Marsjański GPS

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Marsjański GPS

#16 Post autor: dexter 1990 » 16 sierpnia 2021, 11:24

Żyję na tyle długo, że obserwowałem za wielu opcji, na własnej skórze, wiele już zmian przepisów, które miały coś uprościć, zlikwidować bezsensy, ograniczyć biurokrację. Nic takiego nigdy się na moim poletku nie wydarzyło, wręcz przeciwnie, każdy taki ruch powodował natychmiastową reakcję machiny biurokratycznej, która krótkimi ruchami doprowadzała rzecz do punktu wyjścia jeśli chodzi o udogodnienia, chętnie natomiast akceptując wszelkie wprowadzone przy okazji nowe obowiązki petenta.
Ściągałem dwie paczki jednocześnie z Hong Kongu. Z resztą często to robiłem. Jedna przeszła mi cudem przed 1 lipca. Druga po 1 lipca trafiła do Polski (różnica ze dwóch dni? między nimi). 1 lipca weszły jakieś tam nowe przepisy celno-skarbowe. Paczka która zdążyła przed 1 lipca jest już jakoś tam od 3 lipca u mnie (wysyłka z HK- 7 czerwca). Paczka która niestety wpadła w "nowe przepisy"... Cóż, niech ten link będzie ilustracją bo juz nie mam siły strzępić ryja:

Przygody mojej paczki https://emonitoring.poczta-polska.pl/?l ... 85380765HK

Tak. Nadal nie ma jej u mnie. Tak. Składałem zapytania i skargi. :).

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Marsjański GPS

#17 Post autor: maziek » 16 sierpnia 2021, 11:40

Wiesz czy nie wiesz, ale PiS niedawno za pomocą Orlenu wykupił prawie wszystkie gazety regionalne, bo z 24 tytułów wykupił ich 20. Po czym natychmiast wywalił wszystkich lub prawie wszystkich naczelnych na zbity pysk i zaprowadził to, co w TVP i III pr. Polskiego Radia - czyli brute force tubę rządową. Solą w oku prezesa została Gazeta Wyborcza i TVN. Nad Wyborczą pracuje, natomiast TVN na razie nie przedłużono, bez jakiegokolwiek powodu, koncesji, za to w sejmie wymyślili sobie ustawę, żeby zmusić TVN do sprzedania większości udziałów (ma je amerykańska stacja Discovery). Tę ustawę udało się uwalić, zabrakło rządzącym kilku głosów. Natychmiast jednak, gdy to się okazało, PiS siadł na "antysystemowca" Kukiza, który, nie wiadomo jeszcze za co, ale nagle zmienił, wraz z 3 kolegami zdanie - i stwierdził, że się pomylił głosując. Rozumiesz, przegłosowano skutecznie ustawę, a ten potem mówi "a ja się pomyliłem". No to całkowicie bezprawnie marszałek sejmu zarządził reasumpcję głosowania, co jest zarezerwowane wyłącznie dla sytuacji, kiedy wynik głosowania budzi wątpliwości (np. zacięła się machina licząca, ktoś głosował na dwie ręce itp.). W ponownym głosowaniu "antysystemowiec" Kukiz głosował już jak trzeba. Jadą po nim jak po łysej kobyle teraz, bo wielokrotnie sam nieproszony mówił i zaklinał, żeby nazwać go szmatą, gdyby się sprzedał (lub durniem). Nie lubię Giertycha, bo jak był pod prezesem, to żarł z koryta jak reszta i tego moim zdaniem nie wybiela fakt, że teraz, za odpowiednią kasę, prywatnie jest "antysystemowy". Ale mi się gęba uśmiechnęła, gdy Radosław Sikorski (też zresztą odrzut spod prezesa, obecnie gorliwy anty) stwierdził, że "Kukiz jest albo durniem, albo szmatą". Co Giertych skomentował, że w tym wypadku nie do końca się zgadza z Sikorskim, bo jego zdaniem to się nie wyklucza.
ukłony...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Marsjański GPS

