lunety blog co o nich myslicie?

[yyyy]

ostatnio widziałem sporo lunet firmy blog na stronie www.pifpaf.bazarek.pl i jedna mnie szczególnie zainteresowała swoimi parametrami (4-16x50 AOE). Czy ktoś coś może mi powiedzieć o tych lunetach bo ceny są naprawde kuszące

[Madrian]

Paralaksa, podświetelenie... za 240zł? Dlaczego mam silne skojarzenia z koszem promocyjnym w alejce supermarketu?
Ale zawsze ktoś musi być pierwszy i przetestować...

[CHUDY150]

Posiadam bloga od 2 lat.
Najpierw 3-10x50, teraz 4,5-14x50.
Nigdy na niego nie narzekałem.
Strzelam na Siekierkach na 100m i nie ma problemu z celnością.
Trzyma nastawy i wbrew opinii "znawców" nie ma mglistego obrazu.
Od 12 lat zajmuję się optyką (wojskową i cywilną) i mógłbym załatwić sobie droższą.
Tylko po co?
Do s-400 w zupełności mi wystarcza.
Zastanawiałem się tylko nad modelem z 24 krotnym powiększeniem.
Tą 4.5-14x50 bym wtedy sprzedał.

[Madrian]

Wybacz, ale na S-400, to i "ołówek" ze straganu będzie ci nastawy trzymał. Posadź bloga na silnej sprężynówce i wtedy zobaczymy.

[Crash]

Wybacz, ale na S-400, to i "ołówek" ze straganu będzie ci nastawy trzymał. Posadź bloga na silnej sprężynówce i wtedy zobaczymy.

Na silnej sprężynie to nawet US Optics się rozleci (to tylko kwestia czasu). Lunety karabinowe nie są testowane pod względem mikro drgań wiatrówek sprężynowych tylko odrzutu broni palnej, a to zupełnie coś innego.

[CHUDY150]

Producenci nie których firm dają gwarancje na sprzęt optyczny pod warunkiem ,że nie będzie spoczywał na wiatrówce spręzynowej.
U nas też takiej gwarancji nie otrzymasz.
Sorry, ale to jest bolesna prawda.

[Madrian]

Macie rację, ale zapewnienie sprzetowi warunków, w których się nie zużywa, nie mówi nic o jego jakości. Mogę trzymać w garazu Malucha od 30-lat i chwalić się wszystkim, że niegdy nie musiałem go naprawiać... Ale czy to znaczy, że Maluch jest taki dobry?
Na Hatsanie mam AGS-a 4x32 od dwóch lat. Teraz na wiosnę go zerowałem dla pewności. Musiałem poprawić nastawy o dosłownie kilka klików.
Na IŻa posadziłem kiedyś Norconię 4x20 - nazwa okazała się trafna, po po 20 strzałach się rozleciała, a i może ze 4 razy w puszkę trafiłem...
Po czymś takim, można ocenić jakość sprzętu. To, że nie poddany wstrząsom JESZCZE się nie popsuł, o niczym nie świadczy. A na tanie rzeczy wolę uważać, bo nie wierzę, że ktoś produkuje taniej i lepiej od chińczyków w garażu - są tańsi, są lepsi, ale nie ma jednych i drugich. Zatem, póki ktoś nie przetestuje takiej lunetki na sprężynie i to deczko mocniejszej niż matchówka, to nie można nic o Blogu powiedzieć.

PS - producenci samochodów, też robią testy zderzeniowe - prawda?

[Crash]

Macie rację, ale zapewnienie sprzetowi warunków, w których się nie zużywa, nie mówi nic o jego jakości. Mogę trzymać w garazu Malucha od 30-lat i chwalić się wszystkim, że niegdy nie musiałem go naprawiać... Ale czy to znaczy, że Maluch jest taki dobry?
Na Hatsanie mam AGS-a 4x32 od dwóch lat. Teraz na wiosnę go zerowałem dla pewności. Musiałem poprawić nastawy o dosłownie kilka klików.
Na IŻa posadziłem kiedyś Norconię 4x20 - nazwa okazała się trafna, po po 20 strzałach się rozleciała, a i może ze 4 razy w puszkę trafiłem...
Po czymś takim, można ocenić jakość sprzętu. To, że nie poddany wstrząsom JESZCZE się nie popsuł, o niczym nie świadczy. A na tanie rzeczy wolę uważać, bo nie wierzę, że ktoś produkuje taniej i lepiej od chińczyków w garażu - są tańsi, są lepsi, ale nie ma jednych i drugich. Zatem, póki ktoś nie przetestuje takiej lunetki na sprężynie i to deczko mocniejszej niż matchówka, to nie można nic o Blogu powiedzieć.

