Filmy

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Filmy

#511 Post autor: maziek » 10 lipca 2021, 20:32

Pytanie, czy aerostat byłby na ogrzane powietrze, czy szarpnęlibyśmy się na hel? Strach oglądać bo diabli wiedzą, czy to nie zaraźliwe.
ukłony...

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Filmy

#512 Post autor: asasello » 12 lipca 2021, 22:41

https://www.youtube.com/watch?v=LWPnhJddHnQ waliza ile w tym przesady?
p.s. maziek idź pobiegaj
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Filmy

#513 Post autor: waliza » 13 lipca 2021, 15:16

asasello- nie wiem ale coś tu śmierdzi. To nie jest tak, że wszędzie brak ludzi do pracy. Po kałwidzie branża restauracyjna czy hotelowa prawie zniknęła. Branże oblegane emigrantami. Mimo, że sporo wróciło i wraca jest jako tako równowaga- nie ma także hotel czy restauracja nie ma ludzi ale też nie ma tak, że kupa ludzi szuka pracy. Trochę się niektórym pokończyło, fakt, ale to typowe obozy pracy niewolniczej. Typu jakaś fabryka żarcia blisko mnie. 90% obsady nasi. Plus akcja 2x w roku w okolicy świąt, że potrzebują nagle na 3 miesiące 2x więcej ludzi. Zjeżdżało się więc sezonowych i rypali po 14 h dziennie. Teraz fabryka ma niby pełną obsadę ale na te świąteczne doskoki już nie ma skąd brać. Druga rzecz, że ci, k tórzy wyjechali/wrócili zostali zastąpieni różnej maści miejscowymi- przymusowymi. Tną zasiłki i brutalnie pchają nierobów do roboty. Wydajności ich pracy nie muszę opisywać. To samo biedne rolasy. Trzęsą portkami. Jak średnio gospodarstwo w UK samych dopłat miało 80 tys funtów , które się ucieły z dnia na dzień..... do tego co chwila jest jakiś wywiad z biednym rolnikiem stojącycm obok nowego Land rovera za 50 tys z kombajnem za 150 tys w tle i jak on to płacze jak mu miejscowi nie chca przyjść rypać jak woły za ledwo minimalna to naprawdę jestem wzruszony. Niech płaci normalnie to znajdzie ludzi. Kolejna sprawa- brakuje wszystkiego wszędzie . Jak się zaczął lockdown to nagle wszystko klapło. Ja pracowałem cały czas . Wchodzę do sklepu z moimi gratami. rur miedzanych zawsze pełno. Chcę rury, nie ma. Muszę zamówić. Coś co było zawsze. Trzeba zamówić. Jakaś głupia złączka, ktorej mieli setki- mają 2, chcę więcej trzeba zamawiac. Przy czym to nie chodzi tylko o dostawy. Cały łańcuch produkcyjny dostał. Pytam czemu złaczek nie ma? Oni, że magazyn nie ma. Magazyn nie ma bo fabryka nie wyrabia a zasuwa a fabryka z kolei ma problemy z surowcem. Mam na mysli, że ten cyrk w dużej mierze nie ma nic wspólnego z brakiem ludzi. Bardziej z tymi plandemicznymi zagrywkami i w jakimś stopniu jest to celowe a teraz najlepiej zrzucić na brexit. Inna sprawa, że kierowca to dobra fucha bo łatwo i szybko można zacząć, nie pracuje się milion godzin jeżdżąć po Europie tylko swoje i do domu a stawki typu 15-20 na godzine to norma. Znam wielu co przeskoczyło właśnie z fabrycznej taśmy na kierowcę( ciężarówka lub autobus). Tu jest w tym wszystkim drugie dno.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Filmy

#514 Post autor: asasello » 13 lipca 2021, 21:06

Ciekawe spostrzeżenia. Wygląda na to że wszędzie nie ma ludzi do roboty i mam na myśli co najmniej Europe. A i w Usraelu znajoma restauratorka jęczy że Mechiko chcieli by robić po jakieś 4 godziny na dzień i pełna zmiana zbyt ich męczy. Milenialsi weszli na rynek pracy hi hi.
Ja zwolniłem się ze swojej roboty bo poziom surrealizmu mnie pokonał. Trzeba będzie wzorem tych co mieli +trzy krople oleju w głowie wracać na obczyznę przynajmniej sezonowo.
Zaskoczyło mnie cięcie socjalu na omszałej wyspie.Może jest jeszcze jakaś nadzieja dla tego kraju.Nie wykluczone że będą podpisywać umowy bilateralne z poszczególnymi krajami UE na dostawę roboli jak dawniej.Z Bolanada włącznie.
Ale faktycznie coś się dzieje w tle.Coś niefajnego.
A jak się przedstawia inflacja?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Tarnow_A
Posty: 613
Rejestracja: 3 grudnia 2018, 11:52