#18 Post autor: waliza » 16 sierpnia 2021, 21:28

Jasno widać w tej sytuacji, że na marsjański GPS made in Poland nie ma co liczyć :)
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Speedy
Posty: 432
Rejestracja: 19 maja 2004, 21:34
Lokalizacja: Wawa

Re: Marsjański GPS

#19 Post autor: Speedy » 18 sierpnia 2021, 21:31

maziek pisze:
15 sierpnia 2021, 15:07
Jeśli już na poważnie, to koszty takiego systemu (GPS) byłyby obecnie dość astronomiczne, wysłanie ok. 30 satelitów na orbitę Marsa i ich utrzymanie (tzn. zastępowanie nieczynnych czy uszkodzonych) byłby olbrzymi.
Bez przesady. Nie trzeba by aż tylu satelitów. Mars jest znacznie mniejszy od Ziemi i jego powierzchnia to ok. 28% ziemskiej. Ponadto w pierwszym przybliżeniu można by obejść się bez tej centymetrowej dokładności i pozostać np. przy 100 m. Ponadto satelity byłyby na niższych orbitach i nie potrzebowałyby nadajników o takiej mocy jak na Ziemi. Więc mogłyby być znacznie mniejsze i lżejsze. Więc zapewne nie potrzeba by 30-40 startów tylko z 1-2 może.
maziek pisze:
15 sierpnia 2021, 15:07
Co do telekomunikacji to Mars Reconnaissance Orbiter zapewnia takową.
He, no tak sobie. On jest jeden i na dosyć niskiej orbicie 250x320 km czy coś koło tego, takiej dosyć biegunowej, z okresem obiegu 111 minut. Więc przerwy w łączności są z pewnością rzędu co najmniej dziesiątków minut. Mówiąc o marsjańskim systemie łączności satelitarnej miałem na myśli coś w rodzaju tego co mamy na Ziemi, z retransmiterami na orbici+e stacjonarnej, dostępnymi cały czas z całego obszaru planety (poza okolicami podbiegunowymi).
Pozdro
Speedy

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Marsjański GPS

#20 Post autor: maziek » 19 sierpnia 2021, 08:15

No OK, pewnie trzeba byłoby mniej, choć z tą niską orbitą to chyba nie do końca - kosztowałoby nie x razy więcej niż na Ziemi, tylko zaledwie y razy więcej - masz rację - ale po co w ogóle? Co miałoby to dać, skoro wystrzelenie jeszcze 2 takich Reconnaissance Orbiterów (a w zasadzie tylko modułów telekom) załatwiłoby sprawę (komunikacji)? A skoro dotychczas kolejnych takich niewystrzelono (a akurat one mogłyby się zabrać "okazją") - to widocznie nie jest ten problem wąskim gardłem misji, przynajmniej póki co. Nie ma tam problemu nawigacji, nic tam póki co nie porusza się szybciej od ślimaka itd. (może z wyjątkiem tego helikopterka), i dalej niż rzut beretem w tej niemal zerowej atmosferze (zadanie dla dociekliwych, gdzie beret poleci dalej - na Ziemi, czy na Marsie?). Pomimo braku GPS lokalizacja łazików począwszy od Spirit i Oppy jest bardzo dokładna. Już w fazie lądowania jest bardzo dokładne odniesienie do fotometrycznej mapy terenu. Nie wiem jaka jest precyzja, ale sądzę że 1 m na pewno. Jakie mogłyby być korzyść z GPS, kiedy jest tam na całej planecie góra kilka robotów, a nad każdym czuwa cała sala operatorów 24h na okrągło?

Wyprzedzanie niedookreślonych potrzeb rzadko ma sens. USA sądziły, że niebawem będą latać w kosmos kilka razy w miesiącu, więc wyszło im, że wahadłowiec będzie najbardziej opłacalny. Jak to się w sensie finansowym skończyło w porównaniu z tradycyjną rakieta wiadomo. Ludzie prędzej czy później polecą na Marsa, głównie, żeby wbić flagę (nie zdziwiłbym się, gdyby chińską), ale wtedy to będzie nad nimi czuwać jeszcze większa sala operatorów. W eksploatację Marsa (inną niż naukową) nie wierzę ani chwili w dającej się przewidzieć perspektywie. Natomiast jak już latać tam będą masowce po rudę to zrobienie tam GPSa będzie w porównaniu z kosztem ich floty drobnym pikusiem.
ukłony...

