A u nas ?

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: A u nas ?

#16 Post autor: SP7 » 29 lutego 2012, 09:26

Jak mój kolega już wcześniej tu zapodał zalecenia od niebieskich i innych "specjalistów":
W Polsce w trosce o nasze bezpieczeństwo "specjaliści" zalecają, byśmy spełniali żądania napastników, to może się nie zdenerwują i nas nie skrzywdzą. I zmieniają temat, gdy pada pytanie, czy zalecenia te dotyczą też gwałconych kobiet.
Gliny nie zdązą - wszak nie mogą być wszędzie, nie będą mieli paliwa, nie będą mieli radiowozu bo wszelkie będą akuratnie w tym czasie festiwal piłki kopanej strzec.
A telefon to trzeba też mieć czas wyjąć i po nich zadzwonić.
Chyba że onen gwałciciel poczeka .....
Tak że moja miarka nie kłamała, fakt że po wierzchu mierzyłem.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: A u nas ?

#17 Post autor: maziek » 29 lutego 2012, 12:38

Pytanie, co czego może być uzupełnieniem, wg mnie obrona własna do policji a nie odwrotnie. Dla mnie jest to więc czysta demagogia takie stawianie sprawy (chyba, że zapytamy także, ilu w pobliżu byłoby zboczeńców/bandytów, gdyby nie było w mieście policji). A na demagogię, niezależnie od kierunku, jestem wyczulony.
ukłony...

Staruch44
Posty: 44
Rejestracja: 6 marca 2011, 19:04

Re: A u nas ?

#18 Post autor: Staruch44 » 29 lutego 2012, 19:53

Powiedzcie mi jedno. Skąd w naszym społeczeństwie taka hoplofobia. :oops: :mrgreen: Że na płaszczyźnie władza-społeczeństwo, to jeszcze da się pojąć. Wiadomo - im społeczeństwo bardziej bezbronne, tym łatwiej nim "obracać". Nasza historia w żadnym stuleciu nie mogła obyć się bez broni. Począwszy od Mieszka I aż do ostatniej wojny. Gdyby nie ta broń, to dziś ciekawscy szukali by wspomnień o Polsce gdzieś w zakurzonych annałach.
Jak się czyta większość wypowiedzi na temat szerokiego dostępu do broni, to włos się jerzy na głowie. Aż się prosi o wspomnienie pięknego przeboju -"Gdzie ci mężczyźni..., gdzie te chłopy?
Mężczyzna bez "pociągu" do broni (nie do tej broni co myślicie, nie :mrgreen: ), to jest taki pół-mężczyzna, a taki pół-mężczyzna, to jak nic. Null.
Tacy właśnie zachowują się na widok broni, a nawet na temat rozmowy o niej, jak niewiasty na widok szczura czy myszy. Krzyk, pisk i histeria. A to jest wyraźny dowód na to, że zniewieścieli. Do cna.
Uchowaj nas Panie od takich, gdyby powtórzył się rok 1939. A ponoć historia lubi się powtarzać.
Ostatnio zmieniony 1 marca 2012, 00:28 przez Staruch44, łącznie zmieniany 1 raz.

asasello
Posty: 4388
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: A u nas ?

#19 Post autor: asasello » 29 lutego 2012, 20:14

Masz za to "kulturę dresów".Ewenement a chłopy jak dęby.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9674
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: A u nas ?

#20 Post autor: waliza » 29 lutego 2012, 21:00

Dresy kupe roznorakiego uzbrojenia uzywaja. Nie podlega to kwestii. Pytanie zadane przez Starucha jest bardzo dobre ale odpowiedzi ja nie potrafie udzielic. Byc moze swoje zrobil tu PRL. We wszystkich tych krajach z ustrojem Wiecznej Szczesliwosci nastawienie do broni bylo takie samo- wbic do glowy,że to fe i be. Bron jest tylko dla sluzb . Sport to mozna w klubie a polowanie to kojarzylo sie ze wstretna burżuazja. Coż przydzie zmienic znane powiedzenie . Zamiast Polacy da sie "dresy" :mrgreen:
Idz zloto do zlota, my Dresy w żelazie sie kochamy... :mrgreen: eeee brzmi jakos tak dziwnie. Oni w zlotych lancuchach tez sie kochaja :lol:
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: A u nas ?

