Nożyk

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: Nożyk

#61 Post autor: Wesley » 12 grudnia 2011, 18:13

Zaspokoj ciekawosc ludu i wrzuc ta "wlasciwa" fotke..... :wink: :lol:

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Nożyk

#62 Post autor: maziek » 12 grudnia 2011, 18:18

Nie pokażę, bo ma kurzajkę...

I słoneczka nie ma. Rano idę do roboty - ciemno, wracam z roboty - ciemno... Zgnilizna panie.
ukłony...

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: Nożyk

#63 Post autor: Wesley » 15 grudnia 2011, 16:35

Chyba mnie pogielo, bo kupilem nastepne dwa. Ten "kabarek" okazal sie za maly do zestawu, wiec kupilem: http://www.ebay.com/itm/280787208777?ss ... 510wt_1165
"zacma" trwala i pociagnelo mnie dalej w kierunku Japonskiej stali: http://www.ebay.com/itm/280786468736?ss ... 526wt_1165
Na domiar zlego chodzi mi po glowie nastepny "samuraj", :mrgreen: http://www.ebay.com/itm/220911227059?ss ... 574wt_1165 chyba jednak zrezygnuje.......

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Nożyk

#64 Post autor: Okruch » 15 grudnia 2011, 17:28

A M-60 i opaskę na włosy masz? Bo ten nóż ze środkowego linku to chyba przez sentyment do Rambo kupiłeś ;)
Dziesiątek
Okruch

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: Nożyk

#65 Post autor: Wesley » 15 grudnia 2011, 17:49

He,he,he - opaska na glowe to nie problem, gorzej z M60 (jakby bylo mozna, to czemu nie),........ e tam, za stary jestem biegac z takim ekwipunkiem, jeszcze bym sobie krzywde zrobil :) Bedzie dla syna.

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Nożyk

#66 Post autor: bartos061 » 15 grudnia 2011, 18:26

E tam - nóż Rambo za 82$ :roll:
Ceny tych oryginalnych są naprawdę niezłe.
Tutaj cos w temacie:
http://www.rambo-knife.com/
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Nożyk

#67 Post autor: maziek » 15 grudnia 2011, 18:44

Wesley pisze:Chyba mnie pogielo...
Hy, hy, mnie chyba też :) .

Kolega, który sprzedawał Kizlara sprzedawał też taki nożyk: Bark River Gameskeeper II. No i nabyłem. Dla mnie jest idealny, marzenie. Stal A2, szlif wypukły, grubość klingi 5,4 mm, klinga 14,5 cm, ostrze 13 cm, całość 26 cm. Chwyt z żółtej micarty. Pochwa taka, jaką lubię. Poprzedni właściciel "poplamił klingę chrzanem" żeby nóż miał charakter - ale schodzi papierem 1500 bez śladu - z jednej strony zostawiłem do sesji zdjęciowej dla porównania. Poza tym nóż nie używany, oczy się śmieją :) .

Zdjęcia w sztucznym świetle, więc takie sobie. Pokazuję też drugą stronę Kizlara, tą z kurzajką :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 15 grudnia 2011, 20:08 przez maziek, łącznie zmieniany 1 raz.
ukłony...

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: Nożyk

#68 Post autor: Wesley » 15 grudnia 2011, 18:51

bartos061 pisze:E tam - nóż Rambo za 82$ :roll:
Ceny tych oryginalnych są naprawdę niezłe.
Tutaj cos w temacie:
http://www.rambo-knife.com/
Sadzisz, ze ten made in Japan jest nieoryginalnym - hm......to ciekawe. :) Jezeli dobrze przeczytales to ten noz nie jest terazniejszej produkcji, a z lat 80-tych z porzadnej stali i moim zdaniem wcale nie ustepuje tym aktualnym. Wedlug mnie kupowanie noza do lasu za $500-700 nie ma uzasadnienia, choc nabycie takiego nie stanowi zadnego problemu.

P.S. Maziek ta kurzajka prawie niewidoczna, bardziej rzuca sie w oczy napis :)

