Podatek katastralny

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
pedro74
Posty: 465
Rejestracja: 27 marca 2011, 23:20
Lokalizacja: Potsdam (Niemcy)

Podatek katastralny

#1 Post autor: pedro74 » 6 czerwca 2012, 08:27

Kolejny pomysł na złupienie obywateli w Polsce. Już myślą nad wprowadzeniem podatku katastralnego. Przy marnych zarobkach, jakie otrzymuje większość ludzi w Polsce, to dobicie już i tak dogorywającego. Nie wspomnę już o osobach, rodzinach, które spłacają kredyt hipoteczny przez 20, 30 lat i wydatki mają zawsze zaplanowane dokładnie ze względu na małe pensje...

http://podatki.wp.pl/kat,70474,title,Po ... omosc.html
Strzelam z:
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Podatek katastralny

#2 Post autor: maziek » 6 czerwca 2012, 09:14

Panie, podatek katastralny to chcą wprowadzić od 20 lat wszystkie rządy po kolei i któryś to wreszcie zrobi pewnie ze względów oczywistych, o ile tylko ogarnie problematykę naliczania i kontroli. Podatki od nieruchomości były, są i będą - a także rosły, rosną i będą rosły.
ukłony...

pedro74
Posty: 465
Rejestracja: 27 marca 2011, 23:20
Lokalizacja: Potsdam (Niemcy)

Re: Podatek katastralny

#3 Post autor: pedro74 » 6 czerwca 2012, 10:35

Tak, podatki były, są i będą. Problem w tym, że w Polsce szuka się pieniędzy na każdym kroku aby zapełnić wiecznie dziurawy worek. O ile jeszcze za grunt, na którym stoi nieruchomość płaci się i według mnie jest to sensowne (na razie stawki też są akceptowalne), o tyle płacenie haraczu od wartości nieruchomości za którą i tak już został zapłacony podatek państwu przy jej kupnie jest absurdem. Tym bardziej, że zakładając jeden procent od jej wartości przy na przykład 150 tys, wyjdzie 1500 na rok. Pochodzę z warmińsko - mazurskiego, tam większość ludzi zarabia na rękę 900 - 1500 zł i płacenie tej kwoty na rok jest nie do zaakceptowania .
Przy normalnych zarobkach można jeszcze podyskutować o tym podatku, ale nie w Polsce, bo wiadomo, jak ludzie zarabiają...
Zresztą, obecny przykład obniżki cen ropy naftowej na rynkach pokazuje, że w Polsce nie jest normalnie, bo ceny na stacjach benzynowych praktycznie są takie same od kilku miesięcy, tymczasem u mnie na przykład cena oleju napędowego i benzyny na stacjach spadła w ciągu ostatnich czterech tygodni o 7 - 8 centów, co daje co najmniej 30 groszy na litrze i dalej spada, tymczasem w Polsce spadła o 5-10 groszy.
W Polsce tylko się podnosi ceny, za prąd Polska płaci też jedne z najwyższych stawek w Europie, podatek Belki miał być wprowadzony tylko na rok, góra dwa a jest do dzisiaj i nie sądzę, by go zlikwidowali. Vat 23 procent miał być wprowadzony tylko na rok, tymczasem nie wiadomo, czy go nie zwiększą...

Jak chcą szukać dodatkowych pieniędzy, niech szukają gdzie indziej...
Strzelam z:
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Podatek katastralny

#4 Post autor: maziek » 6 czerwca 2012, 11:05

Pedro, ale ten absurd funkcjonuje w całej Jewropie zachodniej i bodaj (?) w USA także. Świetnie funkcjonował w Cesarstwie Rzymskim i tak dalej (parę tysięcy lat wcześniej). Oczywiście, państwo czy tam samorząd będzie nas chciało rąbnąć na kasie (jak zwykle) ale nie sądzę, aby uderzyło to w zwykłych posiadaczy mieszkań, domów, pól itepe. Kasa jest gdzie indziej. Gdyby opozycja poświęcała tyle uwagi rzeczywistym problemom co wyciąganiu trupów z szafy to byśmy byli krajem mlekiem i miodem płynącym. Siędze koło tego i zapewniam Cię, że WSZYSTKIE rządy prowadziły prace w tym kierunku. Podatek z metra czy hektara to był dobry za komuny, jak wszyscy mieli równo.
ukłony...

