Samochod -druga natura czlowieka :)
Moderator: Moderatorzy
- ija-francja
- Posty: 393
- Rejestracja: 9 stycznia 2011, 18:46
- Lokalizacja: RF
Samochod -druga natura czlowieka :)
Witam,
Wszyscy chyba wiemy jak istotne znaczenie ma samochod w dzisiejszych czasach. Chcialem sie Was zapytac o to jakim samochodem jezdzicie, jakim chcieli byscie jezdzic, do czego wykozystujecie swoje pojazdy i na co stawiacie najczesciej przy wyborze auta?
Pozwole sobie zaczac. Nie mam samochodu
Obecnie poruszam sie pojazdem sluzbowym, takim, jaki akurat danego dnia zostanie mi przydzielony. Ostatnio jezdzilem Renault Master a teraz na dlugi week end dostale Clio.
Marka Renault jest w moim domu od lat, pewnie z uwagi na lokalizacje geograficzna
Zaczalem od Laguny 2.2td w sedanie, pozniej bylo Clio 1.2RN, nastepnie Safrane 2.0i (full opcja), a ostatnio Scenic RX4 1.9dci. Moja Pani od dwoch lat jezdzi Rnt Megane coupe 2.0 16V 150KM.
Na koniec lata chce kupic auto poniewaz jakis czas temu sprzedalem RX4. Wstepny wybor padl na Lagune 2 2.2dci 150KM w wersji kombi (prawdopodobnie Infinity).
Duze, wygodne i rodzinne auto a przy naszej czworce i labradorze, rozmiar to istotny warunek.
Chcialbym osobiscie przygarnac jakies auto terenowe, bo RX4 (mimo ze SUV) dal mi namiastke wolnosci i nie zaleznosci. Ale niestety nowoczesne suvy i terenowki (takie do 5 lat) sa jeszcze poza zasiegiem mojego portwela.
Gdybym jednak mial mozliwosc zakupu to nr 1 na mojej liscie: Volvo XC90.
Wszyscy chyba wiemy jak istotne znaczenie ma samochod w dzisiejszych czasach. Chcialem sie Was zapytac o to jakim samochodem jezdzicie, jakim chcieli byscie jezdzic, do czego wykozystujecie swoje pojazdy i na co stawiacie najczesciej przy wyborze auta?
Pozwole sobie zaczac. Nie mam samochodu
Obecnie poruszam sie pojazdem sluzbowym, takim, jaki akurat danego dnia zostanie mi przydzielony. Ostatnio jezdzilem Renault Master a teraz na dlugi week end dostale Clio.
Marka Renault jest w moim domu od lat, pewnie z uwagi na lokalizacje geograficzna
Zaczalem od Laguny 2.2td w sedanie, pozniej bylo Clio 1.2RN, nastepnie Safrane 2.0i (full opcja), a ostatnio Scenic RX4 1.9dci. Moja Pani od dwoch lat jezdzi Rnt Megane coupe 2.0 16V 150KM.
Na koniec lata chce kupic auto poniewaz jakis czas temu sprzedalem RX4. Wstepny wybor padl na Lagune 2 2.2dci 150KM w wersji kombi (prawdopodobnie Infinity).
Duze, wygodne i rodzinne auto a przy naszej czworce i labradorze, rozmiar to istotny warunek.
Chcialbym osobiscie przygarnac jakies auto terenowe, bo RX4 (mimo ze SUV) dal mi namiastke wolnosci i nie zaleznosci. Ale niestety nowoczesne suvy i terenowki (takie do 5 lat) sa jeszcze poza zasiegiem mojego portwela.
Gdybym jednak mial mozliwosc zakupu to nr 1 na mojej liscie: Volvo XC90.
był:
Vector CP1 kal. 9 PA
Saint Etienne kal. 12/65
Diana mod.35 kal. 4.5mm
Voere kal. 22LR
http://www.tsbe.fr/stand-indoor.html
Vector CP1 kal. 9 PA
Saint Etienne kal. 12/65
Diana mod.35 kal. 4.5mm
Voere kal. 22LR
http://www.tsbe.fr/stand-indoor.html
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Ja to chciałbym mieć Żuka, nawet nie całego, w zupełności fragment układu kierowniczego by mi wystarczył
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
- ija-francja
- Posty: 393
- Rejestracja: 9 stycznia 2011, 18:46
- Lokalizacja: RF
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Moj tesc zostawil kiedys Zuka pod Warlubiem, z 15 lat temu, moze jeszcze stoi
Moge spytac po co Ci kawalek Zuka?
