Wiatrówka AK 47
Moderator: Moderatorzy
Re: Wiatrówka AK 47
Heheheheh nie ma reguly, ja w realu sie nie patyczkuje i wiem ze mam opinie goscia dosc wrednego w obyciu
Re: Wiatrówka AK 47
Iweb był chyba pierwszym portalem o broni o takim "zasięgu". Zaczęli działać w dobrym czasie, przed wejściem nowych przepisów o wiatrówkach do 17J i replikach CP w 2004r. i fajnie zaczęli. Tylko, że potem było coraz gorzej.
Teraz jak się ktoś nowy pojawi i poczyta wypowiedzi takiego R. to sobie pomyśli, że miłośnik CP, to jakiś cham, w dodatku robiący 3 orty w jednym słowie i nie umiejący sklecić zdania po polsku. Nikt nie będzie sprawdzał jaki jest w realu, bo maskować i hamować się można łatwo.
Sporo wartościowych ludzi odeszło z CP i nie chcą mieć nic wspólnego z tamtą grupką wzajemnej adoracji.
W sumie strzelectwo CP w Polsce zdechło zanim się narodziło. Na zawody jeździ kilkadziesiąt osób, na listach zawodników figuruje po kilkanaście osób. Strzela dla zabawy może kilkaset rozproszonych miłośników. A nie tak to chyba miało wygladać. To miała być zabawa, rozrywka, hobby, nowe znajomości i przyjaźnie, nauka dla młodych jak się odpowiedzialnie obchodzić z bronią, spotkania całych rodzin na strzelnicach itd.
Jak u naszych sąsiadów na południu i zachodzie.
Mam wrażenie, że znany polonofob celowo rozbija to polskie środowisko i całkiem dobrze mu to idzie.
Teraz jak się ktoś nowy pojawi i poczyta wypowiedzi takiego R. to sobie pomyśli, że miłośnik CP, to jakiś cham, w dodatku robiący 3 orty w jednym słowie i nie umiejący sklecić zdania po polsku. Nikt nie będzie sprawdzał jaki jest w realu, bo maskować i hamować się można łatwo.
Sporo wartościowych ludzi odeszło z CP i nie chcą mieć nic wspólnego z tamtą grupką wzajemnej adoracji.
W sumie strzelectwo CP w Polsce zdechło zanim się narodziło. Na zawody jeździ kilkadziesiąt osób, na listach zawodników figuruje po kilkanaście osób. Strzela dla zabawy może kilkaset rozproszonych miłośników. A nie tak to chyba miało wygladać. To miała być zabawa, rozrywka, hobby, nowe znajomości i przyjaźnie, nauka dla młodych jak się odpowiedzialnie obchodzić z bronią, spotkania całych rodzin na strzelnicach itd.
Jak u naszych sąsiadów na południu i zachodzie.
Mam wrażenie, że znany polonofob celowo rozbija to polskie środowisko i całkiem dobrze mu to idzie.
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"
Re: Wiatrówka AK 47
Przepisy łowieckie zabraniają pozyskiwania innej zwierzyny niż łowna.Uriasz pisze:Madrian mylisz pojecia i powolujesz sie na akty prawne nie majace kompletnie zastosowania w tej sytuacji, szczur jest szkodnikiem i jest zwalczany, a przepisy łowieckie kompletnie nie mja do niego zastosowania, bo nie jest zwierzyna łowna.
Zabraniają też używać innego sprzętu do pozyskiwania niż myśliwska broń palna. I wyłącznie w obwodach łowieckich. A nie wszędzie...
Widzisz gdzieś tu dopuszczenie do tego celu wiatrówek?
"Będę kradł - powiedział złodziej i kradł dalej. Póki go nie złapali".Na swojej posesji bede zwlaczał szkodniki typu szczur czy inny gryzon wszelkimi dostepnymi metodami ( trutka, pułapka, a jak sie mi bedzie nudzic to i wiatrowka),
Jak widzisz - przepisy regulują także walkę ze szkodnikami i ograniczają dostępne metody.
Prawnie to ty możesz wykonywać, pod warunkiem uzyskania do tego celu zgody od Wojewody. Czyli jak zobaczysz szczurka - to najpierw wołaj weterynarza, on pisze do wojewody, a dopiero on wyznacza tego, kto może to zrobić. I wcale nie musisz to być ty.a zeby bylo smieszniej to jak poczytałem te przepisy, to sie okazalo ze jestem umocowany prawnie do takich działań i w sumie mogłbym do szczurow legalnie tłuc ze strzelby
Poza tym, tam pisze o "dobiciu rannego zwierzęcia", a nie zabiciu zdrowego, które ci się nie podoba.
