Koła zębate - pomocy
Moderator: Moderatorzy
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Koła zębate - pomocy
Dziwi mnie trochę w tych śrubach do regulacji wysokości walca uzycie gwintu drobnozwojnego. Te komercyjne też tak mają. To nie sa za mocne gwinty na ścinanie a przecież całe obciążenie idzie na nie.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Koła zębate - pomocy
@waliza - wymiary się zgadzają. Walca nie mogę wprost zmierzyć bo nie dochodzi suwmiarka, ale po maksymalnym dociśnięciu rozstaw osi walców jest właśnie 65 mm a szpara zamknięta, że światło nie przechodzi. Nie wiem, co Ty chcesz walcować, ale mnie się zdaje, że tam wielkich sił na szlachetnych metalach nie ma, można w czasie walcowania było przykręcać, żeby zmienić grubość w locie. Robota solidna, stary kupił "okazyjnie" walcarkę ale walce były powybijane więc obstalował po znajomości w pobliskiej cementowni, że mu to po godzinach wyremontują. Czasy były inne. Przyszło 2 gości zabrać to do remontu to stary wstępnie ku zachęcie postawił literka. No to za parę dni przyszli i powiedzieli, że ich zdaniem to się nie da wyremontować, ale mogą dorobić części i zahartować walce, tylko hartować to musi Gienek (trzeci do kolejnego literka, który oczywiście pękł jeszcze tego samego wieczoru). Z tej starej walcarki zostały tylko koła regulacyjne . Oczywiście oddanie gotowej walcarki też było podniosłe i przypominało bardziej chrzest transatlantyku.
@ss100 - mój staruszek hobbistycznie wytwarzał biżuterię i inne tego typu wyroby. To nie jest do precyzyjnej roboty (w sensie wymiarowym, tzn. nie uzyskujesz raczej z automatu jakichś konkretnych wymiarów, raczej patrzysz na oko i mierzysz), tylko możesz np. odlać ze złomu srebra w metalowym kątowniku "sztabkę" a potem za pomocą tego urządzenia możesz to rozwalcować na pręt kwadratowy czy półokrągły - zależnie jakie są wyfrezowane rowki w walcach, typowo są pręty kwadratowe (rowki o przekroju trójkąta na obu walcach) i pręty płasko-okrągłe (rowki o przekroju części połowy okręgu na jednym walcu) - czyli to, co jest potrzebne do pierścionków, obrączek itp. Te rowki idą w coraz mniejszym rozmiarze (np. u mnie najszerszy kwadratowy ma jakieś 8 mm a najwęższy ~0.5 mm i jest ich, coraz mniejszych, 9 czy 10, więc możesz stopniowo walcując przez coraz mniejsze wyciągać drut zmniejszając jego średnicę. Możesz też oczywiście pracować na płaskiej (nienaciętej) części walców aby uzyskać blachę czy spłaszczyć jakiś pręt. Można też kręcąc i korbą i regulacją rozwarcia na raz uzyskiwać zmienną grubość, choć jednej osobie jest to trudno zrobić. Czyli ogólnie chodzi o wytwarzanie półproduktu jubilerskiego. Także drutów okrągłych o określonej ściśle średnicy tylko wówczas najpierw się robiło pręt kwadratowy a potem przeciągało przez serię stożkowatych otworów w płytce stalowej, nie wiem jak się to fachowo nazywa taka płytka, ale miała dużo otworów z nabitymi puncą średnicami co chyba 0,05 mm i po kolei ciągnąłeś najmniejsze średnice były jakieś mocno "włosowate". Stary działał w srebrze, złoto zapewne też spoko, ja trochę bawiłem się miedzią też OK to szło. Ogólnie najpierw sztabkę młotkujesz, żeby w ogóle weszła w rowek (walce rozwarte bardziej) i stopniowo kręcisz, zbliżając walce, potem rozwierasz przerzucasz się na kolejny rowek itd. Bardzo pięknie to szło, fajnie się samo wygładzało i nikły niedoskonałości.
