Strona 1 z 1

Efektowny CEL

: 7 maja 2009, 00:14
autor: infinitiFX35
Witam. Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami, uwagami, opiniami jaki cel (przedmiot, puszka, tarcza etc.) jest, był wg was najbardziej efektowny (wywarł nieopisane lub zaskakujące wrażenie po trafieniu z wiatrówki).

: 7 maja 2009, 00:25
autor: waliza
Temat rzeka. Tak na szybko siegajac w pamieci:
- przejrzale sliwki na drzewie, pieknie sie "rozchlapuja"
-strzelanie do pastylek typu "pluszszsz" itp, tak samo "wybuchaja "w celowniku
- plyta rigips i w nia powtykane slepaki 6mm od startera albo od kolkow, trudno trafic ale jak juz sie uda wywala piekne dziury w plycie. Zalecana odleglosc powyzej 10m.

: 7 maja 2009, 05:53
autor: dexter 1990
Za starych dobrych czasów (czyli pewnie z 3 lata temu) strzelanie do "ćwierćgramówek" z HMTD :D Ależ to było głupie a ile zabawy...

: 7 maja 2009, 11:07
autor: infinitiFX35
Za starych dobrych czasów (czyli pewnie z 3 lata temu) strzelanie do "ćwierćgramówek" z HMTD Very Happy Ależ to było głupie a ile zabawy...

a co to za "ćwierćgramówki z HMTD?

: 7 maja 2009, 15:56
autor: dexter 1990
Coś bardzo nielegalnego i niebezpiecznego za co już odpowiedziałem przed wymiarem :D i nie mam ochoty na powtórkę.

Efektowny cel

: 14 maja 2009, 22:17
autor: Matti
Witam :)
Dość efektownym celem była dla mnie swego czasu butelka po koniaku "Napoleon VSOP".
Podejrzewam, że gdyby ją napełnić benzyną (ewentualnie z dodatkiem ślepaków typu 6 mm short) i pyknąć fireballem, to efekt byłby dość spektakularny :lol:
Zalecana odległość: Jak największa :wink:

: 30 lipca 2009, 23:05
autor: asan
Kostki cukru też fajnie wybuchają.

: 31 lipca 2009, 11:27
autor: Madrian
Typowe "korki" do pistoletów, sprzedawane dziś głównie na odpustach kościelnych i festynach.

Gdzieś czytałem, o butelkach z gazem do zapalniczek. Postawione w pobliżu zapalonej świeczki, po przebiciu są celem BARDZO efektownym, niestety jednorazowym i raczej nie nadającym się do powtórzenia. Jak się bedziesz za bardzo wstrzymywał to mogą cię dopaść chłopcy w ładnych, nowych granatowych mundurkach, wezwani przez czujnych obywateli. :twisted:

: 31 lipca 2009, 11:32
autor: dexter 1990
Podejrzewam, że gdyby ją napełnić benzyną (ewentualnie z dodatkiem ślepaków typu 6 mm short) i pyknąć fireballem, to efekt byłby dość spektakularny Laughing
Że co? że się zapali? Wątpię. A slepaki to co? chcesz w tym rozpuścić czy co?

: 6 sierpnia 2009, 22:13
autor: Łukasz Gorzkiewicz
Moim było ogromne gniazdo szerszeni z 30 metrów- wystrzelałem w nie całą puszkę (250sztuk), gniazdo podziurawione, ale skurwibąki na drugi dzień odbudowały.
Było dobrze, tylko jedno użądlenie (z resztą w dzieciństwie pożądlił mnie już osy i pszczoły, więc jestem trochę uodporniony na jad)
Na razie mam tylko wiatrówkę Magnum 4.5mm.

: 6 sierpnia 2009, 22:19
autor: Łukasz Gorzkiewicz
No i kiedyś z kolegą strzelaliśmy do naboju 12x70* na zmianę. Ja trafiłem (jakieś 35m)- ale pieprzło!

* Tak w ogóle to nabój był trochę stary i nikt nie chciał go odpalić w tradycyjny sposób.

: 26 sierpnia 2009, 18:52
autor: asasello

: 27 sierpnia 2009, 14:23
autor: Łukasz Gorzkiewicz
Taa, niezła ta kula. W środku jest mały ładunek, który rozsypuje proszek gaśniczy.

: 27 sierpnia 2009, 15:19
autor: dexter 1990
ale to nie wybuchnie od śrutu!

: 28 sierpnia 2009, 18:04
autor: Łukasz Gorzkiewicz
Temat jest jak kierowca na autostradzie- czasem zjeżdża na inny pas. Tak samo tutaj może się zmienić jakiś wątek poboczny, jednak niezbyt odjeżdżający od tematu. Mi chodziło o to, jak ta kula działa.