A strzelby wolno ci używać tylko w określonych warunkach.
Dlatego możesz sobie składać deklaracje i puszyć się jak paw, ale po prostu łamiesz prawo i się do tego przyznajesz. Zatem wcale nie jesteś lepszy niż pewien młody człowiek, który założył ostatnio psu na głowę linkę i pociągnął go za samochodem. Jedyna różnica, to ciebie jeszcze nie zgarnęli.
Ustawa tyczy się zwierząt kręgowych. Chodziłeś na biologię? To powinieneś wiedzieć co zaliczamy do tej grupy zwierząt.a mam pytanie odnośnie owadów, jak to ze wszami jest, i z komarami (chodzi mi o opryski ze śmigłowca)?
Skoro nie jest bronią, to nie jest też przeznaczona do celów łowieckich. Tak trudno zrozumieć, że to jest sprzęt sportowy? Łyżwami otwierasz konserwy, a nartami rozprowadzasz beton na posadzce? Nie.Wiatrówka do 17 Juli według ustawy nie jest bronią.Więc można śmiało tępić szczury.
Zatem wiatrówkę zostaw do celów sportowych, a nie rzeźniczych.
A czemu nie gonisz za szczurami z nożem? To by było dużo bardziej uczciwe i ekscytujące. Zwłaszcza, jak się pamięta, że szczur może podskoczyć na wysokość twarzy, i ma dostatecznie długie zęby, żeby przegryźć tętnice szyjną. To dopiero piękny sport.
Chętnie zobaczymy filmik z tobą, jak gołymi rękami łapiesz szczura.
Bo chyba nie jesteś taką ciamajdą, która musi stać 50m dalej, żeby zabić 20cm zwierzątko?
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Wiatrówka AK 47
Nie wykluczam iż niedokładnie przeczytałem tą ustawę, ale gdzie tam* jest że dotyczy tylko i wyłącznie kręgowców?Madrian pisze:Ustawa tyczy się zwierząt kręgowych. Chodziłeś na biologię? To powinieneś wiedzieć co zaliczamy do tej grupy zwierząt.Uriasz pisze:a mam pytanie odnośnie owadów, jak to ze wszami jest, i z komarami (chodzi mi o opryski ze śmigłowca)?
*ew. w stenogramach z prac nad ustawą (zamysł ustawodawcy niby też jest istotny).
Ostatnio zmieniony 9 marca 2011, 20:02 przez Apolinary Koniecpolski, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Wiatrówka AK 47
Madrian-Pogadamy jak ci szczur wejdzie do pomieszczenia gospodarczego,albo do domu.Ciekawe jestem czy wtedy powiesz że to zwierzę i pozwolisz się mu zadomowić.Szczur czy mysz jest zagrożeniem dla ludzi,bo przenosi groźne choroby,szczególnie w odchodach.Więc uwierz mi, że jak wyjdziesz do chlewika , a tam spotkasz szczura, to będziesz miał gdzieś przepisy i prawo.Tylko będziesz szukać skuteczniej broni na szczury,kupisz trutki i szybko polecisz po wiatrówkę.W pomieszczeniach to jest najlepszy wielostrzałowy pistolet.Pewnie gdy bym miał dubeltówkę to zastosował bym ją,bo śrut daje lepszą celność , na większe odległości to oczywiście wiatrówka z celownikiem optycznym .Ale o tym się musisz przekonać mając szczury.Mam nadzieję że wiesz jak szczury potrafią się szybko rozmanżać, a do tego mnie w ścianie nośnej przegryzły mur.
Re: Wiatrówka AK 47
Madrian szkoda z toba dyskutowac bo mieszasz piate z dziesiatym, nie rozumiesz przepisów na ktore sie powołujesz, ględzisz cos o wykonywaniu polowania i broni mysliwskiej podczas gdy do zwalczania szczurow stosuje sie karmniki deratyzacyjne ladowane trutkami ktore można nabyc bez wiekszego problemu, pulapki chwytne ( zeby bylo smieszniej teraz takie pulaki chwytne legalnie stosuje sie takze do chwytania zwierzyny łownej- głownie futerkowej - poszukaj o zwalczaniu norki kanadyjskiej ktora ze wzgledu na szkody jakie generuje za chwile bedzie miala status szczura ), a w ostatecznosci moze byc i pała czy wiatrowka, byle byly one skuteczne, natomiast a za insynuacje dotyczace mojej osoby w zasadzie powinienem strzelic cie w pysk, ale watpie czy jest sens bo malo prawdopdobne ze cos by do ciebie dotarło nawet po takim dictum, skoro nie potrafisz odróznic psa który jest przyjacielem czlowieka i jest z wszech miar pozyteczny, od szczura ktorego exterminuje sie wszelkimi skutecznymi metodami bowiem roznosi choroby i generuje powazne straty w gospodarce ....... swoja droga pokaze jutro twoje wypociny znajomemu ktory walczy wlasnie z plaga tych stworzeń..... bedzie niezly ubaw .