@ss100 - mój staruszek hobbistycznie wytwarzał biżuterię i inne tego typu wyroby. To nie jest do precyzyjnej roboty (w sensie wymiarowym, tzn. nie uzyskujesz raczej z automatu jakichś konkretnych wymiarów, raczej patrzysz na oko i mierzysz), tylko możesz np. odlać ze złomu srebra w metalowym kątowniku "sztabkę" a potem za pomocą tego urządzenia możesz to rozwalcować na pręt kwadratowy czy półokrągły - zależnie jakie są wyfrezowane rowki w walcach, typowo są pręty kwadratowe (rowki o przekroju trójkąta na obu walcach) i pręty płasko-okrągłe (rowki o przekroju części połowy okręgu na jednym walcu) - czyli to, co jest potrzebne do pierścionków, obrączek itp. Te rowki idą w coraz mniejszym rozmiarze (np. u mnie najszerszy kwadratowy ma jakieś 8 mm a najwęższy ~0.5 mm i jest ich, coraz mniejszych, 9 czy 10, więc możesz stopniowo walcując przez coraz mniejsze wyciągać drut zmniejszając jego średnicę. Możesz też oczywiście pracować na płaskiej (nienaciętej) części walców aby uzyskać blachę czy spłaszczyć jakiś pręt. Można też kręcąc i korbą i regulacją rozwarcia na raz uzyskiwać zmienną grubość, choć jednej osobie jest to trudno zrobić. Czyli ogólnie chodzi o wytwarzanie półproduktu jubilerskiego. Także drutów okrągłych o określonej ściśle średnicy tylko wówczas najpierw się robiło pręt kwadratowy a potem przeciągało przez serię stożkowatych otworów w płytce stalowej, nie wiem jak się to fachowo nazywa taka płytka, ale miała dużo otworów z nabitymi puncą średnicami co chyba 0,05 mm i po kolei ciągnąłeś najmniejsze średnice były jakieś mocno "włosowate". Stary działał w srebrze, złoto zapewne też spoko, ja trochę bawiłem się miedzią też OK to szło. Ogólnie najpierw sztabkę młotkujesz, żeby w ogóle weszła w rowek (walce rozwarte bardziej) i stopniowo kręcisz, zbliżając walce, potem rozwierasz przerzucasz się na kolejny rowek itd. Bardzo pięknie to szło, fajnie się samo wygładzało i nikły niedoskonałości.
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Koła zębate - pomocy
@ maziek- dzieki. Wiem co chciałem. Też działam w srebrze. Miedź to bardziej repus albo inne gówniuszczka ale to nie biżuteria.
@ss100- tak jak maziek wyjaśnił. Po rozwalcowaniu takiego gluta na jakiś tam drut trzeba go wykalibrować w ciągadle. Cajzyn to się u starych majstrów nazywało. Pełno filmików na yt z tym.
@ss100- tak jak maziek wyjaśnił. Po rozwalcowaniu takiego gluta na jakiś tam drut trzeba go wykalibrować w ciągadle. Cajzyn to się u starych majstrów nazywało. Pełno filmików na yt z tym.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Koła zębate - pomocy
Dzieki, przemysłowe wersje to ogarniam mniej więcej, ale takiego domowego sprzętu to nie widziałem.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Koła zębate - pomocy
To nie domowe tylko warsztatowe , ale ręczne. Główna różnica to taka, że przemsyłowe to zazwyczaj walcują na gorąco.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Koła zębate - pomocy
Chyba nawet w tym z 17 zębami bez korekcji się nie obędzie, ale jak tanio gotowce się znajdą, to nie problem.waliza pisze:Potrzebuję kół zębatych. Najlepiej coś w okolicy modułu 5 i 14 zębów. Może być ostatecznie moduł 4 i podobna średnica ( w okolicy 70mm) to da jakoś 17 zębów
ps. do domowego użytku czterdziestka piątka(ew. lekko nawęglana trzydziestka) to aż nadto.
pps. a co do tego że mają się przyzwoicie zazębiać nawet po rozsunięciu, to po to między innymi jest ten ewolwentowy zarys.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Koła zębate - pomocy
W pewnym sensie to i tu też było na gorąco, choć nie samo walcowanie czy przeciąganie, bo co parę przejść trzeba było pręt wyżarzyć, zwłaszcza przy przeciąganiu się rwał bez tego.
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Koła zębate - pomocy
@maziek -wyżarzanie odprężajace to co innego niż walcowanie na gorąco.
