Takie mam pytanie. Jak wyglądała (choć pewnie i dzisiaj jakoś diametralnie się to nie zmienia) sytuacja taktyczna plutonu/kompanii piechoty przy jej oskrzydleniu? Czy siły siedzące na skrzydle uzyskują zazwyczaj korzystniejsze warunki ostrzału niż te prowadzące ogień od czoła? Oczywiście wiele zależy od okoliczności walki (rodzaj terenu itd.) ale ogólnie wydaje się, że pluton rozwinięty ku frontowi ma raczej średnio jeśli chodzi o możliwość uzyskania takiej samej osłony/ukrycia z kierunku bocznego. Dodatkowo o ile żołnierze są względem frontu ustawieni w jakimś przybliżeniu równolegle, to względem oskrzydlających bardziej prostopadle (chodzi oczywiście o formację plutonu). Jakie skutki ma takie oskrzydlenie na niskim szczeblu - właśnie plutonu, kompanii.
Pozdrawiam
Aldrin
Oskrzydlenie plutonu/kompanii piechoty
Moderator: Moderatorzy