Awatar użytkownika
Aaron.Bunkerman
Posty: 447
Rejestracja: 12 kwietnia 2009, 10:16
Lokalizacja: Middle of f. nowhere

Re: Podatek katastralny

#5 Post autor: Aaron.Bunkerman » 6 czerwca 2012, 17:32

maziek pisze:Pedro, ale ten absurd funkcjonuje w całej Jewropie zachodniej i bodaj (?) w USA także. Świetnie funkcjonował w Cesarstwie Rzymskim i tak dalej (parę tysięcy lat wcześniej). Oczywiście, państwo czy tam samorząd będzie nas chciało rąbnąć na kasie (jak zwykle) ale nie sądzę, aby uderzyło to w zwykłych posiadaczy mieszkań, domów, pól itepe. Kasa jest gdzie indziej. Gdyby opozycja poświęcała tyle uwagi rzeczywistym problemom co wyciąganiu trupów z szafy to byśmy byli krajem mlekiem i miodem płynącym. Siędze koło tego i zapewniam Cię, że WSZYSTKIE rządy prowadziły prace w tym kierunku. Podatek z metra czy hektara to był dobry za komuny, jak wszyscy mieli równo.
To, że gdzieś coś jest nie oznacza, że musi być u nas. To, że ktoś robi źle nie znaczy że i ty masz robić.
Durny argument używany często przez polityków, w stosunku do społeczeństwa. Polacy jak naród z kompleksami łapią się na to non stop. Musimy coś zrobić bo w Europie tak jest. Na szczęście kryzys w UE może części pokaże, że nie wszystko co u sąsiada jest lepsze.

Ok w USA jest ale nie ma VAT na poziomie 23 % i do tego akcyz (sales tax to kilka procent w zależności od stanu), albo tak drogiej benzyny głównie przez podatki. Jak będę sobie mógł kupić samochód który ma ponad 400 KM i 4,5 do setki za 100.000 PLN jak w USA i do tego benzynę w takiej cenie co w USA to pogadamy o katastralny. (Samochód jest tylko przykładem, dotyczy to ogólnie opodatkowania dóbr i pracy).

Lepiej zobrazuje to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84 ... Podatkowej
Walcz z okupantem: http://44.wz32.net

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Podatek katastralny

#6 Post autor: maziek » 6 czerwca 2012, 18:42

Aaron, nie rozpędzaj się. Zaczynanie dyskusji, czy podatki są potrzebne jest bez sensu mniemam. Czy są za wysokie także - zawsze są. Czy urzędnicy marnują pieniądze - marnują. Tym niemniej przedstawianie przejścia na podatek katastralny (czyli bardziej zależny od wartości a nie wielkości nieruchomości) jako katastrofy i szczególnej kombinacji antyobywatelskiej to przesada. Nie jesteśmy w Ameryce tylko w Europie i jak np. (nie daj Boże) niemiecka firma kupi nasze polskie pole i zrobi tu wielką fabrykę to zaraz będą argumenty, że za bezcen i państwo polskie nic z tego nie ma. Ano nie ma, poza odrolnieniem. A po drugie obywatele owszem powinni się bać katastru - wyjdą wszystkie samowole i wieczne budowy i drobniejsze pierdułki, jak wybetonowane "tereny biologicznie czynne". O tym coś wiem. Grecją jeszcze pod tym względem nie jesteśmy, ale idziemy w tym kierunku jak na razie. W tym roku u mnie lokalny podatek od nieruchomości wzrósł bardzo mocno bez katastru - jedno z drugim nie ma związku. Kataster nie oznacza automatycznie większych opłat dla każdego, to demagogia. A podatkiem tym trzepie gmina a nie państwo, tak w ogóle. Raczej państwo jest tu hamulcowym, bo gminy trzepią często do górnej poprzeczki ustawowych widełek po prostu.
ukłony...