#21 Post autor: maziek » 29 lutego 2012, 21:47

Staruch44 pisze:Powiedzcie mi jedno. Skąd w naszym społeczeństwie taka hoplofobia na temat broni.
A może być hoplofobia na inny temat? Np. kotów?
ukłony...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9674
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: A u nas ?

#22 Post autor: waliza » 29 lutego 2012, 23:17

Jesli kot bedzie uzbrojony.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
syntezator
Posty: 26
Rejestracja: 12 lutego 2012, 20:32

Re: A u nas ?

#23 Post autor: syntezator » 29 lutego 2012, 23:31

maziek pisze:A może być hoplofobia na inny temat? Np. kotów?
Może być hoplofobia na wiele tematów. Liczba możliwych patologii jest nieskończenie duża.
Dam kilka przykładów:
1)Koty na elitarne pozwolenie przechowywane w szafie pancernej (takiej z wentylacją).
2)Wypuszczanie kotów tylko na "koszerną" strzelnicę.
3)"Święte koty" które jako szkodniki są mają większe prawa niż ludzie którym szkodzą... bo łatwo jest przekroczyć granicę obrony osobistej i z ofiary stać się bandytą (zamienić rolami)...
4)Koty na które wydaje się (gdy narozrabiają i siedzą w więzieniu) 3,4razy więcej niż wynosi renta "pracownicza" i więcej niż na utrzymanie dzieci w domach dziecka...


Można wymyślać sobie i wymieniać różne patologie w nieskończoność... Ale wracając do tematu :!::
SP7 pisze:Jak mój kolega już wcześniej tu zapodał zalecenia od niebieskich i innych "specjalistów":
W Polsce w trosce o nasze bezpieczeństwo "specjaliści" zalecają, byśmy spełniali żądania napastników, to może się nie zdenerwują i nas nie skrzywdzą. I zmieniają temat, gdy pada pytanie, czy zalecenia te dotyczą też gwałconych kobiet.
Gliny nie zdązą - wszak nie mogą być wszędzie, nie będą mieli paliwa, nie będą mieli radiowozu bo wszelkie będą akuratnie w tym czasie festiwal piłki kopanej strzec.
A telefon to trzeba też mieć czas wyjąć i po nich zadzwonić.
Chyba że onen gwałciciel poczeka .....
Tak że moja miarka nie kłamała, fakt że po wierzchu mierzyłem.
Grunt to żeby nie przekroczyć granicy obrony koniecznej :!: To jest po prostu "tylko" dbanie o to żeby potencjalna ofiara nie miała takiej możliwości...
Zresztą ta panienka z "mojego" obrazka mogła obezwładnić napastnika jednym ze znanych jej chwytów obezwładniających po 2 godzinnym kursie z policją, w którym uczestniczyła obowiązkowo w szkole w ramach PO... Mogła go przecież związać sznurówkami (bo kajdankami by było nielegalnie) i poczekać aż przyjedzie policja. Mogła też użyć siły perswazji...

Jednak gdyby jej się nie udało, ale za to zdążyła by wyjąć telefon i po nich zadzwonić (bo miała już wykręcony ten numer) to "dziwne" odgłosy by ci policjanci usłyszeli w słuchawkach... (coś w stylu: nie! nie! Aaaa! Ach!)
Ale mogłaby nie marnując czasu (na użalanie się nad sobą) też opisać napastnika na świeżo, bieżąco (jego wygląd), co by później w wyniku traumy lub zwykłego pierdo... w głowę nie zapomniała.

