobra replika(teoretycznie)to wydatek od 300 zł do 500 zł...naprawdę dobre repliki to ok.1000 zł...

Pzdr
:*

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

#5 Post autor: dexter 1990 » 31 sierpnia 2007, 22:14

No nie do końca. Bardzo dobrego gaziaka kupujesz za cos ponad 600zł, dobrego peema za 900zł, karabinek szturmowy 1000-1200 a snajperski 900-3500zł z tym że trzeba i tak tunningować bo czym jest snajperka bez przewagi zasięgu?

Ruryk
Posty: 3
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:16
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#6 Post autor: Ruryk » 1 września 2007, 12:41

Dziś i tak rynek zdominowały chińskie AEG-i,które mają moc ponad 350 fps..Zaczęło się od JG i P&J...teraz nawet pospolite AK Cymy mają niby 360 fps...Ale z chińskimi wytworami jak jest to wiadomo.... :roll:

Pzdr
:*

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

#7 Post autor: dexter 1990 » 1 września 2007, 18:31

są wspaniałe... przez pierwszy miesiąc:D Jakość nie ta mimo że osiągi sa niby wyższe. Gdyby było to takie proste to CA też miało by 360fps w stocku :D

login11
Posty: 6
Rejestracja: 7 grudnia 2008, 20:28
Lokalizacja: wy

#8 Post autor: login11 » 10 grudnia 2008, 21:12

Witam
Mam coś do powiedzenia na ten temat.
Nie radzę nikomu kupować AEG. Kolega kupił AK cymy, które są w miarę bez awaryjne i wszyscy je polecają. Popsuł się po miesiącu łagodnego traktowania, ale to i tak dobrze bo inny znajomy kupił M-16 Classic army za ok 1000zł i ten wytrzymał 2 miesiące. Jeszcze puki zakup jest na gwarancji to można postrzelać z przerwami na wysyłanie do sklepu na naprawę,a lepiej już nawet nie myśleć co zrobić z taką repliką gdy się skończy darmowa naprawa. Należy jednak pamiętać że nawet wiatrówki nie dają dość dobrzej powtarzalności strzału a co dopiero kilka razy słabsze karabinki na kulki plastikowe które w definicji są zabawkami.
Osobiście mam za mało pieniędzy i czasu by wydać 500zł i trzymać karabinek w pudełku na szafie bojąc się dotykać aby się znowu coś nie popsuło. Za to miałem dość pozytywne doświadczenia z ASG (sprężynami)
kupiłem kiedyś brette 92, kilka razy tak ją zapiaszczyłem że trzeba było drutem lufę przeczyszczać, smarowałem ją olejem roślinnym, do tego był dość celny i miał dobry zasięg jak na pistolet.
W środku metal na zewnątrz plastik mam ją do dziś, nie wiem czemu się tak rozpisałem ale spluwa naprawdę porządna i dałem wtedy za nią 70 dych.

Awatar użytkownika
Kajor
Posty: 512
Rejestracja: 1 września 2007, 14:29
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#9 Post autor: Kajor » 10 grudnia 2008, 22:14

(...)tak ją zapiaszczyłem że trzeba było drutem lufę przeczyszczać, smarowałem ją olejem roślinnym(...)
I ty się dziwisz że się psują... Z ASG prawie jak z jajkiem trzeba (mnie to nie dotyczy ;) ).

Ja mam dwa AEG'i z czego jeden ma ponad rok i ok. 40000 kulek "przebiegu" (głównie na automacie), a drugi pół roku i ok. 15000 BB. Jak na razie nie mam problemów, choć mają downgrade (270 i 360 FPS) i części nie są tak obciążone.
Kolego "login11" - nie gadaj głupot, że AEG, czy to chińskie, czy markowe (też chińskie :P ) wytrzymują 2 miesiące bez awarii. Z moich doświadczeń z Classic Army wnioskuję, że jeśli używa się karabinu zgodnie z przeznaczeniem to działa spokojnie przez rok bez potrzeby przeglądu, który ogranicza się zwykle do smarowania i wymiany blaszek stykowych.

Ponadto dawno, dawno temu ;) miałem u siebie w gablotce MP5A5 Tokyo Marui. Stock 4 letni po dwóch (sensownych) właścicielach. Sam trzymałem go 2 lata po czym sprzedałem jako sprawny i też w stockowej konfiguracji. Jak ma się te 6 lat do twoich rzekomych 2 miesięcy?

Pozdrawiam, Kajor.
"A co to ku*wa?! IPSC?!"

hitman87
Posty: 9
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:19

#10 Post autor: hitman87 » 27 grudnia 2008, 16:28

ja bym chińszczyzny nie kupił, mojemu kolesiowi wytrzymała pół roku
[img]http://www.wiatrowki.w8w.pl/image/wiatr.jpg[/img] :D

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

#11 Post autor: dexter 1990 » 27 grudnia 2008, 17:58

Bo z karabinem trzeba umiec sie obchodzić :/ Moja VSR ma już ponad 3 lata i śmiga... ba, jeszcze jak.

ODPOWIEDZ