Chyba coś znalazłem. 14 zębów moduł 4. Więc średnica walców pewnie będzie podobna. W zapasie są 13to zębowe z tym modułem. Od kombajnu "Anna" albo " Neptun" . Nie podoba mi się tylko ich szerokość bo są ciut wąskie i otwór na wałek ma tylko 25mm. Za to kosztują 50 zeta.
Chyba coś znalazłem. 14 zębów moduł 4. Więc średnica walców pewnie będzie podobna. W zapasie są 13to zębowe z tym modułem. Od kombajnu "Anna" albo " Neptun" . Nie podoba mi się tylko ich szerokość bo są ciut wąskie i otwór na wałek ma tylko 25mm. Za to kosztują 50 zeta.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Koła zębate - pomocy
Jak cena jest dobra, to co za problem wziąść ich dwa razy więcej i porobić pakiety?
Czasem tak się robi - np. w napędach na listwach zębatych - żeby luzu nawrotnego się pozbyć(wtedy koła w "kanapce" są odpowiednio sprężyną rozpierane).
A jak otwór za mały, to mogę powiększyć - o ile "mięsa" naokoło starczy.
Czasem tak się robi - np. w napędach na listwach zębatych - żeby luzu nawrotnego się pozbyć(wtedy koła w "kanapce" są odpowiednio sprężyną rozpierane).
A jak otwór za mały, to mogę powiększyć - o ile "mięsa" naokoło starczy.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Koła zębate - pomocy
Wystarczy spokojnie :
https://sklep.pphu-elba.pl/kombajn-okop ... -z-13.html
Apolinary, wyslalem priwa.
https://sklep.pphu-elba.pl/kombajn-okop ... -z-13.html
Apolinary, wyslalem priwa.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Koła zębate - pomocy
No wiem, dlatego napisałem, że nie podczas walcowania, ale w obu wypadkach chodzi m. in. o to, żeby metal był bardziej kowalny w chwili obróbki.
ukłony...
Re: Koła zębate - pomocy
Dobrze myślałem że z rolniczej techniki coś podejdzie hehe, a co do wałków to pomyśl o tłoczyskach ze siłowników hydraulicznych, kiedyś leciały z c45 - na złomowiskach jest sporo, a same wałki też można nabyć.
Re: Koła zębate - pomocy
Czym (jakim smarem) zabezpieczyć wałki przed rdzą w czasie przechowywania?
ukłony...
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Koła zębate - pomocy
Przesączonym smarem papierem.
Są dostępne gotowe - dodatkowo zaprawione jakimiś inhibitorami korozji.
Jeżeli - podkreślam jeżeli - w miejscu przechowywania nie dopuszcza się do zaistnienia warunków sprzyjających kondensacji, to tak naprawdę można pokryć cienką warstewką jakiegokolwiek oleju(dla wygody rozrobionego naftą lub ropą - wtedy nawet spryskiwać można) czy smaru, a coś niedużego jak ta walcarka można potraktować choćby balistolem(rozrzutne rozwiązanie, ale w razie czego rozkonserwowanie będzie szybko i sprawnie przebiegać), czy tam psikawką do łańcuchów rowerowych.
Są dostępne gotowe - dodatkowo zaprawione jakimiś inhibitorami korozji.
Jeżeli - podkreślam jeżeli - w miejscu przechowywania nie dopuszcza się do zaistnienia warunków sprzyjających kondensacji, to tak naprawdę można pokryć cienką warstewką jakiegokolwiek oleju(dla wygody rozrobionego naftą lub ropą - wtedy nawet spryskiwać można) czy smaru, a coś niedużego jak ta walcarka można potraktować choćby balistolem(rozrzutne rozwiązanie, ale w razie czego rozkonserwowanie będzie szybko i sprawnie przebiegać), czy tam psikawką do łańcuchów rowerowych.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Koła zębate - pomocy
Te papiery mogą być dobre ale na dłuższa metę nie musza. Można posmarowac dość grubo jakimkolwiek smarem i owinąc to folią streczem. Ewentulanie jesli to ma stać bardzo długo nieuzywane to można też wziąć prawdziwy wosk pszczeli i na gorąco pojechac je pędzlem.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.