Maksymalna prostota...

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Maksymalna prostota...

#1 Post autor: maziek » 2 marca 2012, 08:04

ukłony...

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Maksymalna prostota...

#2 Post autor: Okruch » 2 marca 2012, 09:17

W "Bez skrupułów" ("Without remorse") Toma Clancy`ego główny bohater używa tego typu "strzelby" do eliminacji handlarza narkotyków.
Dziesiątek
Okruch

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9662
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Maksymalna prostota...

#3 Post autor: waliza » 2 marca 2012, 11:53

Zaraz powrzucam na brytolskie fora :mrgreen: . Niech gady maja za to kombinowanie z banem na wiatrowki. :twisted:
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

tokkotai
Posty: 450
Rejestracja: 7 listopada 2010, 15:10
Lokalizacja: Festung Posen

Re: Maksymalna prostota...

#4 Post autor: tokkotai » 2 marca 2012, 13:48

Tylko Rura bez szwa :) musi być

Inaczej będą szwy na łapie. o ile jeszcze będzie co szyć.

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2179
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Maksymalna prostota...

#5 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 2 marca 2012, 14:16

Ech, od paru miesięcy przymierzałem się żeby założyć temat min. o Richardson Industries, faszyście/sataniście Kurcie Saxonie etc., a tu maziek mnie ubiega... ;)

Może nic straconego, a "ciekawie" się zapowiadało (szczególnie dygresje o Herbie Hancocku i Żimim Pejdżu - ważne ze względu na maźka ;)).

Czekałem aż upewnię się czy pistolet sygnałowy zastępczy z DOG Lwów też jest zbudowany w takim układzie.

A tut poniżej cóś nieco większego kalibru:

Obrazek

http://minelabus.mybisi.com/product/37m ... -slam-fire

tokkotai pisze:Tylko Rura bez szwa :) musi być

Inaczej będą szwy na łapie. o ile jeszcze będzie co szyć.
Nie, nie musi być bezszwowa.
Kiedyś już pisałem z jakiego powodu ;)
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9662
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Maksymalna prostota...

#6 Post autor: waliza » 2 marca 2012, 15:45

To jak to w koncu dziala bo nie do konca to jest dla mnie jasne? Minus takiej rury to brak podzialu na komore i przewod lufy wiec czy slug czy koszyczek leci przez lufe z luzem - straty w mocy.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2179
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Maksymalna prostota...

#7 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 2 marca 2012, 16:13

Ano strata - ale dzięki tej nieszczelności "lufa" może wykonana byle czego ;)

Jednak część konstrukcji amatorskich jak i te "fabryczne" (choćby te dwa modele z Richardson Industries) komory nabojowe ma (a raczej ma przewód lufy - bo te prostsze są po prostu długaśną komorą nabojową ;)).


A właśnie, znalazłem swój wpis z konca listopada ;)
Apolinary Koniecpolski pisze:Jeżeli pamięć mnie nie myli, to komora(a może łuska?) 410 ma jakieś 12 milimetrów (plus bodaj pięć setek).

I tut ciekawostka(miało to iść do tematu który miałem niedługo założyć - ale jeszcze nic straconego ;)), zaraz po IIWŚ niejaki I. D. Richardson założył w New Haven (Connecticut) manufakturkę pod dumnie brzmiącą nazwą "Richardson Industries".
Klepał tam dwa modele śrutówek o bajecznie prostej konstrukcji, którą to podpatrzył podczas "wczasów" na Filipinach.
Filipińskie oryginały potrafiły mieć lufę z rury z grubsza pasujacej do łuski naboju, jeżeli była za ciasna - pierwszych parę centymetrow rozwiercano(czy nawet rozszlifowywano), jeżeli gilza pasowała na styk ew. miała jakiś nieduży luz, nadal jej używano (tak tak, w praktyce lufa potrafiła być przydługą komorą nabojową - mimo nieuniknionych przedmuchów japońszczyków i tak "perforowało).
Z uproszczeniami w konstrukcji Filipińczycy potrafili dochodzić do granic absurdu (np. rezygnacja z iglicy, a zamiast tego zamocowanie kawałka drutu - czy nawet kamyczka - bezpośrednio do spłonki...).

W latach sześdziesiątych i siedemdziesiątych hamerykańcka (i bodaj kanadolska) policja "odzyskała" większe ilości strzeladeł w tym układzie(i najróżniejszych - w tym kulowych - kalibrach) wykonanych przez gniewnych domorosłych rusznikarzy(z naciskiem na gniewnych ;)) - częstokroć wykonanych z rur ze szwem(sic!).

Ciekawostka dotyczy właśnie "slam bangów" wykonanych z rurek o średnicy wewnetrznej zbliżonej do gilzy śrutowej czterysta dziesiątki.
Można z nich było (bezpiecznie!) odstrzeliwać szeroki asortyment amunicji z kryzą wystającą,i znacznie większy(po prostej operacji założenia we wtok zawleczki wykonanej np. z kawałka drutu) z kryzą zwykłą, pomimo sporych(w wypadku niektórych kalibrów wręcz gigantycznych) przedmuchów(które to ratowały improwizowane "lufy" przed rozerwaniem), pociski na niedużych dystansach miały wystarczającą energię aby ciężko zranić czy nawet uśmiercić.