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 5 marca 2011, 21:53
Re: Wiatrówka AK 47
Apolinary- Nie tak ciężko. Na czeskim allezło pojawia się dosyć często
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Wiatrówka AK 47
Niby i na alledrogo czasem da się trafić (chociaż chyba częściej hanie 310/311 się pojawiają). Tyle że ceny i stan techniczny sporo do życzenia pozostawiają (ale to są bardziej strzeladła "do mania"/"na scianę" niż do strzelania).
ps. drobna uwaga co do aukro, "wzorem" egun.de (ale i szkopskiego ebaja) część sprzedawców ma jakieś obiekcje przed robieniem interesów z Polakami.
ps. drobna uwaga co do aukro, "wzorem" egun.de (ale i szkopskiego ebaja) część sprzedawców ma jakieś obiekcje przed robieniem interesów z Polakami.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Wiatrówka AK 47
Ale na Czeskim aukro mają przepiękne zabawki.Nie tylko wiatrówki , ale także piękne CP.Czemu w Polsce tak normalnie nie jest jak w Czechach?Jak ja bym chciał żeby w Polsce też takie cuda można by było kupić , jak w Czechach.Zobaczcie sami jakie cuda tam mają:
http://aukro.cz/listing.php/showcat?id=6508&p=1
Apolinary Koniecpolski-Pewnie Polacy chcieli kupować to , czego w Polsce mieć bez papierka nie można.Więc pewnie stąd Czechy się obawiali sprzedawać coś Polakom.Wiadomo że przepisy się różnią i Czesi pewnie się pogubili w Polskim prawie.Bo tak naprawdę w Polsce te prawo jest trochę zagmatłane , jeśli idzie o broń .
http://aukro.cz/listing.php/showcat?id=6508&p=1
Apolinary Koniecpolski-Pewnie Polacy chcieli kupować to , czego w Polsce mieć bez papierka nie można.Więc pewnie stąd Czechy się obawiali sprzedawać coś Polakom.Wiadomo że przepisy się różnią i Czesi pewnie się pogubili w Polskim prawie.Bo tak naprawdę w Polsce te prawo jest trochę zagmatłane , jeśli idzie o broń .
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Wiatrówka AK 47
A Czesi zapewne chcieliby żeby zakup rewolwerów był równie bezproblemowy co w Polsce
Gdyby dotyczyło to tylko broni itp. - to bym się zgodził, a tak...rybak pisze:Apolinary Koniecpolski-Pewnie Polacy chcieli kupować to , czego w Polsce mieć bez papierka nie można.Więc pewnie stąd Czechy się obawiali sprzedawać coś Polakom.Wiadomo że przepisy się różnią i Czesi pewnie się pogubili w Polskim prawie.Bo tak naprawdę w Polsce te prawo jest trochę zagmatłane , jeśli idzie o broń .
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Wiatrówka AK 47
Uriasz - A pies nie jest zagrożeniem dla człowieka? Sam mam psa. 35kg masy i 80kg faceta ciągnie niczym traktor. Tak samo może roznosić choroby niebezpieczne dla ludzi, a myśliwi wręcz się trzęsą jak ktoś im powie, ze w lesie pies biega. Takie może im straty narobić...
To o czym piszesz, to wyłącznie subiektywne odczucia ludzi co do danego gatunku.
Ludzie podzielili sobie zwierzęta na "przydatne" i "nieprzydatne" w zależności od warunków lokalnych.
Te "nieprzydatne" mają dorobioną całą litanię anty-legend i uzasadnień, dla których powinno się je eksterminować dla ludzkiej wygody.
Tak samo jak szczur, choroby przenoszą wszystkie ssaki i tak samo większość zwierząt musi coś jeść, a w szczególności gryzonie - bo tak je ukształtowała natura.
Bez człowieka, nie byłoby żadnego problemu z jakimkolwiek zwierzątkiem. Natura ma na to swoje sposoby.
Człowiek usiłuje zastępować naturę, ale niestety ma na uwadze głównie swoje wygody.
