Sytuacja 2022

[Tarnow_A]

Ruskie kierują wojsko na Białoruś, w Kazachstanie chyba wciąż są. Przy granicy z Ukrainą też stoja. Szwecja postawiła wojska. Niemcy odmawiają sprzedaży broni Ukrainie

Coś się szykuje .. ????

[maziek]

Chyba musiałbyś pytać Putina bo to prawdopodobnie jedyna osoba decyzyjna, pozostali są w pozycji wyczekiwania i reagowania na jego posunięcia.

[aldrin]

Podejrzewam, że nawet Putin jeszcze nie wie czy wkroczy. To będzie zależało od okoliczności (zewnętrznych i wewnętrznych). Jeśli uzna, że więcej zyska niż straci, wtedy uderzy. Obecnie używa tego pośrednio jako karty przetargowej (dzięki temu w ogóle z nim rozmawiają na tematy, które chce postawić na stole).

[waliza]

https://wiadomosci.wp.pl/daje-zielone-s ... koUqeBBlGI

[Tarnow_A]

https://wiadomosci.wp.pl/rosyjskie-wojs ... 654137824a

Hiszpania wykonuje ruch

[asasello]

Bardziej bym się martwił angielskimi saperami u nas.

[waliza]

Bardziej bym się martwił angielskimi saperami u nas.

Zabraknie herbaty?

[maziek]

Asasello się pewnie martwi że z powodu nawyków lewostronnego ruchu pomylą lewy kabelek z prawym.

[waliza]

O to bym sie nie bał. Znając jak tu wszystko działa to mają tak wbite do łba, który jest który, że juz nic tego nie zmieni. Nic. Gorzej jakby w PL były inne kabelki. Wtedy połączą po swojemu, tak jak mieli wbite w główkę.

[maziek]

No o tym mówię.

[Apolinary Koniecpolski]

Taka tam propozycja humorystycznej zabawy w gdybanie.

Załóżmy iż zbliżająca się burza słoneczna okaże się zdecydowanie mniej anemiczna niż się tego spodziewamy, bardziej odbije się to na sprzęcie sił zachodnich - czy wschodnich?
A jeżeli tych pierwszych, to czy pucina(z przydupasami) będzie korciło żeby wykorzystać ten moment?

[waliza]

To zależy co masz na myśli. Putin i jego akcje o ile dojdą do skutu to tylko efekt i margines. Sęk całej zabawy to pokowidowe skutki gospodarcze i tutaj to dopiero będzie grubo. Tylko chcą to dawkować, żeby żabę ugotować powoli. Można tak powiedzieć , że Władimir wykorzystuje zamieszanie. Pytanie co będzie dalej? Widac kryzysik musi być co te 10-13 lat i powtórka z 2008 się zapowiada. Ogólnie to jakieś tapnięcie musi być prędzej czy później i to w sposob bardziej mocny i trwały. Odejście od parytetu czegokolwiek na rzecz wesołego drukowania kasy bez konsekwencji ( pozornie) nie może/mogło trwać wiecznie. Zadłużenie wszystkich i wszystkiego sięga niesamowitych, bezprecedensowych rekordów. To się musi jakoś skończyć.

[maziek]

Waliza Ty już jesteś jak ten najstarszy człowiek na Kaukazie, co niezależnie o co go pytali, czy o pogodę czy ilu ma prawnuków to zaczynał: wot i w 1917 godu priszoł czieławiek imieniem Lienin!
Stawiam ze na "twardą" technikę wojskową wpływu to mieć nie będzie, ewentualnie może świat pozbawić geolokalizacji i łączności satelitarnej (ale raczej nie na trwałe), może mieć wpływ na linie przesyłowe ale wielu twierdzi, że takiego numeru jak w Kanadzie (kaskadowe przeciążenie i awaria wskutek wadliwego zadziałania jednego elementu sieci) raczej już nie będzie, Europa raczej najmniej odczuje, bo ma względnie krótkie linie a poszczególne asynchroniczne obszary są łączone na prąd stały, ale np. w Azji to akurat coś ostatnio walnęło, więc być może tam jest gorsza infrastruktura, z tym że nie mam na myśli Chin bo te przodują w energetyce tylko rejon Kazachstanu. Mówimy o burzy o mocy, jaka już się w historii pisanej zdarzyła. Natomiast wyrzut koronalny może być też taki, że będzie zagrożeniem wprost dla życia na Ziemi - niektórzy próbują łączyć potężne burze słoneczne z masowymi wymieraniami w historii Ziemi.

[Tarnow_A]

No i co dalej może być z Ukrainą. Na razie z tego co widzę we mgle to wydaje się że dają radę Ukraińcy.

[waliza]

A co ma być > Dostana w dupę i tyle. Potem część chętnie w jakimś referendum się przyłączy do Federacji a z reszty stworzą jakiś kadłubek w stylu Mandżukuo.