Jak rozebrać chinkę[ALE JAJKO 2 WOW]?

Wiatrówki, ASG, paintball

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Herrmannek
Posty: 656
Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
Kontakt:

Jak rozebrać chinkę[ALE JAJKO 2 WOW]?

#1 Post autor: Herrmannek » 13 maja 2005, 13:19

Jak w temacie Chinka model b1. Jakieś strategie i narzędzia potrzebne? nie chcę sobie zębów wybić latającą sprężyną a tym bardziej oka ...
Ostatnio zmieniony 18 maja 2005, 18:41 przez Herrmannek, łącznie zmieniany 2 razy.
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est

Awatar użytkownika
Herrmannek
Posty: 656
Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
Kontakt:

#2 Post autor: Herrmannek » 13 maja 2005, 14:19

Dobra rozebrałem, jakieś fotki rzucę może dla osób ciekawych, co teraz moża w tym badziewiu poprawić?..czym posmarować?..itp, rzecz jest naprawdę prosta, aż dziwię się że korpus jest spod tokarki a nie jakaś rura beszwowa...
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est

Awatar użytkownika
Herrmannek
Posty: 656
Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
Kontakt:

#3 Post autor: Herrmannek » 13 maja 2005, 15:28

Że nikt mi nie chce odpowiadać, sobie ją złożyłem, i posmarowałem olejkiem parawinowym z braku laku, oczywiście disluje i trzeba to zmienić, ale jajko jest innej natury, okazuje się że "dziura" na śrubę mocująca szczerbinkę rzeczywiści jest dziurą...gdy strzelam mam ładny duży obłoczek dymu wylatujący pionowo z tejże..
Pytanie czy jest to stan normalny dla chinek?
Pytanie2 czy taka wada kwalfikuje się do naprawy gwarancyjnej?

Dla ludzi którzy lubią zaobaczyć na własne oczy :)
http://media.militaryphotos.net/photos/ ... 08/aaa.avi
Ostatnio zmieniony 18 maja 2005, 22:01 przez Herrmannek, łącznie zmieniany 1 raz.
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9674
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

#4 Post autor: waliza » 14 maja 2005, 00:10

korpus to napewno rura bezszwowa,chyba nie liczysz na to ze wiercili z preta?czy przewiercenie na wylot jest normalne w chinkach to nie wiem,W innych to napewno nie.Ale jak kupiles nowke to reklamuj przeciez to ewidentny szajs.Nie wiem czy kazda tak ma czy za gleboko sie przewiercili ale tak byc nie moze!!Teraz to masz kompensator odrzutu :lol: tyle ze troche nie w tym miejscu :lol:

Awatar użytkownika
Herrmannek
Posty: 656
Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
Kontakt:

#5 Post autor: Herrmannek » 14 maja 2005, 00:22

Ciekawe czy to bylo powodem moich kiepskich wyników strzeleckich, normalnie te "dziurki" mają śrubki bo strzelam z otwartych ale zadzior w przewodzie lufy jest. Jak czyszcze lufę to patyczki do uszu o to zachaczają( :) kilka mam obranych wkladam nówke i przepycham bardzo ładnie czyści)...

No i to znoszenie śrutu.. strasznie w prawą strone, do tego stopnia że nie mozna bylo wyregulowac szczerbinki, a rozbierałem bo myslalem ze cos jest ze spreżyną bo mi śrut mocno wariował w pionie , sprężyna cała a się okazuje że dziura w lufie... zaraz wyślę maila do gościa z linkiem do flmiku zobaczymy czy naprawde jest super sprzedawca(obiecywal 12mcy gwarancji)...
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est

Awatar użytkownika
marmot1
Posty: 2879
Rejestracja: 27 listopada 2004, 17:54
Lokalizacja: Homeless
Kontakt:

#6 Post autor: marmot1 » 14 maja 2005, 14:34

no prosze... postrzelj w nocy ze śrutem z dobrze naoiliwonej, fajne iskry lecą...
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837

Awatar użytkownika
LeMat
Posty: 16
Rejestracja: 31 stycznia 2005, 21:54

#7 Post autor: LeMat » 17 maja 2005, 13:03

Ja swojego Łucznika 87 nasmarowałem olejem samochodowym Mobil1 0W40. Strzela o wiele lepiej. Zarówno ciszej jak i mocniej.