Tarnow_A
Posty: 613
Rejestracja: 3 grudnia 2018, 11:52

Re: Marsjański GPS

#21 Post autor: Tarnow_A » 20 sierpnia 2021, 11:45

Małymi krokami - wielkie cele osiagaj.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Marsjański GPS

#22 Post autor: maziek » 20 sierpnia 2021, 14:15

Tak, tak, prawie cała prawda o obecnym stanie zaawansowania jest po 4 minucie filmu ;) .

https://www.youtube.com/watch?v=_0c6BFIHhIg

Pierwsza część też jest https://www.youtube.com/watch?v=RbYPHnX9JlE .
ukłony...

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Marsjański GPS

#23 Post autor: ss100 » 20 sierpnia 2021, 16:38

Ta rakietka co ja odpalali to zdaje się do nabycia w Składnicy harcerskiej była, nietania jak pamietam. Na dzień dzisiejszy porównując do 70tych lat to bieda w temacie straszna, niby jest jakaś eksploracja, ale głownie małe satelitki ziemskie, misje pozaorbitalne jakieś takie w skali i ilości mikro są. Nie wgłebiam się w temat ale prywatne przedsięwzięcia (ostatni lot komercyjny) coś tam wnoszą ale to etap porównywalny z latami 60tymi. Co jakiś czas są zajawki z nowymi rodzajami napędów, technologia i materiały konstrukcyjne poszły do przodu ale jakos to się nie przekłada na realne działania, widać musiałby rozpocząć sie nowy wyścig kosmiczny. Może Chińczy rozpoczną, a Amerykanie i Ruscy będą ich gonić.. może czas przełomu dopiero nadejdzie i coś się zacznie dziać - bo tych kilka lądowników na marsie przez 30 lat to zdeko mało. Wiem że mars dalej niż księżyc i na flotę łunochodów nie ma co liczyć , ale mimo wszystko okiem laika i amatora startów wielkich chemicznych rakiet to bieda dzisiaj jest.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Marsjański GPS

#24 Post autor: maziek » 20 sierpnia 2021, 18:50

No, żebym nie wyszedł na hamulcowego postępu. Polskę stać na rakietę umożliwiającą wyniesienie 100 kg masy na LEO i opracowanie takowej może być sensownym biznesem.

Jestem jednym z ludzi, którym panowie Kurek i Kamiński w sporej mierze ustawili życiorys. Po prostu pamiętałem tamtą edycję "SONDY", którą oglądałem niezawodnie, więc stąd ten żarcik. Kurek jak to on, odstawiający nie wiadomo jakie niebezpieczeństwo, w jakimś podebranym uniformie i kasku (tymczasem pod budynkiem spaceruje przypadkowy przechodzień), i Kamiński, wiecznie z nim się sprzeczający, obaj jak Trurl i Klapaucjusz. W centrum uwagi rakietka mała nawet jak na starty wyrobów amatorów-modelarzy (za PRL popierane przez LOK, jako hobby związane z obronnością). Panowie zapewne zaśmiewali się w kułak jaką to "reklamę" w świetle jupiterów i otwartym tekstem za pomocą prorządowej telewizji zrobili "kosmicznym" pretensjom i możliwościom ekipy Gierka i rodzimej tiochniki, przynajmniej na polu cywilnym. Druga Japonia i tak dalej.