Re: Filmy

#515 Post autor: Tarnow_A » 13 lipca 2021, 22:34

Po mojemu ceny znacznie wzrosły, ale na ile to wina inflacji to nie wiem
Małymi krokami - wielkie cele osiagaj.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Filmy

#516 Post autor: waliza » 13 lipca 2021, 22:45

Asasello- inflacja spora. Zdziwienia zero. UK na kałwidzie dało osłonkę. Skoro potężny procent pracujących usiadł na sempiternie a kasę dostawał ( z drukarki) i to tak z 20 tyś w ciągu roku to mimo, że wydali co do grosza efekt mógł być tylko jeden. Gamonie oczywiście tłumaćza wzrost cen wszystkim- brexitem, atakiem kosmitów itp tylko nie drukowaniem.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Filmy

#517 Post autor: ss100 » 14 lipca 2021, 10:32

asasello pisze:
13 lipca 2021, 21:06
Ciekawe spostrzeżenia. Wygląda na to że wszędzie nie ma ludzi do roboty i mam na myśli co najmniej Europe. A i w Usraelu znajoma restauratorka jęczy że Mechiko chcieli by robić po jakieś 4 godziny na dzień i pełna zmiana zbyt ich męczy. Milenialsi weszli na rynek pracy hi hi.
Coś z tymi milenialsami jest faktycznie, ostatnie 10 lat sobie dorabiałem jako kierowca, nigdy nie przyszedł (zadzwonił) pytać o robotę ktoś młodszy niż 30 parę lat. Na siedzenie cały tydzień w kabinie mało amatorów jest, a z tych młodszych roczników to już prawie wcale.
Najlepsze jest że poddałem się z robota na wiosnę i od tego czasu nikt nawet na rozmowę nie przyszedł- jakieś tam parę telefonów - pieniądze i firma przyzwoite - i dupa, widocznie coraz mniejszy procent ludzi rocznikowo ma chęć do roboty.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Filmy

#518 Post autor: dexter 1990 » 14 lipca 2021, 11:12

Bullshit. Mówisz jak tzw "Janusz biznesu". Z firmy Januszex, czy tam Janusz-trans. Wiesz czemu nie przychodzą? Bo nie oferujesz nic atrakcyjnego. To jedyny powód :).

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Filmy

#519 Post autor: maziek » 14 lipca 2021, 17:53

Łee Dexter, liczyłem na Ciebie, myślałem, że się bardziej postarasz ;) ...
ukłony...

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Filmy

#520 Post autor: dexter 1990 » 14 lipca 2021, 19:16

Przepraszam, ale jestem na etapie przechodzenia z roboty na etat na robotę na swoim :D. Tak więc już niebawem z czerwonego ssacza-roszczeniowca powinienem przepoczwarzyć się w pijawkę-kapitalistę. A następnie- przeprowadzka do Czech.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Filmy

#521 Post autor: maziek » 14 lipca 2021, 19:26

To zależy od tego jak zostałeś uformowany, niestety. Ja od początku, to jest 1992 robię na swoim i (niestety) w pijawkę mi się przekształcić nie udało, a w rzadkich chwilach, kiedy samo niechcący na to wychodzi, mam kaca i problemy z goleniem. To jest bardzo trudno naprawić. Tym niemniej pamiętaj, pijawka po pierwsze nigdy nie przeprasza, chyba, że w celu wzbudzenia zażenowania - u kontrahenta (żeby był łatwiejszy). Poza tym - czy to zaburza Ci myślenie?
ukłony...