Moge spytac po co Ci kawalek Zuka?
był:
Vector CP1 kal. 9 PA
Saint Etienne kal. 12/65
Diana mod.35 kal. 4.5mm
Voere kal. 22LR
http://www.tsbe.fr/stand-indoor.html
Vector CP1 kal. 9 PA
Saint Etienne kal. 12/65
Diana mod.35 kal. 4.5mm
Voere kal. 22LR
http://www.tsbe.fr/stand-indoor.html
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Oj brzydkie mysli, Apolinary, brzydkie bardzo
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Ja zacząłem się zastanawiać nad wymianą mojego Jeepa Wranglera. Mam staruszka już od blisko 20 lat. (W maju 2012 stuknie dokładnie dwudziestka). Jeździ on cały czas jak nowy, ale ja powoli dochodzę do wniosku, że moje stare kości wymagają na stare lata trochę więcej komfortu, nawet "w terenie".
Problem jest w tym, że ja obecnie nie widzę "zamiennika". Wszystko jest obecnie robione tutaj w wersjach "luksusowych". Bo owszem, 4X4 są, ale nie potrafię sobie wyobrazić, ażebym wziął samochód za 50-70 tys. dolarów, napchany wszystkimi możliwymi bajerami w środku i zaczął naraz łazić ubłoconymi buciorami po nowiusieńkiej skórzanej tapicerce, czy wrzucił zapiaszczone/zabłocone graty do środka.
W Jeepie takich problemów nigdy nie miałem, bo zawsze był/jest dostęp do węża z wodą i dokładne "mycie", nawet w tak zwanym środku (z budą to ja już nie jeżdżę od dobrych 10 lat), to czysta przyjemność.
Poza tym, nie ma większej frajdy jak jazda Jeepem bez drzwi. (Nie wiem, czy jazda z wyjętymi drzwiami jest legalna, ale przez 20 lat nigdy nikt się o to mnie nie czepiał). Nawet na autostradzie. Salutujemy sobie z innymi "Jeepowcami", oraz z Harleyowcami, bo moje długie piórska ponoć ładnie wyglądają rozwiane na wietrze przy szybkości 120 km/godz.
No i silnik jest z żeliwa (rzędowa szóstka) i takich to chyba już nie robią, przynajmniej cztero litrowych, tak jak mój, a do tych "aluminiowych" i to w dodatku wysokoobrotowych silników, to ja w przypadku "off road", to nie mam żadnego zaufania.
Problem jest w tym, że ja obecnie nie widzę "zamiennika". Wszystko jest obecnie robione tutaj w wersjach "luksusowych". Bo owszem, 4X4 są, ale nie potrafię sobie wyobrazić, ażebym wziął samochód za 50-70 tys. dolarów, napchany wszystkimi możliwymi bajerami w środku i zaczął naraz łazić ubłoconymi buciorami po nowiusieńkiej skórzanej tapicerce, czy wrzucił zapiaszczone/zabłocone graty do środka.
W Jeepie takich problemów nigdy nie miałem, bo zawsze był/jest dostęp do węża z wodą i dokładne "mycie", nawet w tak zwanym środku (z budą to ja już nie jeżdżę od dobrych 10 lat), to czysta przyjemność.
Poza tym, nie ma większej frajdy jak jazda Jeepem bez drzwi. (Nie wiem, czy jazda z wyjętymi drzwiami jest legalna, ale przez 20 lat nigdy nikt się o to mnie nie czepiał). Nawet na autostradzie. Salutujemy sobie z innymi "Jeepowcami", oraz z Harleyowcami, bo moje długie piórska ponoć ładnie wyglądają rozwiane na wietrze przy szybkości 120 km/godz.
No i silnik jest z żeliwa (rzędowa szóstka) i takich to chyba już nie robią, przynajmniej cztero litrowych, tak jak mój, a do tych "aluminiowych" i to w dodatku wysokoobrotowych silników, to ja w przypadku "off road", to nie mam żadnego zaufania.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
ija-francja pisze:Moj tesc zostawil kiedys Zuka pod Warlubiem, z 15 lat temu, moze jeszcze stoi
Moge spytac po co Ci kawalek Zuka?
Poniekąd związany z forumową tematyką żart - na którym z miejsca poznał się waliza
A już bardziej na serio(ale tylko trochę), lata wstecz chorowalem na Nivę (ale rzadko u nas spotykaną wersję pięciodrzwiową - jeszcze szpetniejszą od "normalnych" modeli).