Ostatnie prywatne loty to nie jest etap lat 60-tych, bo są dużo tańsze, choć czas pokaże, czy bezpieczniejsze. Od Sputnika liczba obiektów umieszczonych na orbicie zbliża się do 10 tysięcy, z czego koło 2 tysięcy to obiekty funkcjonujące. Przy czym to raczej dane sprzed Starlinka, który już sam ma ok. 1,5 tysiąca satelitów na orbicie. Tak więc potencjał jest, z tym ze Polska wysłała w kosmos o ile się mylę 6 satelitów, wszystkie to tzw. nanosatelity, w stanie złożonym sześciany o masie do 10 kg i rozmiarze poniżej 20 cm. Czyli są to modułowe "bryłki" wynoszone przy okazji innych, komercyjnych startów. I za pomocą środków w większości pozarządowych i pozaprywatnych (czyli mówiąc krótko, w ramach jakiegoś "stypendium"). Innymi słowy nie mamy finansowania, nie mamy rozwiązanego problemu wyniesienia nawet 10 kg na LEO, ani adekwatnej rakiety, nie przetrenowaliśmy zagadnienia umieszczenia czegokolwiek na orbicie (samo wystrzelenie nie wprowadza ciała na orbitę), nie wiemy nic praktycznie o napędzie umożliwiającym aktywną zmianę orbity - i tak dalej. A to nie są rzeczy do przeczytania z książki.

Wielkie rakiety startują regularnie na ISS i całkiem często z satelitami, ale też faktem jest, że postępujący rozwój umożliwił daleko idącą miniaturyzację i wiele sond jest po prostu bardzo małych, mimo niesamowitych, patrząc nawet tylko 20 lat wstecz, możliwości. Patrząc na instrumentarium, jakie nosi Curiosity czy Perseverance to pewnie niejeden rektor czy dyrektor instytutu naukowego w Polsce zapłakałby rzewnymi łzami, gdyby jakimś cudem zleciało to do jego ogródka.

Na koniec: to sem ja (między innymi), w clean roomie satelity LEM w CBK Wawa, z lewej jedyny prawdziwy fachowiec w tym gronie, pośrodku makieta LEMa (skala 1:1), a po prawej komora próżniowa, w której cierpiał setne męki i katusze :) . Całość z dnia chrzcin. 10 lat temu... Stroje nie wynikają z zarazy, o której nikt jeszcze wówczas nawet nie roił sobie w najbardziej mokrych snach.

Obrazek
ukłony...

Tarnow_A
Posty: 613
Rejestracja: 3 grudnia 2018, 11:52

Re: Marsjański GPS

#25 Post autor: Tarnow_A » 20 sierpnia 2021, 21:34

No gratuluję !! Mnie taki zaszczyt nie dorwał. Mimo że za gówniarza marzyłem o zostaniu kosmonauta. A jako nastolatek biegałem po nocy z teleskopem. A po studiach marzyło mi się ( choć prawie się udało ) branie udziału w projektowaniu sondy do badania promieniowania Czerenkowa.....
Małymi krokami - wielkie cele osiagaj.

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Marsjański GPS

#26 Post autor: ss100 » 20 sierpnia 2021, 22:03

Sonda była najlepsza i jedyna zresztą, co do rakiet nosnych to ciekawe były pseudokosmiczne programy różnych Iranów i innych Korei - przeważnie oparte o modyfikacje rakietR17 - nawet wielostopniowe. R17 próg kosmosu osiagała, więc byliśmy w posiadaniu rakiet kosmicznych :D
Dawno wiedzy na ten temat nie odświerzałem ale pewno już to poległo. Tak patrząc na co teraz jest to realnie na zabawę w kosmonautów stać bardzo duże kraje czy tam międzynarodowe agencje, jakoś nie potaniała ta zabawa żeby mniejsi utworzyli swoje programy.
Ps Sonda to dość wielu ludzi ukształtowała pozytywnie do nauki i wyrobiła czy tam utrwaliła ciekawość świata, zajawki niektórych tematów z Sondy zobaczyłem dopiero wiele lat po emisji programu ( utkwił mi bardzo koncentrator tlenu hehe). wery disco to już tak nie bardzo, przeważnie kotlecik odgrzewany, a i uproszczone trochę. Teraz ciężko o taki popularyzatorski program..