Zauważ, że epidemie zapoczątkowane przez szczury, działy się w czasach i na terenach gdzie to człowiek zapominał o higienie. Słyszałeś może o jakiejś epidemii Dżumy w Nowym Jorku ostatnio? A dziwne, bo tam żyje więcej szczurów niż żyło w Europie w czasach "Czarnej Śmierci".
Ale legenda pozostała - dobry szczur = martwy szczur.
Tylko co to ma wspólnego z przepisami?
Pomijam już aspekt estetyczny i praktyczny.
Skupmy się na podstawowej kwestii - Używanie wiatrówki poniżej 17J do strzelania do zwierząt. Bierzemy sprzęt sportowy i idziemy sobie postrzelać do zwierzątek.
Czy to jest legalne? W UK może tak, ale tu jest RP. Niektórzy tak samo jak szczury traktują koty, psy, ptaki, dzieci...
Czy wolno za pomocą takiego urządzenia urządzać sobie polowania, by zaspokoić instynkt mordercy? Jak to rzutuje na obraz całego środowiska miłośników militariów, broni i wiatrówek?
Jest wiele metod walki ze szkodnikami. Dlaczego koniecznie to musi być ta, która polega na zatłuczeniu żywego stworzenia? A co po szczurach? Myszy. A co po myszach? Gołębie, bo srają. Jak utłuczemy wszystkie, to dzieci sąsiadów bo hałasują, a potem sąsiadów bo mają nieuzasadnione pretensje. Bo co to za różnica?
Ciągotki snajperskie? Patrzymy na żywe stworzenie w celowniku i pociągamy za spust, bo nie przyjęli nas do koła myśliwskiego? Taka mała rekompensata? Może czujemy się przez to bardzie "macho"?
Walić kijem i rzucać kamieniem umiał już pitekantropus - nie wiem, czy to taka dobra skala do mierzenia własnych osiągnięć.
Jesteście dumni, że z daleka i z wiatrówki strzelacie do malutkich zwierzątek?
Gratulacje. Jakie osiągnięcia taka duma.
Z mojej strony to w tym temacie wszystko. Przepisy są. Reszta to już wasza sprawa.
Wg mnie to trzeba mieć naprawdę krótką lufę, żeby w taki sposób udowadniać swoją męskość. A wykorzystywanie do tego wiatrówek niczym nie odbiega od używania "bejsbola" przez dresiarzy na osiedlu. Chcecie, żeby i dla wiatrówek tak się skończyło, jak dla tego sprzętu?
Niedługo mogą zakazać posiadania broni białej, bo kilku palantów postanowiło się zabawić w mścicieli-samurajów. Chcecie podobną dyskusję na temat wiatrówek?
Ale widocznie taka już polska mentalność, że jak coś mamy to musimy to spierdolić (za toż wyrażenie b. przepraszam, ale tylko ono oddaje stan faktyczny).
To o czym piszesz, to wyłącznie subiektywne odczucia ludzi co do danego gatunku.
Ludzie podzielili sobie zwierzęta na "przydatne" i "nieprzydatne" w zależności od warunków lokalnych.
Te "nieprzydatne" mają dorobioną całą litanię anty-legend i uzasadnień, dla których powinno się je eksterminować dla ludzkiej wygody.
Tak samo jak szczur, choroby przenoszą wszystkie ssaki i tak samo większość zwierząt musi coś jeść, a w szczególności gryzonie - bo tak je ukształtowała natura.
Bez człowieka, nie byłoby żadnego problemu z jakimkolwiek zwierzątkiem. Natura ma na to swoje sposoby.
Człowiek usiłuje zastępować naturę, ale niestety ma na uwadze głównie swoje wygody.
Zauważ, że epidemie zapoczątkowane przez szczury, działy się w czasach i na terenach gdzie to człowiek zapominał o higienie. Słyszałeś może o jakiejś epidemii Dżumy w Nowym Jorku ostatnio? A dziwne, bo tam żyje więcej szczurów niż żyło w Europie w czasach "Czarnej Śmierci".
Ale legenda pozostała - dobry szczur = martwy szczur.
Tylko co to ma wspólnego z przepisami?
Pomijam już aspekt estetyczny i praktyczny.
Skupmy się na podstawowej kwestii - Używanie wiatrówki poniżej 17J do strzelania do zwierząt. Bierzemy sprzęt sportowy i idziemy sobie postrzelać do zwierzątek.
Czy to jest legalne? W UK może tak, ale tu jest RP. Niektórzy tak samo jak szczury traktują koty, psy, ptaki, dzieci...