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Nożyk

#69 Post autor: bartos061 » 15 grudnia 2011, 19:43

Mówiąc oryginalny miałem na myśli raczej serie, które były wypuszczone a propo filmu przez tego samego co w filmie producenta/wytwórcę. A taki to podejrzewam, ze poniżej 500$ będzie nieosiągalny. Ale to były noże typowo pod kolekcjonerów - a tu jak wiadomo prawie nikt na cenę nie patrzy. I myślę, ze należy tu pominąć wszelkie aspekty użytkowe bo to akurat ma najmniejsze dla nich znaczenie. Chyba nie muszę wspominać, iż jak by znaleźć taki nóż w dobrej cenie była by to niezła inwestycja.
Ja osobiście nie przepadam za tego typu nożami, ale jak tobie się podobają to mogę ci polecić trzy noże.
1. "Jungle King I" firmy AITOR - kultowy nóż przetrwania lat 90 i przedmiot pożądania wielu. Tylko trzeba uważać na podróbki - jest tego strasznie dużo. A najlepszy by był własnie egzemplarz z lat 90. Ten "skinner" który mam w swoim "secie" pierwotnie był właśnie dedykowany do JK I. Ładnych kilka lat musiałem czekać aż firma AITOR wypuści go samodzielnie.
2. Marto-Brewer "Explorer Survival Knife" - nóż legenda - bardziej używany przez specjalistów i przedmiot pożądania amatorów. Używał go min. Jacek Pałkiewicz.
3. "Buckmaster" firmy BUCK - może nie legenda ale również przedmiot pożądania w latach 90-tych. Wersja rozwojowa bagnetu M-9 do użytku cywilnego. Kiedyś mój znajomy z U.S.Army o tym bagnecie powiedział, ze jest to "Rambowanie" i chyba miał racje. :wink:

Wg. mnie te noże są trochę za duże żeby je używać na co dzień w lesie. Zresztą np. firma Aitor wyszła na przeciw klientom i szybko wprowadziła model "JK II", który był znacznie mniejszy. Ale traktując je kolekcjonersko - to bardzo ciekawe eksponaty i legendy swoich czasów. Pomimo, ze nie jestem ich zwolennikiem to jak na nie patrze to nadal mi serducho mocniej zabije :wink:

Maziek - Bardzo urodziwy klasyk. Co do tego ruska to ta "ość" nie powinna chyba przeszkadzać w ostrzeniu. Na zbliżeniach jeszcze bardziej mi się podoba. Tak po zdjęciach to się wydaje niezniszczalny - myślę, ze jak się go nie pozbędziesz to ci będzie służył wiele lat.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Nożyk

#70 Post autor: Okruch » 16 grudnia 2011, 09:32

A zdjęcia wyszły bardzo udane!! Orłan ma w sobie coś...
Dziesiątek
Okruch

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Nożyk

#71 Post autor: bartos061 » 16 grudnia 2011, 17:09

Fajna okazja:
http://allegro.pl/noz-finski-firmy-j-ma ... 23419.html
Bardzo fajny nóż. Mam taki i naprawdę jakość super. Mój wujek używa(używa a nie leży w szafie) takiego od lat 70 i jedyne co to trzeba było tylko po 30 latach poprawić szwy na pochwie. Opis jest błędny bo rękojeść to nie korzeń tylko arktyczna brzoza. Co więcej nie jest to na pewno bieżąca produkcja tylko lata 70 lub 80.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Nożyk

#72 Post autor: maziek » 16 grudnia 2011, 23:32

Ojojoj, przestań...
ukłony...

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Nożyk

#73 Post autor: bartos061 » 16 grudnia 2011, 23:39

Nie mogę 8)
toż to nóż warty grzechu :wink:
współczesna produkcja:
http://shop.marttiini.fi//Lapp_knife_250-details.aspx
Poza tym kto by nie chciał prawdziwej finki :wink:

Dodam jeszcze, ze ten egzemplarz ma wygrawerowany rysunek na ostrzu podczas gdy nowe wersje mają już grawerkę laserowa :? Szlif ostrza jest tez chyba ręczną robotą a nowe to na pewno taśmowa mechanika.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Nożyk

#74 Post autor: maziek » 17 grudnia 2011, 13:33

No polazłem dziś do lasu i sprawdziłem, czy Bark River nie rozleci się w rękach :) . Postrugałem, porzucałem i porąbałem. Sam nóż malina natomiast jednak świat się psuje i tyle. Najpierw (jeszcze zanim kupiłem, ale byłem zbyt naparty :) ) znalazłem fotkę, że której wynika, że ten nożyk nie jest full tang tylko pseudo fulltang:
http://barkriverknives.com/albums2/albu ... s_2011.jpg


Zaś po kilku rzutach (tzn. kilku, które "nie weszły" i nóż uderzał na płask) okazało się, że jelec jest wklejony. Ma kształt litery U i jest na wcisk wsunięty od dołu i był przyklejony żywicą jakąś. Nikomu już nie można dzisiaj ufać.

Ale nożyk b. fajny.
ukłony...

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

#75 Post autor: bartos061 » 17 grudnia 2011, 14:03

Szkoda, bo na tym twoim zdjęciu porównawczym widać nawet pęknięcie. Jak widać firma po 2009 roku wzmocniła to miejsce. Jak by cis się chciało bawić to można by ta pierwsza próżnię zaspawać. Śladu nie będzie bo wszystko jest pod okładkami i jelcem. Co do jelca to można zakołkować tylko by musiała być wiertarka na stojaku co by nie pojechać krzywo. Tylko pytanie czy jest sens. Ja bym go zostawił kolekcjonersko a męczył w lesie tego "rusaka".
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

ODPOWIEDZ