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Marsjański GPS

#27 Post autor: dexter 1990 » 20 sierpnia 2021, 23:35

Nie "ciężko" tylko kto teraz telewizję ogląda, tam nic ciekawego nie ma... Jak chcesz znaleźć popularyzację nauki na bardzo dobrym poziomie to nie szukaj w telewizji. Ludzie mają teraz YT a nie pudło z pilotem. Już to kiedyś wklejałem ale...
https://www.youtube.com/watch?v=C97LMnT ... QhoLK6_TWY
https://www.youtube.com/watch?v=tJGxhyz ... 60I-D9WHAA
https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/videos
Trzy przykładowe (Copernicus, Wszechnica FWW i FAIS UJ), powinny się wkleić linki do playlist, nie chodzi mi o te konkretne filmy a o kanały ogólnie. Tu są całe dni słuchania zjadliwej dla laika wiedzy z różnych dziedzin :).

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Marsjański GPS

#28 Post autor: ss100 » 21 sierpnia 2021, 10:21

Kto szuka ten znajduję, ale to jest dla zainteresowanych, wiekszośc luda młodego nie jest ukształtowana i raczej ,,blokekipę,, bedzie oglądać - telewizja jako taka idzie do lamusa ale na tę chwilę jeszcze jest, choć programów na takim poziomie ( i celu) jak Sonda to już raczej niet.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Marsjański GPS

#29 Post autor: dexter 1990 » 21 sierpnia 2021, 10:29

Konkretnie o technice i nauce to nie kojarzę, faktycznie. Ale historycznych jest dużo na przykład :).

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Marsjański GPS

#30 Post autor: maziek » 21 sierpnia 2021, 18:39

A dziękuje. Znalazłem się w zasadzie dość przypadkowo we właściwym miejscu o właściwym czasie - a w decydującej chwili wykazałem się zdecydowaniem, o jakie nawet się nie posądzałem. Liczba wizyt w clean roomie wyniosła 2 czy 3 tury po 2 osoby i było tam sporo szych - ale jakoś się załapałem, z jeszcze jednym koleżką, obaj absolutnie nikomu nie znani ;) - a szychy nie dostały szansy :) . Jak oświadczył oprowadzający nas człowiek szacowany czas stabilizacji środowiska clean roomu po tych wizytach miał trwać tydzień czy dwa. Signum temporis było takie, że na tych chrzcinach satelity głównym gwoździem programu był występ jakiegoś b. znanego polskiego rapera (o którym, oczywiście, nigdy przedtem, ani nigdy potem, nie słyszałem).

A co do TV. Była seria "jak to jest zrobione" w TV na Discovery, całkiem niezła, choć bardziej praktyczna i uproszczona, bez rozważań teoretycznych. Jak jest teraz to nie wiem, bo ilość reklam spowodowała, że od dziesięciu lat czy lepiej nie oglądam telewizji w ogóle. Przez jakiś czas nagrywałem na VHS a potem re-oglądałem, bo miałem sprzęt umożliwiający pominięcie reklam w nagraniu, ale mi się znudziło. Na YT jest bardzo dużo techniki - jak ktoś chce. Problem, że komuś się nie chce to już inny problem. Sonda, no cóż. Możliwości były jakie były, powstawała głównie z komercyjnych reklamówek i reklam z zachodnich telewizji, przez co był problem - prawa autorskie - z jej reemisją po 1989 - dziś już raczej problem akademicki, bo jednak trąci to myszką a w rozdziałce PAL to już nawet Brigitte Bardot jest obecnie mało strawna, mimo niewątpliwych walorów, jakie posiadała (w tamtym czasie). Mimo tych "obiektywnych trudności" Sonda miała bardzo zaangażowanych i mądrych prowadzących. Jakoś to przyciągało mimo braku nieodzownej dziś "fajności", durnowatych żarcików co trzecie słowo i rysunków robionych przez przedszkolaków grubą kredką na asfalcie, żeby wyjaśnić przytomnym, jak w szczegółach działa stos atomowy. Straszny pech był, ta plama oleju.
ukłony...

ODPOWIEDZ