Czy wolno za pomocą takiego urządzenia urządzać sobie polowania, by zaspokoić instynkt mordercy? Jak to rzutuje na obraz całego środowiska miłośników militariów, broni i wiatrówek?
Jest wiele metod walki ze szkodnikami. Dlaczego koniecznie to musi być ta, która polega na zatłuczeniu żywego stworzenia? A co po szczurach? Myszy. A co po myszach? Gołębie, bo srają. Jak utłuczemy wszystkie, to dzieci sąsiadów bo hałasują, a potem sąsiadów bo mają nieuzasadnione pretensje. Bo co to za różnica?
Ciągotki snajperskie? Patrzymy na żywe stworzenie w celowniku i pociągamy za spust, bo nie przyjęli nas do koła myśliwskiego? Taka mała rekompensata? Może czujemy się przez to bardzie "macho"?
Walić kijem i rzucać kamieniem umiał już pitekantropus - nie wiem, czy to taka dobra skala do mierzenia własnych osiągnięć.
Jesteście dumni, że z daleka i z wiatrówki strzelacie do malutkich zwierzątek?
Gratulacje. Jakie osiągnięcia taka duma.
Z mojej strony to w tym temacie wszystko. Przepisy są. Reszta to już wasza sprawa.
Wg mnie to trzeba mieć naprawdę krótką lufę, żeby w taki sposób udowadniać swoją męskość. A wykorzystywanie do tego wiatrówek niczym nie odbiega od używania "bejsbola" przez dresiarzy na osiedlu. Chcecie, żeby i dla wiatrówek tak się skończyło, jak dla tego sprzętu?
Niedługo mogą zakazać posiadania broni białej, bo kilku palantów postanowiło się zabawić w mścicieli-samurajów. Chcecie podobną dyskusję na temat wiatrówek?
Ale widocznie taka już polska mentalność, że jak coś mamy to musimy to spierdolić (za toż wyrażenie b. przepraszam, ale tylko ono oddaje stan faktyczny).
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b
Re: Wiatrówka AK 47
Madrian - sam się wkręcasz, że ustawa, że to i tamto, jak wychodzi że interpretacja Twoja jest nie bardzo to nie odpowiadasz na argumenty tylko prawisz morały o ,,macho i krótkiej lufie,, i inne dyrdymały.
Tych co strzelają do szczuraków i innego tałatajstwa nie przekonasz i tak, a sam wyjdziesz na arbuza.
Daj luz, - pozdrawiam.
Tych co strzelają do szczuraków i innego tałatajstwa nie przekonasz i tak, a sam wyjdziesz na arbuza.
Daj luz, - pozdrawiam.
Re: Wiatrówka AK 47
Madrian, spudłowales okrutnie jestem mysliwym od lat nastu, snajperzenie mnie nie kreci, bo bardziej lubie varmintowanie do lisow - polecam ...rewelacja do psow tez strzelam jesli musze , a czasem niestety musze .... ale zwykle potem mam moralniaka, bo sam mam psa ( kota zreszta tez ) , a co do szczura ....nie rozumiem kompletnie Twojego uporu, jest to szkodnik.... truty i exterminowany przez wszystkich dookoła bez zadnego pardonu ............mysle ze bardziej humanitarne jest zastrzelenie takiego gryzonia niz czekanie az wyciagnie w mękach kopyta( łapki) po trutce.
Z prawnego punktu widzenia - szczur nie jest zwierzyna łowna - jego zwalczanie nie jest polowaniem wiec raz nie obowiazuja zastrzezenia dotyczace metod jego exterminacji badz uzytej do tego broni/urzadzeń ( bo wiatrowka do 17 J bronią przecież nie jest), dwa skoro zwalczanie szczura nie jest polowaniem, a tenże nie jest gatunkiem łownym, ani tym bardziej chronionym, wiec nie ma mozliwosci uznania tego za kłusownictwo niezależnie od tego czy został on złapany do pułapki letalnej, żywołownej i ukatrupiony później, bądz ubity z wiatrówki.
Z prawnego punktu widzenia - szczur nie jest zwierzyna łowna - jego zwalczanie nie jest polowaniem wiec raz nie obowiazuja zastrzezenia dotyczace metod jego exterminacji badz uzytej do tego broni/urzadzeń ( bo wiatrowka do 17 J bronią przecież nie jest), dwa skoro zwalczanie szczura nie jest polowaniem, a tenże nie jest gatunkiem łownym, ani tym bardziej chronionym, wiec nie ma mozliwosci uznania tego za kłusownictwo niezależnie od tego czy został on złapany do pułapki letalnej, żywołownej i ukatrupiony później, bądz ubity z wiatrówki.