Przykro mi bardzo że twoje doświadczenia są takie nie fajne ale ty testowałeś sprzęt , który nawet nie można nazwać lunetą (plastikowe karabinki w sklepach z zabawkami takie mają).
Jak coś za 20żł ma spełniać jakiekolwiek normy? Tym bardziej że twoja luneta to nie była oryginalna Norconia tylko jakiś perfidny, podrabiany badziew .
Ale zauważ że żaden z producentów lunet nie bierze wiatrówki pod uwagę tylko broń palną.
A samo dyskredytowanie wszystkiego co z Chin na zasadzie BO TAK,
do niczego nie prowadzi.
Skoro całkiem sporo europejskich , amerykańskich firm przeniosło produkcję do Chin,
to świadczy to o tym , że jest tam już technologia pozwalająca produkować na wysokim poziomie.
I niby dlaczego nie miał by tam powstać producent optyki , produkujący lunety o wysokim
poziomie technologicznym.
A że będą tańsze.. to oczywiste z braku narzutu na europejski socjal , pensje europejskich czy amerykańskich prezesów i kadry kierowniczej.
Piszę to przyzwoitym chińskim/tajlandzkim/malezyjskim komputerze , patrząc w chiński/tajlandzki/malezyjski monitor...
A wszystko made by HP
PS. zobacz co masz napisane na swoim telefonie i baterii.

[CHUDY150]

Macie rację, ale zapewnienie sprzetowi warunków, w których się nie zużywa, nie mówi nic o jego jakości. Mogę trzymać w garazu Malucha od 30-lat i chwalić się wszystkim, że niegdy nie musiałem go naprawiać... Ale czy to znaczy, że Maluch jest taki dobry?
Na Hatsanie mam AGS-a 4x32 od dwóch lat. Teraz na wiosnę go zerowałem dla pewności. Musiałem poprawić nastawy o dosłownie kilka klików.
Na IŻa posadziłem kiedyś Norconię 4x20 - nazwa okazała się trafna, po po 20 strzałach się rozleciała, a i może ze 4 razy w puszkę trafiłem...
Po czymś takim, można ocenić jakość sprzętu. To, że nie poddany wstrząsom JESZCZE się nie popsuł, o niczym nie świadczy. A na tanie rzeczy wolę uważać, bo nie wierzę, że ktoś produkuje taniej i lepiej od chińczyków w garażu - są tańsi, są lepsi, ale nie ma jednych i drugich. Zatem, póki ktoś nie przetestuje takiej lunetki na sprężynie i to deczko mocniejszej niż matchówka, to nie można nic o Blogu powiedzieć.

PS - producenci samochodów, też robią testy zderzeniowe - prawda?

Cena nie jest najważniejsza. Jakość można wyprodukować tak samo tanio jak i łatwo,
Nowoczesne lunety mają złożone mechanizmy (takie jak regulacja paralaksy, podświetlenia) które na broni palnej wytrzymują kawał czasu i nikt się z nimi nie cacka.
Nawet zwykły "ołówek" na broni palnej wytrzyma a na sprężynie się rozleci.
CRASH napisał o mikro drganiach jakie występują podczas zwalniania naciągu sprężyny.
Nawet najlepsza i najdroższa luneta tego z czasem nie wytrzyma.
BLOG to kopia LEUPOLDa który montowany jest najczęściej na BARRETTach.
Tam spisuje się bez problemu, a na wiatrówce sprężynowej nie bardzo to znosi.,
było kilka do naprawy.
Więc sam widzisz jak to wygląda.

[yyyy]

kupiłem lunete bloga 4,5-14x50 http://www.pifpaf.bazarek.pl/opis/11059 ... laksa.html
w końcu trzeba nieraz zaryzykowac po oddaniu okolo 4000 strzałów nic się z nią nie dzieje a wiatrówke mam całkiem niezłą Diana-31 panther professional compact więc ma co kopać

[Madrian]

kupiłem lunete bloga 4,5-14x50 http://www.pifpaf.bazarek.pl/opis/11059 ... laksa.html
w końcu trzeba nieraz zaryzykowac po oddaniu okolo 4000 strzałów nic się z nią nie dzieje a wiatrówke mam całkiem niezłą Diana-31 panther professional compact więc ma co kopać

Kolego - posadź lunetkę na Air Kingu z systemem antyodrzutowym, wtedy porozmawiamy o długości życia lunetki na sprężynie.