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Filmy

#522 Post autor: dexter 1990 » 14 lipca 2021, 19:30

Na szczęście wszystko wskazuje na to, że będę drogim rzemieślnikiem a nie rekinem biznesu-wyzyskiwaczem :). W 92 to zdaje się, że zaczynałem porządnie umieć chodzić. A przepraszać kiedy trzeba- na szczęście też umiem. Odezwij się na PW, bo może jadąc znowu w Polskę- chętnie na browara bym zaglądnął. Za długo Cię lubię na Strzeleckiej :D.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Filmy

#523 Post autor: maziek » 14 lipca 2021, 19:45

Dawaj przyjacielu :) .
ukłony...

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Filmy

#524 Post autor: ss100 » 16 lipca 2021, 18:36

dexter 1990 pisze:
14 lipca 2021, 11:12
Bullshit. Mówisz jak tzw "Janusz biznesu". Z firmy Januszex, czy tam Janusz-trans. Wiesz czemu nie przychodzą? Bo nie oferujesz nic atrakcyjnego. To jedyny powód :).
Janusz biznesu mówisz - ja nie mówię o gownianych firemkach i o gówniarzach którzy zakładają dziad transy i inne gówniane interesy, tylko o tym że w pewnych branżach i miejscach w Polsce brakuje ludzi a młodzi się nie garną - może tak się trafić że w i Ty będziesz potrzebował zatrudnić kogoś , a gość który przyjdzie powie że ok tylko za 6 tysi, a Ty wyceniasz jego pracę na 3500zł.
Wiesz co powie o twojej ofercie ( szczególnie tam gdzie ludzi brakuje i szukasz doświadczonego pracownika a nie kogoś zielonego)) - powie -nie oferujesz nic atrakcyjnego swoją dziadowską ofertą i szukaj sobie dalej.
To nie jest tak prosto jak się wydaje czytając pierdoły internetowych ględziołków, tylko działa się w określonych ramach stawek , kosztów i obrotów oraz danego rynku pracy i czasami wyżej dupy nie podskoczysz.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Filmy

#525 Post autor: maziek » 16 lipca 2021, 20:04

Jak w starym żydowskim kawale "i ty masz rację, i ty masz rację. Jak to - nie może on mieć racji - i on mieć racji, to sprzeczne (mówi trzeci) - i ty też masz rację". Masa ludzi , musi wybębnić te 6 czy 8 patyków, albo przestaje istnieć. Teraz to już może większość przestała istnieć. Byłem w lutym albo marcu - nie pamiętam - we Festung Breslau. Akurat mrozy były jakieś potworne, a ja musiałem zabić 6h czasu, nic nie było czynne, bo pandemia, nawet z przeproszeniem siusiu nie było gdzie zrobić, więc przyznam, że nasikałem na wyspie słodowej (albo jakiejś innej, nie pomnę). Na tych wyspach, mimo temperatury, koczowały tabuny młodych facetów, dobrze ubranych, żebrzących o fajkę czy o cokolwiek. Wrażenie jak ze snu. Idę, a tu gościu na podmurówce słoik z zupą pomidorową, parującą otwiera. Odwalony jak model z Vogue. Idę dalej, znów gościu rozkłada się do jedzenia na trawie. I tak kilku. Ki czort? Na koniec patrzę, a to garkuchnia wydaje zupę dla biednych. Ja pierdzielę. A ulice puste jak po wyzwoleniu, tak w ogóle. Tylko ci biedacy dookoła, ubrani jak stróż w Boże Ciało. Bardziej po korporacyjnemu, odstawieni jak na rozmowę kwalifikacyjną z Bezosem. Postanowiłem coś przekąsić i wlazłem do jakiejś na pół czynnej hali targowej zanęcony "domowymi obiadami" - gdzie natychmiast dopadł mnie młodzieniec, żebym mu kupił gołąbka. Z początku się nastroszyłem, ale jak zobaczyłem, jakimi oczami patrzy na to parujące za szybą, to mu postawiłem obiad jak ta lala. Nie w tym sensie, że to nie wiadomo co było, 20 zeta mnie to kosztowało, jak splunąć. Nie bardzo był rozmowny, bo skupił się na zapychaniu kichy a jadł, aż mu się uszy trzęsły, ale ogólnie powiada było fajnie, nagle pierdyknęło, kredyty na orbitę, a on się błąka w zasadzie już nie wiadomo po co, bo żeby został szoferem Muska, to raty będzie spłacał 3 przyszłe życia. Baba wróciła do mamusi itd. Powiesiłby się, ale się boi.
ukłony...

ODPOWIEDZ