V1
Posty: 20
Rejestracja: 24 października 2008, 00:05

Re: Podatek katastralny

#7 Post autor: V1 » 6 czerwca 2012, 19:45

Tak sprawy idą w tym kierunku bo to "państwo" wpieprza się za bardzo w zycie obywatela na każdym kroku, z roku na rok jest widze coraz gożej wiec ja sie nie dziwie że ludzie kombinuja w tak złodziejskim sytemie kombinowanie jest cnotą a nie przestępstwem.
UE jak kazdy socjalizm też niedługo padnie, szmpan już sie mrozi żeby to oblać.
Bo jak system nie ma nic do zaoferowania poza zniewoleniem to im szybciej padnie tym lepiej.

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Podatek katastralny

#8 Post autor: Phouty » 6 czerwca 2012, 20:11

Tutaj doleję oliwy do ognia, bo uważam, że podatek katastralny......musi być!
Inna sprawa, iż powinien on być na rozsądnym poziomie, co u mnie w Kalifornii przekłada się na 1% wartości. (Dzięki "Propozycji 13" w latach 80-tych, gdzie "ludzie" ograniczyli to w referendum do 1% wartości nieruchomości, czyli wartości gruntu plus wartości zabudowy). Podstawą podatku jest cena rynkowa podczas kupna nieruchomości i wtedy zostaje on "zamrożony" na tym poziomie tak długo, jak ten sam właściciel posiada tą nieruchomość. Można ubiegać się o obniżkę podatku, gdy ogólne ceny nieruchomości idą w dół. (Ceny rynkowe oczywiście). Może ten podatek też być minimalnie "tuningowany" przez władze skarbowe (do około 1% rocznie w górę lub w dół, od tego "głównego" 1% wartości w zależności od wahań tak zwanego Indeksu Cen Konsumenckich, zwanego CPI, czyli Consumer Price Index).

Niestety, ale podatki są potrzebne! Oczywiście łatwo jest na nie narzekać, ale z drugiej strony ludzie oczekują "od państwa" wielu datków....a to (pierwsze lepsze z brzegu) stadiony na ME ( :wink: mowa oczywiście o rozbudowie infrastruktury kraju), komunikacja publiczna, w tym drogi, mosty i ich utrzymanie i rozwój, a to oświetlenie ulic, a to kanalizacja, czy też zazielenienie parku (za utrzymanie miejskiej zieleni też ktoś musi zabulić), a to "darmowe" ubezpieczenie zdrowotne dla wszystkich, a to różnego rodzaju zniżki, stypendia, czy też zasiłki, dodatki na dzieci, emerytury państwowe i grube setki innych.
Przecież to się nie bierze z nieba....ktoś na to musi zarobić!


Wręcz z olbrzymim osłupieniem przeczytałem na innym wątku informację podaną przez pedro74, że mieszkańcy Kanarów mają 50% zniżki na komunikację z lądem stałym! Kogo na to stać na takie marnotrawstwo państwowej kasy? Ach....Grecja, Hiszpania, Irlandia, Islandia....no tak....zapomniałem! Moja wina!

Oczywiście te "zniżki" są nadrabiane innymi formami podatków, czy też opłat.
(No, ale Kanary i ogólnie Hiszpania, to jest trochę inna sprawa, bo to wszystko zapłaci zagraniczny turysta, a przynajmniej pokryje znaczną część kosztów....więc można go łupić podatkami...oops....dodatkami turystycznymi).

