Beretta, czy warto
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 marca 2012, 13:46
Beretta, czy warto
Witam, chciałem kupic pistolet wiatrówkę i tu moje pytanie, czy podany model w linku jest godny uwagi? Z góry dzieki za odpowiedz
http://allegro.pl/beretta-m84-wiatrowka ... 29393.html
http://allegro.pl/beretta-m84-wiatrowka ... 29393.html
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Beretta, czy warto
Jak to jest to czego wlasnie chcesz czyli pistolet na CO2 to za ta kase jako pierwszy sprzet to nie jest zla.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 marca 2012, 13:46
Re: Beretta, czy warto
Narazie chodzi mi właśnie o jakis dobry w tej cenie pistolet na co2.
Re: Beretta, czy warto
Nie jestem znawcą ale swego czasu wpadł mi w oko taki pistolecik:
http://allegro.pl/wiatrowka-pistolet-um ... 81723.html
Niby ten jest lekko używany ale jak jest gwarancja nie powinno być problemów.
http://allegro.pl/wiatrowka-pistolet-um ... 81723.html
Niby ten jest lekko używany ale jak jest gwarancja nie powinno być problemów.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 marca 2012, 13:46
Re: Beretta, czy warto
Niby lufa gwintowana ale prędkosc wylotową ma dużo słabszą w porównaniu do beretty
Re: Beretta, czy warto
Wszystko zależy do czego ma ci służyć ta zabawka. Jeśli do destrukcji puszek to nie potrzeba nic więcej , ale jeśli chciałbyś ją wykorzystać aby poćwiczyć na sucho w zastępstwie broni ostrej to absolutnie nie spełni swojego zadania.
Osobiście zaczynałem moją przygodę z bronią od podobnej zabawki....później były repliki w pełni metalowe(czytaj-znalowe) rozbierane do konserwacji ...z ruchomym zamkiem...dokładnie takie jak orginał.....ale ja już wtedy wiedziałem że wcześniej czy później będę strzelał z ostrej więc wykorzystałem ten czas jako pierwszy etap treningu.....zresztą do tej pory korzystam z wiatrówki na Co2 Tanfoglio Witnees 1911 aby na sucho dopracować pewne odruchy....jako że nie dysponuję jeszcze własną bronią to wychodzi taki trening taniej niżbym wypożyczał broń w klubie,,,,jeśli nie przeszkadza ci że większość elementów to atrapy ruchomych części to śmiało bierz
Osobiście zaczynałem moją przygodę z bronią od podobnej zabawki....później były repliki w pełni metalowe(czytaj-znalowe) rozbierane do konserwacji ...z ruchomym zamkiem...dokładnie takie jak orginał.....ale ja już wtedy wiedziałem że wcześniej czy później będę strzelał z ostrej więc wykorzystałem ten czas jako pierwszy etap treningu.....zresztą do tej pory korzystam z wiatrówki na Co2 Tanfoglio Witnees 1911 aby na sucho dopracować pewne odruchy....jako że nie dysponuję jeszcze własną bronią to wychodzi taki trening taniej niżbym wypożyczał broń w klubie,,,,jeśli nie przeszkadza ci że większość elementów to atrapy ruchomych części to śmiało bierz
Zycie jest jak szachy,albo posuwasz królową, albo bijesz konia:)))
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Beretta, czy warto
Po co gwintowana lufa jeśli plujka i tak strzela wyłącznie z BB?
Re: Beretta, czy warto
Akurat ten model z gwintowaną lufą to strzela z normalnych grzybkowych śrutów...są one umieszczone w wianuszku do którego dostajesz się odsuwając część lufy...dexter 1990 pisze:Po co gwintowana lufa jeśli plujka i tak strzela wyłącznie z BB?
Zycie jest jak szachy,albo posuwasz królową, albo bijesz konia:)))
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Beretta, czy warto
Tak tak, miałem na myśli inne modele na CO2 które są na BB ale lufy mają gwintowane . Ten kojarzę, ma zwykły bębenek.
Re: Beretta, czy warto
Hmmmmm...jakoś chyba tylko Makarowa kojarzę z gwintowaną lufą na BB...ale chętnie się czegoś dowiem więcej...człowiek się uczy całe życie:))) a kiedyś sporo się interesowałem krótkimi na BB i Co2...ten TW 1911 zbiera od jakiegoś czasu dobre recenzje...ale to tylko replika i swoje wady również ma...póki co jestem zadowolony
Zycie jest jak szachy,albo posuwasz królową, albo bijesz konia:)))
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Beretta, czy warto
Wszystko zależy do czego to ma służyć. Jako puszkobijca- OK. Ale do tarczy nawet z 10m to już nędznie jednak tego typu plujki strzelają
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Beretta, czy warto
Są chlubne wyjątki wśród tych ZnAlowych bymbenkowców
Niestety kulkowce (nawet genialny makarow) okrutnie sieją.
Niestety kulkowce (nawet genialny makarow) okrutnie sieją.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Beretta, czy warto
Sam nie wiem co w tym makarowie niby takiego genialnego... wiatrówka jak wiatrówka, pluje, kulke w locie widać, spust koszmarny... Ale jak się dla zabawy wsadzi przez okno o lufy śrut ołowiany i zamknie zamek to można nawet w coś trafić!
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Beretta, czy warto
Ta koszmarność jest praktycznie identyczna jak w normalnym(ew. gazowym) PMM, co należy uznać za duży plus(sic!) tej konstrukcji.
Osobiście brzydzą mnie wszelkiej maści strzeladła cóś zewnętrznie imitujące, ale kompletnie odmienne konstrukcyjnie i materiałowo (np. taki bocznozapłonowy P22 wręcz odruch wymiotny u mnie powoduje...).
ps. żeby nie było, nie mam absolutnie nic do strzeladełek które nazwiązują wygladem/układem do innych konstrukcji, ale nie próbują ich imitować (co często ma miejsce choćby w pistoletach gazowych ew. wiatrówkach na bombiczki, a co jest wyjątkowo żałosne).
Osobiście brzydzą mnie wszelkiej maści strzeladła cóś zewnętrznie imitujące, ale kompletnie odmienne konstrukcyjnie i materiałowo (np. taki bocznozapłonowy P22 wręcz odruch wymiotny u mnie powoduje...).
ps. żeby nie było, nie mam absolutnie nic do strzeladełek które nazwiązują wygladem/układem do innych konstrukcji, ale nie próbują ich imitować (co często ma miejsce choćby w pistoletach gazowych ew. wiatrówkach na bombiczki, a co jest wyjątkowo żałosne).
Ostatnio zmieniony 19 marca 2012, 21:53 przez Apolinary Koniecpolski, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Beretta, czy warto
Ale czekaj, mówimy o makarowie wiatrówce bez blow-back czy z blow-backiem? Bo wersja bez ma koszmarny spust za każdym strzałem, palny przynajmniej tylko pierwszy miał z samonapinania , potem było lepiej.