Awatar użytkownika
marmot1
Posty: 2879
Rejestracja: 27 listopada 2004, 17:54
Lokalizacja: Homeless
Kontakt:

#8 Post autor: marmot1 » 17 maja 2005, 18:23

Ktos ma jakis pomysł z czego zrobic nową usczelke tłoka do łucznika?
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837

Awatar użytkownika
LeMat
Posty: 16
Rejestracja: 31 stycznia 2005, 21:54

#9 Post autor: LeMat » 17 maja 2005, 20:01

Ze skóry ona chyba jest. Pójdź do rusznikarza - on to dobrze zrobi i raczej jakiejś kosmicznej sumy nie weźmie.

Awatar użytkownika
Herrmannek
Posty: 656
Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
Kontakt:

#10 Post autor: Herrmannek » 18 maja 2005, 19:23

Dzisiaj rano podchodzę sobie do mojej Chinki jakby nigdy nic i patrzę a tu kolba pęknięta poziomo od osłony spustu aż do baki... tak sobie myślę że oprócz kryminalnej wręcz lichości materiału to przez ostatnie deszcze i wilgoć w powietrzu, wiatrówka stała blisko okna więc była troche narażona na zmiany pogody, dodać do tego że kolba jest lakierowana i drewno nie oddycha całą powierzchnią i defekt murowany...
Linki do marnych zdjęć, akumulatorki mi się skończyły więc lepszych nie będzie...

http://media.militaryphotos.net/photos/album208
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est

asasello
Posty: 4387
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

#11 Post autor: asasello » 18 maja 2005, 20:38

Za to lubie mojego plastikowego turka a Ketucky nie (na szczęście tylko lekkie wypaczenie a nie peknięcie).

Awatar użytkownika
Herrmannek
Posty: 656
Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
Kontakt:

#12 Post autor: Herrmannek » 19 maja 2005, 17:59

Kilka trochę lepszych zdjęć, aparat jest w pełni automatyczny i czasami bierze fokus nie na to co trzeba, no i kiepsko robi zdięcia nawet w najlżejszym mroku... te drewniane patyczki i aluminiowy pręt to są rezulataty próby wybicia lufy bez wyciskarki... Chińska stal wygrała z drewnem i aluminium...
http://media.militaryphotos.net/photos/album208
Ach: ładne kapcie co?
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est

Awatar użytkownika
piotrg
Site Admin
Posty: 144
Rejestracja: 18 kwietnia 2004, 22:21

#13 Post autor: piotrg » 19 maja 2005, 18:01

Herrmannek pisze:Ach: ładne kapcie co?
mam ładniejsze.

Awatar użytkownika
marmot1
Posty: 2879
Rejestracja: 27 listopada 2004, 17:54
Lokalizacja: Homeless
Kontakt:

#14 Post autor: marmot1 » 21 maja 2005, 15:17

Ta... to pewnie dlatego chinczyki proch wynalazły... bo im wiatrówki nie wychodziły...

P.S. Może i przejde sie do rusznikarza bo w sumie mam sztucer do oksydowania przy okazji
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837

Awatar użytkownika
Herrmannek
Posty: 656
Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
Kontakt:

#15 Post autor: Herrmannek » 18 czerwca 2005, 20:43

Znowu się bawiłem cholerą.. postanowiłem naprawić "łoże". najpierw wziąłem opalarkę by pozbyć się tego topornego lakieru, złuszczyłem cały a pod spodem co widać?
W cholerę pięknieć i ubytków ładnie zaszpachlówkowanych, tajemnica samoistnych pęknięć się wyjaśniła no i oczywiście powodu dla którego chińczycy malują swoje łoża "olejną"... Wwierciłem dwa kołki zalepiłem klejem i pomalowałem ciemnym sadolinem dopóki nie kupie sobie nowej wiatrówki lub zrobię nowe łoże musi wystarczyć.


Pytanie o sposób wyjęcia lufy z kostki jest ciągle aktualne...
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est

ODPOWIEDZ