
Mała chińszczyzna. Powierzchnia oczywiście po obróbce była szlifowana i polerowana. Prosto spod noża, zwłaszcza przy tak małej średnicy powierzchnia niczym nie zachwyca.
Pewnie jeszcze przed wakacjami kupuję nową, lepszą, większą odrobinkę

Moderator: Moderatorzy
Tak jak wcześniej pisałem, będzie to jakaś wariacja na temat uchwytu przebijanego(w uproszczeniu powiększonego luzu pomiędzy tarczą zabierakową a korpusem uchwytu).maziek pisze:A myślałem, że można to dostać w każdym sklepie. To coś było uchwytem w uchwycie - uchwyt samocentrujący umieszczony był w uchwycie ze szczękami niezależnymi, tyle że było to "kombo" od razu tak wykonane i nieszersze niż typowy uchwyt.
A pięćdziesiątki byś nie chciał?dexter 1990 pisze: Większa będzie w przeciągu, przypuszczam, dwóch miesięcy. Kasiora odłożona jest, są tylko pewne czynniki determinujące nie listę zakupów co jej kolejność.