Jak długo jeszcze masa mięśniowa będzie w tak dużym stopniu decydowała o przemocy wśród cywili - bo żołnierze od dawna mają już swoje "narzędzia", zresztą ci co na mamuty polowali to też nie z gołymi rękoma... (pytanie retoryczne, nie oczekuję odpowiedzi)

Staruch44
Posty: 44
Rejestracja: 6 marca 2011, 19:04

Re: A u nas ?

#24 Post autor: Staruch44 » 1 marca 2012, 00:35

maziek pisze:
Staruch44 pisze:Powiedzcie mi jedno. Skąd w naszym społeczeństwie taka hoplofobia na temat broni.
A może być hoplofobia na inny temat? Np. kotów?
Ciężkozbrojne "koty" też bywały. :twisted: Tylko historia na ich temat milczy. :wink:

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9674
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: A u nas ?

#25 Post autor: waliza » 1 marca 2012, 00:44

Mazkowi chodzilo chyba o to,że slowo hoplofobia dotyczy scisle i tylko i wylacznie broni. To z greckiego "hoplon" zdaje sie wywodzi. :wink:
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Staruch44
Posty: 44
Rejestracja: 6 marca 2011, 19:04

Re: A u nas ?

#26 Post autor: Staruch44 » 1 marca 2012, 01:25

Ło jejku... Zrobiło mi się masło-maślane :x

A co do panienki i jej gwałcicieli - to kto wie, czy nie lepiej by było dla niej w "sytuacji awaryjnej", zamiast - na pomoc, ratunku itp, powiedzieć napastnikom krótko: chodźcie chłopaki, akurat mam AIDSA, to się z wami podzielę. :mrgreen:
Ciekawe ilu by pochowało "narzędzia napadu" i dało dyla, a ilu by zaryzykowało dalszy napad.
- " Kto nie uprzedza chcącego "baraszkować" o tym, ze jest nosicielem AIDSA, podlega karze pozbawienia..." itd.

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: A u nas ?

#27 Post autor: Phouty » 1 marca 2012, 04:47

Z tej samej serii:

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

I mój ulubiony:

Obrazek
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: A u nas ?

#28 Post autor: maziek » 1 marca 2012, 07:38

Ogólnie to maźkowi chodziło, żeby nie przeginać. Policja jest jaka jest a może nawet jest dość kiepska w szczegółach - ale tylko dzięki niej panienki W OGÓLE mogą chodzić samotnie czy też parkami ;) . Zresztą dotyczy to również młodzieńców i reszty ludzi - że nie muszą by żyć W MIARĘ normalnie organizować własnych, zbrojnych partii czy milicji. Więc nie przeginajmy, panienkę lepiej broni policja, choć w szczególnej sytuacji może się zdarzyć, że posiadanie broni uratuje ją przed krzywdą.
ukłony...

Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: A u nas ?

#29 Post autor: SP7 » 1 marca 2012, 11:36

Panowie - za nieboszczki komuny, w latach 70 i 80 dzielnicowego widziałem co dzień co dwa.
Obecnie nie wiem nawet jak wygląda.
Patrole piesze byłu na ulicach i w parkach, sami czy nawet z zwierzakiem.
Wieczorem wchodzili w bramy czy na teren posesji.
A obecnie - radiowóz, pieszy patrol to wyjątek.
Powiedzcie mi co widać z radiowozu ?
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9674
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: A u nas ?

#30 Post autor: waliza » 1 marca 2012, 13:45

Ha, wlasnie. SP masz racje. Skoro tak juz nas chca bronic bo sa od tego to neich to robia. Jakosc i ilosc policji niestety spadla. Tyle chociaz mam w tym posranym UK, że glin to tu wiecej jak u Phoutego na dzielnicy a sredni czas przyjazdu radiowozu po telefonie to to 4 minuty. O Polsce to az mi sie nie chce mowic.... Moj rekord to po kreceniu 997 ktos odebral sluchawke po 40 minutach :mrgreen: . Dobrze ,że to tylko wlamanie bylo i moglem czekac. Ekipa do zbadania sprawy , sladow itp pojawila sie po 9 godzinach, bo zajeci byli :mrgreen:
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

ODPOWIEDZ