Polska przemysłu turystycznego NIE MA (bo to, że Phouty przyleci postrzelać w Polsce, czy też paru Żydów z Izraela pojawi się w Krakowie, ażeby odwiedzić Oświęcim, to nie jest turyzm, a tym bardziej cały przemysł turystyczny).
Więc na państwowe świadczenia ktoś musi jakoś płacić! Zastanawiam się tylko kto?
Aha...przecież UE daje kasę....nie ma sprawy, bo tylko patrzeć, aż Polska sama rozkwitnie pod wpływem tej eurokołchozowej jałmużny....znaczy się dodatków unijnych. Niemcy przegrali wojnę, więc niech teraz bulą! Sprawiedliwość dziejowa musi być :wink:

No i jeszcze jedno.....
W USA nie ma federalnego podatku od nieruchomości, ale są oczywiście podatki stanowe (albo i nie, w zależności od stanu). Jednakże "dzień wolności podatkowej" też jest mylący, ponieważ bierze on pod uwagę tylko podatki federalne i pomija bardzo zróżnicowane podatki stanowe. W niektórych stanach wogóle nie ma podatków stanowych, w niektórych są...i to duże.
Ja w Kalifornii chyba dopiero "będę wolny" gdzieś tak na początku lipca!!!
Czyli wcale nie mam lepiej, niż Wy w Polsce!
(Ale wy nie macie tylu nielegalnych na utrzymaniu, więc wam współczuję, a sam się czuję moralnie dobrze, że z mojej kieszeni utrzymuję połowę Ameryki Centralnej, ćwierć Ameryki Południowej, dwie trzecie Afryki i 100% Haiti, o Kubie i Kanadzie nie wspominając)! :wink:

(Kanadole po cichu uciekają z kasą na tą stronę granicy, ponieważ ich te wszystkie "uniwersalne świadczenia socjalne" też porządnie po portfelach trzepią. Więc cała masa kasy, mniej lub bardziej legalnie jest lokowana poza granicami Kanady, przeważnie w USA).
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Podatek katastralny

#9 Post autor: ss100 » 6 czerwca 2012, 20:20

V1 pisze:UE jak kazdy socjalizm też niedługo padnie
Nic to nie zmieni bo państwa ze swoimi politykami , biurokracją i wyborcami zostaną niezmienione ( no gęby i obietnice się zmienią) i dalej będą łupić pracujących obywateli by zmarnować większość środków.
Problem podstawowy to podejście polityków do demokracji, państwa i obywateli w europie, nawet krytykować za bardzo żadnego nie można bo zaraz trąbią że zamach na demokrację.
Niewiem co musiałoby się stać żeby zmienić ten stan...

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Podatek katastralny

#10 Post autor: maziek » 6 czerwca 2012, 20:28

Phouty pisze:Inna sprawa, iż powinien on być na rozsądnym poziomie, co u mnie w Kalifornii przekłada się na 1% wartości.
No to teraz policzmy. Przeciętna chałupa w Polszy z działką kosztuje powiedzmy 200 patyków - płaci kto 2 patyki za dom i grunt?
ukłony...

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Podatek katastralny

#11 Post autor: ss100 » 6 czerwca 2012, 20:36

maziek pisze:
Phouty pisze:Inna sprawa, iż powinien on być na rozsądnym poziomie, co u mnie w Kalifornii przekłada się na 1% wartości.
No to teraz policzmy. Przeciętna chałupa w Polszy z działką kosztuje powiedzmy 200 patyków - płaci kto 2 patyki za dom i grunt?
Tym co mają stare i marne domy na normalnych działkach w dużych miastach to wyjdzie nieraz lepiej chyba niż ten 1%

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Podatek katastralny

#12 Post autor: waliza » 6 czerwca 2012, 20:46

Podatki sa i musza byc. Z tym katastralnym to bylbym ostrozny. Nawet 1% uwazam za zbyt wysoki. To jak ktos ma bude za 1 mln to placi prawie tysiaka miesiecznie? Duzo. Wogole uwazam,że "karanie " bogatych za to ze sa bogaci nie jest w porzadku a im drozszy dom tym wyzszy podatek katastralny. W UK maja cos na ten ksztalt ale wysokosc tego jest niska. Nazywa sie to council tax i jest to podatek polaczony- wszelkie oplaty za nieruchomosc, wywoz smieci i za wode. Przecietnie w okolicy 100 funtow miesiecznie. W Pl to ten 1% przy tych chorych cenach nieruchomosci to moze dobic niejednego. Jak jakas babcia mieszka sobie w domku od 30 lat z hektarem pola i wycenia jej to teraz na 1 mln czy poltora to widze to czarno przy tym 1% podatku.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Podatek katastralny

#13 Post autor: Phouty » 6 czerwca 2012, 20:52

No właśnie!
Jak to w rzeczywistości wygląda w Polsce?
Jakieś wiarygodne dane?
Warto by to postudiować, ponieważ mam takie uczucie, że jednak podatki katastralne nie są w Polsce najgorsze.

