Forum Broni Strzeleckiej

Niestety ktoś ucierpiał, ale samo wydarzenie (a tak naprawdę to obecna wersja) nadaje się do kącika humoru
"... Nieoficjalnie ustaliliśmy, że do wybuchu w komendzie doszło około godziny 8 rano. Przyczyną miało być przypadkowe wystrzelenie pocisku z granatnika, który trafił do Polski z Ukrainy. Pocisk miał uderzyć w ścianę w gabinecie komendanta głównego..."
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/ ... ny-6505403

MSWIA potwierdza: doszło do eksplozji w KGP
„Wczoraj o godz. 7:50 w pomieszczeniu sąsiadującym z gabinetem Komendanta Głównego Policji doszło do eksplozji” - informuje MSWiA w komunikacie. „Eksplodował jeden z prezentów, które Komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty na Ukrainie w dn. 11-12 grudnia br., gdzie spotkał się z kierownictwami ukraińskiej Policji i Służby ds. sytuacji nadzwyczajnych. Prezent był podarunkiem od jednego z szefów ukraińskich służb”. Szef Policji gen. Jarosław Szymczyk „doznał lekkich obrażeń i od wczoraj przebywa na obserwacji w szpitalu”
https://www.rp.pl/sluzby/art37613841-w- ... dant-ranny

Żenada goni żenadę.

Strzeż się Ukraińców nawet gdy przynoszą dary.
A tak z prawnego punktu widzenia:
- jakie pozwolenie miał komendant na granatnik (bo ja tez takie chce)
- czy aby takie przedmioty nawet jeśli są na stanie nie powinny być w odpowiednich pomieszczeniach pod nadzorem właściwych ludzi

O przewożeniu tego przez granice bez żadnych pytań nie wspominając. W ogóle to dziwnie wygląda. Dali mu sprawny RGW-90. Nie wspominając o tym słowem. Może u nich to użyteczny prezent, ale dla komendanta policji sąsiedniego panśtwa? Wystrzelona wydmuszka zdaje się być lepszą pamiątką ( pomyłka? ) . Komendancik o nic nie pytał? Nikt nie pytał, nie sprawdzał? Na granicy nic? Ja rozumiem, że można być kretyen ale żeby aż takim? Z drugiej strony już pojawia się duzo wersji tego zdarzenia. Ogólnie smród jeden wielki.

Coś jak scena w Piątym elemencie- link

Alfons z yakuzy to:
- Gonisuki Nabosaka.

Erekcja sześćdzieściolatka to:
- Aldente.

Oj tam, zaraz aldente. Pigułki są teraz na to

A czego un tam szuka?

Pewnie gazu po cenie z 2021:)

waliza pisze:W takiej np Szwecji tylko w zeszłym roku biedni emigranci rzucali się granacikami ponad 200 razy

I nadal się rzucają, ale jakoś tak nie słyszałem żeby szwedzka policja szykanowała ew. osoby rejestrujące takie zdarzenia, a już przy dużo drobniejszych w takim np. rajchu:

https://polskieradio24.pl/5/1223/artyku ... -zdarzenia

A jak coś się dzieje, to później w prasie/telewizji rzecz jasna nie uświadczysz imienia i pierwszej litery nazwiska*(od żabojadów się tego naumieli?).


*a jeżeli już to co najwyżej tych rejestrujących/udostępniających ku przestrodze - a nie samych sprawców...