Crash - Wróżek z ciebie niestety marny. Nie przypominam sobie, żebyć przyszedł do mnie i obejrzał lunetę Norconi w koszu na śmieci, żeby móc twierdzić czy to był oryginał czy nie (co niestety w tym przypadku nie robi różnicy - nadruk z nazwą robi się bardzo szybko, a produkty Norconi to zwykły Industry Brand z niemiecką nalepką.
Nie mam nic do produktów z Chin, bo są z Chin. Oceniam ich przydatność i jakość wykonania - nie mam nic do Crosmana który 100% produkcji prowadzi w Chinach.
Ale trzeba sobie zdawać sprawę, że koszty pracy to zaledwie ułamek ceny produktu. Można zapłacić pracownikom mniej. Ale energii zużyjesz tyle samo w Chinach jak w USA, czy Polsce, surowce też kosztują. Ale niestety większość produktów z Chin oszczędza właśnie na surowcach i technologii - a to musi się odbic na jakości. Norconia ma soczewki z Akrylu, bo szlifowanie szkła kosztuje. Przeważnie nie ma żadnych powłok, bo one też kosztują. Z tego drobnego powodu Luneta ze szkłami Zeissa kosztuje parę tysięcy dolców, a jej kopia z Chin kosztuje kilkadziesiąt dolarów. Niestety dokładna kopia czegoś, musiała być kosztować równie dużo. Podróbka przeważnie TYLKO wygląda podobnie. Działą znacznie gorzej.
Przy okazji - są lunety dedykowane do wiatrówek. I to renomowanych producentów. Tylko, że ich nie kupisz na bazarze, z napisem Made in China.. To też o czymś świadczy.

Chudy - Cena jest wypadkową wszelkich kosztów. Nikt nie produkuje towaru, żeby na min stracić. Energia potrzebna do zasilenia maszyn kosztuje. Precyzyjne maszyny - kosztują, a ich amortyzacja jest wliczna w cenę wykonanych części. Materiały kosztują i nikt nie sprzeda fabryce dobrej stali za 1/4 ceny. Nawet najniższa cena MUSI zawierać narzut od producenta, bo nie wystarczy zrównoważyć kosztów - producent musi coś zarobić.
Można skrócić obróbkę i zmniejszyć jej dokładność - oszczędzimy na energii. Możemy wykonać produkt z tanich materiałów. Możemy mieć tańszych pracowników. Ale napewno nie zachowasz wtedy jakości.
Ekonomia jest ta sama dla Polaków, Niemców, Amerykanów, Afrykańczyków i dla Chińczyków.
Inaczej mówiąc - zawsze obowiązuje zasada - dostajesz to, za co płacisz.
Możesz zapłacić więcej, za mniej... ale nigdy nie dostaniej więcej, za mniej pięniędzy.

[CHUDY150]

Mam taką lunetkę do sprzedania.
Więcej info tu:

http://strzelecka.net/viewtopic.php?p=15847#15847

[Madrian]

Mam taką lunetkę do sprzedania.
Więcej info tu:

http://strzelecka.net/viewtopic.php?p=15847#15847

I ty się znasz na broni???
pokrętła typu "snajper"...
Karabinek bezodrzutowy...
stop aluminium i mocnych metali...
Regulacja paralaksy w przedniej części tubusa w standardowych lunetach...
MIL-DOT używany przez snajperów w broni pneumatycznej...
Mit o "stałej lufie"...
silna broń PCP...
MIL-DOT najbardziej złożony krzyż... Nie widziałeś zbyt wiele siatek w lunetach? Co nie? Bo byś nie napisał takiej głupoty.
Śmiech na sali. Toż to "Elyta" Allegrowych sprzedawców.
Nie ma co... Klienta z chinką z krzywą muszką to ty na pewno znajdziesz.

Ale twoja "fachowość" co do broni i wiatrówek oraz celowników optycznych mocno właśnie ucierpiała...

[CHUDY150]

Widzisz barani łbie, jak byś był rozgarnięty i umiał czytać to wiedział byś że:

-Opis lunety jest ze strony producenta lub dystrybutora(jest to wyraźnie zaznaczone)
-Karabinki PCP są to typowe wiatrówki, które nie mają odrzutu
-Poczytaj w necie z czego teraz produkuje obudowy do lekkich urządzeń ( stopy lekkich metali w tym aluminium)
-Wiatrówki PCP dochodzą do powyżej 100J.(poczytaj na forach i w necie to się dowiesz)

I skończ kretynie swoje żałosne wypociny bo rozumek to widocznie masz malutki.

[dexter 1990]

Panowie, padłem. Dajcie sobie po razie i spokój a nie syf na forum róbcie...