Ciekawostki na aukcjach

[waliza]

Propan. On jest cięższy od butanu ale tu chodzi o temperaturę wrzenia o ile pamiętam. Przy gazie pracuję codziennie , ale głównie nie tym w butlach, chociaż kwity tez mam. U brytoli od zawsze jest czysty albo jeden albo drugi ( butle czerwone i niebieskie) . Mieszanek sie nie używa.

[dexter 1990]

Butan. On jest cięższy i wrze wyżej, za to jest bardziej kaloryczny. Dlatego latem używam mieszanki z większą zawartością butanu a zimą... a zimą, jak dobry mróz w górach mnie dopadnie to i "zimowa" mieszanka, prawie sam propan, nie bardzo daje radę . Rozwiązanie? Kuchenka na naftę a nie na gaz albo solidne ognicho.

[waliza]

Ta popieprzyłem. Butan jest cięższy. Ale te temperatury to nie wiem czy im niższa tym bardziej morozoodporny czy odwrotnie? W sumie chyba i tak bez różnicy skoro czystego jednego czy drugiego się nie kupi. W tych jednorazowych butlach pewnie jest tylko mieszanka.

[dexter 1990]

Im niższa temperatura wrzenia tym bardziej mrozoodporny. Np butan w ogóle wrze przy ciśnieniu atmosferycznym przy zerze (na okrągło) a propan przy -40 (nie pamiętam dokładnie). A mieszaniny jednego z drugim "gdzieś pomiędzy", zależnie od składu. A i gotując wodę nawet propan przy -20 nie daje rady. Jak masz dość mały zbiornik z gazem i sporo wody do zagotowania (np litr) to i -10 może być problemem (zbiornik się strasznie chłodzi, zbyt wolno pobiera ciepło z otoczenia i ciśnienie gazu drastycznie spada). Samo się nic nie kupi a "jednorazowe" zbiorniki mam używane po kilka razy. Znajomy mi napełnia, u nas są popularne mieszanki A, B i C, różnią się stosunkiem propanu do butanu. Tak się rozleniwiłem, że teraz nawet latem latam z kuchenką jak lecę sam. Kiedyś człowiek jednak miał mniej sprzętu a więcej chęci hehehe.

[waliza]

Butan temp. wrzenia -1 to 1 a Propan -42.25. Tyle tabelka. Oba w celsjuszach chociaż ja mam już oczopląs bo dopiero wróciłem z roboty i jak patrzę w te tabelki z celsjuszami, , Farenheitami i inne british thermal unitami to mam nadzieję ,że znowu nie patrzę źle.

[dexter 1990]

Spoko. W moich branżach też mamy burdel . Dlaczego prędkość w stopach na sekundę? Bo tak się przyjęło. Powoli wchodzi pomiar w dżulach ale na razie funkcjonują równolegle: pomiar w fpsach na kulce 0,2g i pomiar w dżulach na kulce docelowo używanej... Z drugiej strony aktywności źródeł podane zarówno w bekerelach jak i w kiurach. A na deser dawki w siwertach i w rentgenach.

Z temperaturą jest tyle gorzej, że nie tylko "delta T" w różnych jednostkach jest różna ale jeszcze przesunięte zero . Powinna się skala w kelwinach przyjąć, dla mnie logiczna.

[waliza]

U mnie to burdel bardziej imperialno- metryczny.

[maziek]

Ja chodzę na benzynie. Niczym się to w użyciu od gazu nie różni poza jakimiś 20 sekundami rozbiegu, gęstość energii w objętości benzyna ma z 1/3 większą plus można wlać pod korek, w sumie z 50% miejsca się oszczędza plus że butelkę plastikową z zapasem można trochę "pomiąć" i lepiej się mieści jak mało miejsca. Jak się używa ekstrakcyjnej to ani trochę nie kopci ani nie śmierdzi, rozpala się obojętnie na każdym mrozie. A co do puch i słoików to fajno, tylko pod warunkiem, że ma się czym/gdzie wieźć, bo np. jak się kajakiem płynie to sklepy niekoniecznie są po drodze a żreć coś ciepłego się chce.

[asasello]

A tak z ciekawości? Po co włóczycie się po dzikich ostępach przy minus 20 czy bawet 10 stopni? Za kare?

[dexter 1990]

Ja ponieważ bardzo to lubię .

[maziek]

Ciekawsze jest pytanie na cholerę Ci asasello liofilizaty, skoro się nie włóczysz?

[dexter 1990]

Szpila! Punkt dla Maźka .

Ja zimą zakupy robię tak samo jak i latem. W osiedlowym sklepie .

[bike]

Ja asasello rozumiem. Lubię się powłóczyć, jednak bez potrzeby dupy nie wychładzam. Natomiast niezależnie od tego, jakieś tam zapasy nienaruszalne, plecak na wszelki wypadek czy samochodowe EDC zawsze staram się mieć. Więc też śledzę oferty, kupuję i czasem wyjadam by rotowało.

[maziek]

Nie trza zaraz nie wiadomo w jaki w mróz, żeby patron z gazem słabo dawał. Wystarczy jesienny poranek po nocy w namiocie, słoneczko niby jest ale tylko kilka stopni temperatury, ziemia zimna i już maszynka nie chodzi na full.

[waliza]

A nawet jak pochodzi to butla zamarza jeszcze bardziej.