Re: Kombinacje KGP przy ustawie
: 9 kwietnia 2019, 21:29
Długo by to wszystko czytać. Wszystko było już w poprzednim projekcie. Są tam skopiowane zapisy i definicje z dyrektywy, które pewnie w tej samej postaci trafią do UoBiA.
Zdaje się spore zmiany będą dla rusznikarzy.
Wprowadzony ma być komputerowy system rejestracji broni SRB, gdzie producent lub sprzedawca będzie musiał wszystko wprowadzać dodatkowo ( dotychczasowa papierologia
i tak będzie prowadzona równolegle).
Rzucające się w oczy zmiany były już wcześniej wymieniane w tym wątku. Dla przypomnienia:
Zaliczenie samej tylko lufy do istotnych komponentów broni.
Baskila przestała być istotnym komponentem, ( no chyba, że zaliczą ja jako szkielet).
Data graniczna dla reprodukcji broni czarnoprochowej zmieniona na rok 1900.
Są też głupoty, np. taka definicja:
„powtarzalna strzelecka broń palna” oznacza strzelecką broń palną, która po wystrzeleniu
naboju może zostać ponownie naładowana ręcznie z magazynka lub cylindra.
Jak widać, nie tylko króliki można wyciągnąć z cylindra
Na koniec jest oczywiście słynny już chyba załącznik dzielący wszelką broń na kategorie A,B i C i to też było już wałkowane.
Wg. tego załącznika taki np.
Glock z podpiętym 33 nabojowym magazynkiem, tak samo jak
RAK czy AKMS przerobiony na samopowtarzalny, czy np.
długa broń samopowtarzalna o długości poniżej 60 cm czyli np. AR z kolbą teleskopową
jest w tej samej kategorii co:
amunicja do pistoletów i rewolwerów z pociskam rozprężnymi oraz pociski dla takiej amunicji, czy też:
wojskowe pociski wybuchowe i granatniki.
Czyli z założenia będzie to wszystko w kategorii A jako szczególnie niebezpieczne.
Paranoja.
Nowa fala jeszcze do nas nie dotarła. Póki co próbują wdrożyć starą dyrektywę.
Wobec powyższego (szczególnie tych kategorii) w nowej UoBiA nie spodziewam się niczego dobrego.
Daj Boże by przy tym wszystkim nie ruszyli naszego prawa do posiadania i noszenia noży. Pod tym względem, na tle innych krajów mamy naprawdę dużą swobodę i jeśli coś zmienią to
ziemia kielecka, której jestem synem, ogłosi „kielexit”
Socjalizm w UE ciągle postępuje.
Zdaje się spore zmiany będą dla rusznikarzy.
Wprowadzony ma być komputerowy system rejestracji broni SRB, gdzie producent lub sprzedawca będzie musiał wszystko wprowadzać dodatkowo ( dotychczasowa papierologia
i tak będzie prowadzona równolegle).
Rzucające się w oczy zmiany były już wcześniej wymieniane w tym wątku. Dla przypomnienia:
Zaliczenie samej tylko lufy do istotnych komponentów broni.
Baskila przestała być istotnym komponentem, ( no chyba, że zaliczą ja jako szkielet).
Data graniczna dla reprodukcji broni czarnoprochowej zmieniona na rok 1900.
Są też głupoty, np. taka definicja:
„powtarzalna strzelecka broń palna” oznacza strzelecką broń palną, która po wystrzeleniu
naboju może zostać ponownie naładowana ręcznie z magazynka lub cylindra.
Jak widać, nie tylko króliki można wyciągnąć z cylindra
Na koniec jest oczywiście słynny już chyba załącznik dzielący wszelką broń na kategorie A,B i C i to też było już wałkowane.
Wg. tego załącznika taki np.
Glock z podpiętym 33 nabojowym magazynkiem, tak samo jak
RAK czy AKMS przerobiony na samopowtarzalny, czy np.
długa broń samopowtarzalna o długości poniżej 60 cm czyli np. AR z kolbą teleskopową
jest w tej samej kategorii co:
amunicja do pistoletów i rewolwerów z pociskam rozprężnymi oraz pociski dla takiej amunicji, czy też:
wojskowe pociski wybuchowe i granatniki.
Czyli z założenia będzie to wszystko w kategorii A jako szczególnie niebezpieczne.
Paranoja.
Nowa fala jeszcze do nas nie dotarła. Póki co próbują wdrożyć starą dyrektywę.
Wobec powyższego (szczególnie tych kategorii) w nowej UoBiA nie spodziewam się niczego dobrego.
Daj Boże by przy tym wszystkim nie ruszyli naszego prawa do posiadania i noszenia noży. Pod tym względem, na tle innych krajów mamy naprawdę dużą swobodę i jeśli coś zmienią to
ziemia kielecka, której jestem synem, ogłosi „kielexit”
Socjalizm w UE ciągle postępuje.