Oto rzetelne dane z USA. (Niezależna organizacja).
Trzeba popatrzyć na tabelę na stronie nr. 14 PDF.
http://www.lincolninst.edu/subcenters/s ... wCover.pdf

I podobna tabelka z socjalistyczno-lewackiego NYC. Jak widać masa propagandy i "podkręcania danych".
(Nie dość że złodzieje, to jeszcze kłamcy i oszuści. Moja komunistyczna CA, to jak raj w porównaniu z tym NY).
http://www.nytimes.com/2007/04/10/busin ... rates.html

re. waliza:
Jak 70-cio letnia babcia mieszka na jednym hektarze w centrum Los Angeles od 50 lat, to pomimo tego, że jej nieruchomość jest warta obecnie siedemnaście gadzylionów dolarów, to ona cały czas płaci całe 10 dolarów, bo kupiła tą działkę te 50 lat temu aż za całe 1000. To znaczy, ktokolwiek kupi teraz tą działkę od babci, to zapłaci tylko 1,7 pentyliona, ponieważ ją kupił za 17 gadzylionów. (Ale skoro go stać teraz, to będzie go stać za 50 lat płacić te podatki, bo wtedy cena za tą samą działkę będzie wynosiła 586,238 miliarda dolarów więcej!
My to w Kommiefornii nazwaliśmy "taxpayers revolt". (Chyba jedyna pozytywna rzecz w tym moim chorym stanie).
Ale ma to sens?
Uważam, że tak, ponieważ to chroni właśnie starsze pokolenie, gdy podatki są zamrożone na poziomie ceny kupna i się z upływem czasu nie podnoszą, bo nie mogą! (Przynajmniej u mnie jest to zabronione prawem).
Ostatnio zmieniony 6 czerwca 2012, 21:03 przez Phouty, łącznie zmieniany 1 raz.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Podatek katastralny

#14 Post autor: maziek » 6 czerwca 2012, 20:56

ss100 pisze:Tym co mają stare i marne domy na normalnych działkach w dużych miastach to wyjdzie nieraz lepiej chyba niż ten 1%
Ja na Wschodzie płacę 65 groszy za metr kwadratowy chałupy rocznie, we w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku widzę jest 70 groszy, to chyba trzeba by mieszkać w szałasie, żeby to było ponad 1% wartości. Konkretnie metr chałupy musiałby kosztować 70 zł - nie słyszałem o takiej cenie w mieście, prawdę mówiąc rzadko występuje w przyrodzie cena o rząd większa nawet, chyba za zdewastowaną ruderę bez instalacji ale z lokatorem do kapitałki. Średnia cena metra w Polsce jest koło 2 patyków.

Za działkę jest 40 groszy za mkw. Też raczej nie słychać, żeby gdzieś w mieście ziemia 40 zł/mkw kosztowała.
ukłony...

Awatar użytkownika
tuliusz
Posty: 73
Rejestracja: 1 grudnia 2010, 12:49

Re: Podatek katastralny

#15 Post autor: tuliusz » 6 czerwca 2012, 21:01

A mi się wydaje,że problem leży w realnej ocenie nieruchomości.No bo przyjdzie sobie pan,czy pani rzuci okiem i na potrzeby fiskalne wyceni starą poniemiecką hałabudę jak pięcio gwiazdkowy hotel na Teneryfie.Niestety słuzebni względem władzy różnej maści rzeczoznawcy są jedną z wielu dotkliwych bolączek dla przeciętnego zjadacza chleba w RP.

ODPOWIEDZ