Gdzie strzelać z wiatrówki poniżej 17 J

Wiatrówki, ASG, paintball

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Rod
Posty: 1
Rejestracja: 3 sierpnia 2008, 15:05

Gdzie strzelać z wiatrówki poniżej 17 J

#1 Post autor: Rod » 3 sierpnia 2008, 15:09

Witam. Otóż czy z wiatrówki o mocy poniżej 17 J można strzelać tylko na strzelnicy, czy można ,np. pojechać nad jeziorko czy do lasku, zamontować kulochwyt, tarcze i strzelać? Pytam bo mam zamiar kupić sobie wiatrówkę za około 600 złotych a u mnie w mieście jest tylko LOK, gdzie są tylko 2 stanowiska do strzelania, a nie chce wejść w konflikt z prawem.

Madrian
Posty: 885
Rejestracja: 22 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: W-wa

#2 Post autor: Madrian » 3 sierpnia 2008, 20:39

Poniżej 17J możesz strzelać wszędzie tam, gdzie nie stanowi to żadnego zagrożenia dla osób postronnych. Lasek, czy jeziorko nie koniecznie muszą być bezludne.
Gdybyś podał skąd jesteś, może ktoś by ci podsunął odpowiednie miejsce w twojej okolicy.
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b

SzU
Posty: 3
Rejestracja: 15 lutego 2009, 21:24

#3 Post autor: SzU » 15 lutego 2009, 22:52

A własny kawałek ziemi, z sąsiadującymi (kolejno stronami): ulica i za nią podwórko; blok mieszkalny; inna działka; ścieżka między garażami?

Działka jest otoczona siatką, więc śrut mógłby bez problemu przelecieć (nie wiem jak daleko leci).

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

#4 Post autor: Phouty » 16 lutego 2009, 05:26

Ważne jest to, ażebyś miał odpowiedni "kulochwyt". Twój sąsiad nie byłby zadowolony, gdyby zarobił śrutem w oko, czy też musiał wprawić nową szybę w oknie. Kawałek sklejki, czy też tektury powinien wystarczyć. Poza tym, warto pójść do sąsiada i poinformować go o Twojej sesji strzeleckiej. A nawet warto gościa zaprosić na "małe strzelanko". Jest to zawsze lepsze, niż tłumaczenie się przed smętnymi facetami "z firmy", bo sąsiad zadzwonił na policję, że mu "kule nad głową świstają". :wink:
Innymi słowy, postaraj się popatrzyć na sprawę Twojego strzelania z punktu widzenia Twojego otoczenia. Gdy masz sąsiadów po "swojej stronie", to pozostaje czysta przyjemność z dziurawienia papierowych tarczy, butelek, czy też puszek. Zyczę Tobie dobrej zabawy. :P
Ja tą technikę stosuję za każdym razem, gdy urządzam przyjęcie w domu. Nie muszę się wtedy martwić, czy policja przyjedzie uspokajać "rozweselone" (czytaj: pijane i głośne) towarzystwo. Moi sąsiedzi nigdy w takich sprawach nie dzwonią na policję, ponieważ...są moimi gośćmi! :lol: Każdy w takim układzie wygrywa.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Krzyk
Posty: 13
Rejestracja: 3 stycznia 2009, 19:26
Lokalizacja: Częstochowa

#5 Post autor: Krzyk » 17 lutego 2009, 22:27

hmm... bardzo trafiony temat :) Ja osobiście chodze z moją QB78 (tak wiem to chinka ale fajna) na zarośnięty kamieniołom ok 4km od mojego domu tam są ogromne pola i lasy. Nieraz już tam wyciągałem wiatrówkę z futerału bo łatwiej się niosło i na przykład ktoś mijający mnie radzwonił po policję żeby sprawdzili kto strzela na kamieniołomie i nie raz było tak że nawet nie chcieli zobaczyć dowodu osobistego nie mówiąc o jakimkolwiek kwicie który poświadcza że mam wiatrówkę legalnie a i potrafiłem sobie postrzelać z policjantami bo chcieli sprawdzić z czego teraz ludzie umilają sobie wolny czas tylko na wstępie trzeba powiedzieć że wiatrówka jest bez tuningu i ma poniżej 17 żuli :D

ODPOWIEDZ