Równolegle rozważałem (do jazdy tzw. "miejskiej") zakup i stosowną przeróbkę... Melexa, co biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne panujące w części kraju z której pochodzę.....
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
- ija-francja
- Posty: 393
- Rejestracja: 9 stycznia 2011, 18:46
- Lokalizacja: RF
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Ba, bo po to jest Admin zeby wiedzial wszystko
był:
Vector CP1 kal. 9 PA
Saint Etienne kal. 12/65
Diana mod.35 kal. 4.5mm
Voere kal. 22LR
http://www.tsbe.fr/stand-indoor.html
Vector CP1 kal. 9 PA
Saint Etienne kal. 12/65
Diana mod.35 kal. 4.5mm
Voere kal. 22LR
http://www.tsbe.fr/stand-indoor.html
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Prawka nie mam, doświadczenie z samochodami tyle co nic (noo, raz mnie kumpel uczył na nieczynnym pasie ) ale ja chcę fiata pandę. No co, podoba mi się heheh. Do przedłużania akurat mi służył nie będzie a do normalnej jazdy- fajny.
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2011, 11:32 przez dexter 1990, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Czy chodzi o ten, hmmm... rumpel ?Apolinary Koniecpolski pisze:Ja to chciałbym mieć Żuka, nawet nie całego, w zupełności fragment układu kierowniczego by mi wystarczył
ukłony...
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Miałem dwie Renówki i teraz mam trzecią.Z każdą kolejną miłość do marki mi przechodzi.Dobre wrażenie zrobiło na mnie Daihatsu i polecam te pojazdy jak i wszystkie japońskie do ciężkiej służby.
W sferze marzeń (nie koniecznie do jeżdżenia) to niezmiennie DS, Iso Grifo wczesnych serii , Bucciali TAV 8-32 z nadwoziem "Suchotnika" i kilka tysięcy innych.
W sferze marzeń (nie koniecznie do jeżdżenia) to niezmiennie DS, Iso Grifo wczesnych serii , Bucciali TAV 8-32 z nadwoziem "Suchotnika" i kilka tysięcy innych.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Ja od dwóch lat ciurcham Volkswagena Golfa IV generacji i jak na razie jestem z niego dosyć zadowolony.
"A co to ku*wa?! IPSC?!"
- xXcarlossXx
- Posty: 120
- Rejestracja: 6 kwietnia 2010, 18:52
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
ja mam renault 19 1.9d i juz chwila moment stuknie jej 360 tys przebiegu. Nie wyglada super ale trzyma sie kupy i jezdzi ,jestem zdania ze samochod jest dla czlowieka a nie na odwrot ija ,zaslyszalem kiedys od znajomego informacje ze policjanci podchodza poblazliwiej do przewinien kierowcow jezdzacych renowkami ,zapewne bujda ale mam okazje teraz zapytac kogos z francji
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
-->xXCarlosXx, podejrzewam że jeżeli już, to mogło to dotyczyć przekraczania dozwolonej prędkości przez posiadaczy modelu "citronena" który jest: "zawsze ładny, czy go się umyje czy nie"
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Witam wszystkich,ja pomykam Fiatem Stilo(1.2 80KM)trochę mało koników ale mnie wystarczy.A tak wogóle każdy z nas jeżdzi tym na co go niestety stać ,to mój punkt widzenia.Na autach się trochę znam bo pracuję hobbistycznie przy renowacji starószków .Pozdrawiam Piotr.
Re: Samochod -druga natura czlowieka :)
Fiat Seicento rocznik 1999, pojemność 899 cm³
Do czasu sprzedaży w 2011 zaskakująco mało awaryjny. Sprzęgło wymienione po 155 tys. km.
Oczywiście bardzo słaby samochód, wyprzedzanie w tym samochodzie to pewien kłopot
Ale mi służył prawie wyłącznie w trasie i o dziwo zdawał egzamin. Dosyć ekonomiczny więc dla studenta dobry.
Do czasu sprzedaży w 2011 zaskakująco mało awaryjny. Sprzęgło wymienione po 155 tys. km.
Oczywiście bardzo słaby samochód, wyprzedzanie w tym samochodzie to pewien kłopot
Ale mi służył prawie wyłącznie w trasie i o dziwo zdawał egzamin. Dosyć ekonomiczny więc dla studenta dobry.