Zastanawiam się czy "myk" ten podpatrzono u brytoli (ponoć potrafili do jednego ze swoich łamanych liworwerów pakować i odpalać karabinowe 303 - czego to ludzie nie zrobią kiedy im się "nudzi" ;)).
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Maksymalna prostota...

#8 Post autor: maziek » 2 marca 2012, 16:33

Apolinary Koniecpolski pisze:a tu maziek mnie ubiega... ;)
O kutwa, podpadłem... ;)
ukłony...

Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Maksymalna prostota...

#9 Post autor: SP7 » 2 marca 2012, 16:47

Ten poniżej to już rusznikarz jak ta lala !
http://www.youtube.com/watch?v=vHNeD5FXIFI
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2179
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Maksymalna prostota...

#10 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 2 marca 2012, 17:09

-->SP7, jest w takiej czytance J. D. Trubyego i J. Minneryego z wydawnictwa Paladyn, sympatyczna fotka z podpisem: "twój przyjacielski(przyjazny?*) sąsiad hydraulik" ;)
Może wieczorkiem zrobię i wrzucę stosowny skan.


*jak się tłumaczy "friendly"?

maziek pisze:
Apolinary Koniecpolski pisze:a tu maziek mnie ubiega... ;)
O kutwa, podpadłem... ;)
I to jeszcze jak ;)
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9662
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Maksymalna prostota...

#11 Post autor: waliza » 2 marca 2012, 17:32

Ale kurde jak to dziala? Jedna rura na drugiej teleskopowo? Uderza sie to sila rąk zsuwajac to do kupy? Az nie moge uwierzyc. Do tego przeciez to niczym nie zaryglowane a jakos do tylu nic nie wywala.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2179
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Maksymalna prostota...

#12 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 2 marca 2012, 17:35

Dobrze że slam bangi nie wiedzą o tym że nie mają prawa działać ;)
Jest dokładnie tak jak piszesz, dwie rury plus zaślepka z iglicą (czasem improwizowaną iglicę doklejano bezpośrednio do spłonki).



ps. powinienem gdzieś na dysku mieć pedeefa ze "szczelbą czterech pierdów" satanisty Saxona, są jacyś chętni? ;)
Ostatnio zmieniony 2 marca 2012, 17:37 przez Apolinary Koniecpolski, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

Awatar użytkownika
syntezator
Posty: 26
Rejestracja: 12 lutego 2012, 20:32

Re: Maksymalna prostota...

#13 Post autor: syntezator » 2 marca 2012, 17:36

Może częściowo wywala - cafie się... :?:
waliza pisze:Zaraz powrzucam na brytolskie fora :mrgreen: . Niech gady maja za to kombinowanie z banem na wiatrowki. :twisted:
:shock: :?:
PS W Polsce są legalne naboje do kołkownic 6,3x10 (o 6 różnych energiach z prochem szarym, nitro).
Może komuś się na coś przyda (duży OT, ciężko coś znaleźć - m.in. moja radosna twórczość :oops: ):
http://www.airgun-hunting.pl/viewtopic.php?t=904
PS2 Oczywiście piszę czysto teoretycznie i czysto "naukowo-edukacyjnie".

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9662
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Maksymalna prostota...

#14 Post autor: waliza » 2 marca 2012, 17:38

Ja nie powiedzialem,że to nie ma prawa dzialac. Jak widac dziala. Jednak ja sam bym na ten pomysl nie wpadl, bo bylbym pewien ze tylna rura bedzie w zebach.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2179
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Maksymalna prostota...

#15 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 2 marca 2012, 17:41

waliza pisze:Ja nie powiedzialem,że to nie ma prawa dzialac. Jak widac dziala. Jednak ja sam bym na ten pomysl nie wpadl, bo bylbym pewien ze tylna rura bedzie w zebach.
Takie strzeladła trzyma się trochę podobnie jak starego typu wykrywacze do metalu - w razie czego nijak zębów nie mogłoby wybić(czy nawet żeber/brzucha obić).
Wyjątkiem są strzelby Richardsona - te jak najbardziej miały kolby(choć wyjątkowo hadkie).






Nawet pedeefa szukać nie muszę - a i kopia jakaś czytelniejsza ;)

Obrazek

Zwróćcie uwagę na sposób wykonywania komory nabojowej (afrykańscy kłusownicy w podobny sposób rozwiercali lufy kitajskich wiatrówek pod 22 bocznego zapłonu ;)).

Sposób pozbywania się po fakcie też ciekawy (może i satanista/"naziol" - ale łeb na karku miał ;)).
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

ODPOWIEDZ