Strona 2 z 3

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 00:35
autor: waliza
Ale ukropskie BTR3 czy BTR4 niby tyle nowsze a padaja tak samo jak muchy. Te wszystkie opancerzone Warty i inne Tigry czy Nowatory to samo.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 08:52
autor: aldrin
Tylko Tigry i Warty nadają się do jakiś lokalnych zmagań, zielonych ludzików itd. Ewentualnie do transportu, natomiast są używane w boju (nierzadko w mieście...), z wiadomym skutkiem. Czołgi nie są jednak obecnie bezwartościowymi celami, problem leży w taktyce ich użycia. Z zasady nie powinien odsłaniać boków, powinien mieć zapewnioną osłonę - zarówno plot jak i piechoty przeciw czającym się w krzakach wyrzutniach. Co widzimy na Ukrainie? Faza pierwsza: rajd (w którym nie da się zapewnić osłony), oderwanie od logistyki, która jest niszczona, czołgi stają z braku paliwa, są opuszczane lub niszczone przy braku możliwości działania. Bardzo dużo sprzętu jest niszczonego przez artylerię, tutaj czołgi mają jednak bardzo dużą przewagę. Na mnie duże wrażenie wczoraj wywarł rosyjski pociąg pancerny sunący przez ukraińską ziemię :shock: .

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 09:14
autor: waliza
No i o tym mówię. Z tymi czołgami to tylko problem bo trzeba je osłaniać. Armatę mają głównie na inne czołgi. A to sie zakopią, a to paliwa brakuje. Tylko to osłaniać bo samolot, bo to i tamto. Do miasta nie bo zaraz rozwalą.
Te Tigry i podobne wspomniałem pod kątem tego, że opancerzeniem to nie odbiegają od BTR 70 czy 80 a nawet może są i lepsze.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 09:26
autor: maziek
waliza pisze:
8 marca 2022, 23:28
Maziek, czyżbyś z rozrzewnieniem wspominał epokę Edwarda Szczodrego?
Z takim samym jak palenie pod kuchnią, żeby móc się wykąpać albo z jakim wspominam wiecznie cieknącego i smarkającego polskiego fiata 125. Znaczy z autentycznym, ale za żadne skarby nie chciałbym tego powtarzać. Chociaż akurat CZDz itp. nie były głupie, wtedy był prawdziwy a nie pozorny rozwój medycyny w PRL i był to jakiś etap powstania wysokospecjalistycznych placówek ponad możliwościami typowego szpitala wojewódzkiego.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 09:45
autor: waliza
Znaczy z autentycznym, ale za żadne skarby nie chciałbym tego powtarzać.

Hmm To ciekawe spotrzeżenie. Mimo dobrych 10 lat różnicy między nami , albo i 15 to często wspominam wiele rzeczy podobnie. Ciekawe czy to bardziej znak czasów czy wieku? W każdym razie ten 125p mimo wad cieszył sto razy bardziej niż ta super duper limuzyna co się ma dziś. Dziś to po prostu przedmiot użytkowy, bezawaryjny przy tym fiaciku. Wsiadamy i jedziemy i tyle. Dziś mamy zbyt przewrócone w d... Posiadamy tyle tego wszystkiego, że mało co cieszy.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 09:53
autor: ss100
Mnie tam zostało po starych czasach że 15kg kluczy wożę w bagażniku a i tak najczęściej używam majsterka ze schowka.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 10:05
autor: maziek
A wiesz, że ja też mam w kole rozmaite nadmiarowe, zupełnie nieprzydatne klucze, śrubki, konektorki, łatki i inne tego typu i tylko je przekładam, jak zmieniam samochód :) . Dobrze, że suchego chleba nie gromadzimy ;) .

Waliza - i dlatego tak trudno mi zrozumieć tych, co odnawiają te trupy w rodzaju właśnie pf125 czy syreny, jak sobie przypominam te bendixy, tę wieczną cieczkę, tę wybitą po paru tysiącach klawiaturę... Za żadne skarby. Podobnie jak słuchanie muzy z gramofonu, kiedy byle g. cyfrowe nie pierdzi, nie podskakuje i daję radę.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 18:40
autor: waliza
Bo oni są z innej epoki. To tak jak ja z obłędem w oczach głaszcze jakieś czołgi w muzeach, ale ci co ich używali pewnie już wspominają to inaczej. Albo w bitwie pod Austerlitz jako ochotnik to bym nie miał chęci brać udziału czy też jej uczestnik bardziej by wolał kałacha a swojego skałkowca by wywalił w krzaki. Ja natomiast chętnie takim karabinem skałkowym się bawiłem i jeszcze miałem przyjemność z brudzenia się tym wszystkim.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 19:42
autor: maziek
Pewnie tak, choć takim w moim wieku też rzuca się na rozum z fiatami i syrenkami. Natomiast odpowiadając na Twoje pytanie - to nie starość. To młodość. Jak mawia mój kumpel z Ukrainy fajne były czasy, gdy plecy nie bolały a dziewczyny kochały. I to się pamięta, a nie cieknącego fiata, który stanowi tylko miły akcent w tym wspomnieniu.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 9 marca 2022, 20:32
autor: ss100
Ja wkręciłem się kiedyś w remont GAZ66, na oryginał oczywiście, v8 mi się podobało itd. Jak go zreanimowałem do stanu mniej więcej oryginalnego to stwierdziłem że to o dupę potłuc, silnik wpierdziela masę wachy, ciągle trzeba ze śrubokrętem gaźnik i przerwę ustawiać, hamulce takie sobie, słowem zapomniałem już jak to w realu w epoce wyglądało.
Wstawiłem silnik i skrzynię współczesną, hamulce po nowemu -słowem teraz da się żyć, ale więcej takich retro reanimacji robił nie będę.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 27 czerwca 2022, 12:42
autor: Tarnow_A
Wygląda na to że ktoś coś jednak dalej robi:

http://www.pzl-wola.pl/index.php?page=home3&lang=pl

Wiedzieliście że w Polsce produkuje się około 700 000 silników rocznie?

Re: Zakłady PZL WOLA

: 27 czerwca 2022, 19:18
autor: waliza
Masz na myśli samochodowe? To by nie było nic dziwnego wkoncu jak na kondominium przystało to jedna wielka montownia i wytwórnia.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 28 czerwca 2022, 07:11
autor: Tarnow_A
Produkcja w Polkowicach
https://biznes.autokult.pl/41910,volksw ... -do-polski

https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/ar ... oyota.html

Czyli jakaś produkcja jest, ciekawe czy na bazie tych montowni da się wykoncypować konstrukcje silnika np. o mocy 1500 kM?

Re: Zakłady PZL WOLA

: 28 czerwca 2022, 09:45
autor: waliza
Makaroniarze właśnie uruchamiają jakąs tłocznię w Nysie. Maja produkować części karoserii dla różnych marek.

Re: Zakłady PZL WOLA

: 28 czerwca 2022, 13:30
autor: Tarnow_A
O proszę, to ciekawe - wytrzymali tylko rok.

Artykuł z 2018 https://ilovenysa.pl/inwestycje/wloska- ... je-na-fsd/

Artykuł z 2019 https://www.nysa.fm/index.php/wiadomosc ... terenu-fsd

Panowie, a jak to jest z starą dokumentacją techniczną? Czy np. plany "malucha" czy innnego "komarka" mogą ( lub są ) w internecie dostępne? Np. dla celów edukacyjnych?