VIS z 1939r
Moderator: Moderatorzy
Re: VIS z 1939r
Jest jeden na egunie..
Re: VIS z 1939r
Phouty: VIS pre-war ma w sobie - przynajmniej dla mnie (ale chyba nie tylko) - coś magicznego.
Jest to wspaniała broń, choćbym nie miał z niej ani razu wystrzelić (może szkoda lufki?).
Mogę się w to cudo wpatrywać i wpatrywać... Może jestem trochę walnięty na tym punkcie???
Jest to wspaniała broń, choćbym nie miał z niej ani razu wystrzelić (może szkoda lufki?).
Mogę się w to cudo wpatrywać i wpatrywać... Może jestem trochę walnięty na tym punkcie???
Re: VIS z 1939r
Witamy w klubie walnietych
Re: VIS z 1939r
Przyłączam się do gratulacji dla Yarpena. Ma rację Phouty - tak trzymać! To wprawdzie tylko kilogram stali, ale daj Panie Boże takich kilogramów jak najwięcej Polakom i Polonusom.
Muszę kupić jakąś porządną cyfrówkę - wtedy porobię przyzwoite zdjęcia.
Pozdrawiam wszystkich
Andrus
Muszę kupić jakąś porządną cyfrówkę - wtedy porobię przyzwoite zdjęcia.
Pozdrawiam wszystkich
Andrus
Re: VIS z 1939r
Sesja nierozbierana Wyszlo jak wyszlo, ostatnio staje sie coraz bardziej leniwy
Re: VIS z 1939r
Wesley: To co masz, to jest prawdziwe cudo! Jeszcze raz: GRATULACJE!!!!!
Ten VIS jest przepiękny. I cóż można tu dodać? NIC!
REWELKA!!!!!
Ten VIS jest przepiękny. I cóż można tu dodać? NIC!
REWELKA!!!!!
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9663
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: VIS z 1939r
Nielatwo zobaczyc nowke-sztuke Visa w 2011 roku . Takiego jak ten to jeszcze nie widzialem
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: VIS z 1939r
Niebywały ten Vis. Nawet wycior z puncami! Aż się nie chce wierzyć, że coś takiego się zachowało przez tyle lat!
Gratulacje!
Gratulacje!
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: VIS z 1939r
Dzieki, czasem to mam wrazenie, ze zbyt dobrze wyglada i moze jest fake.
Re: VIS z 1939r
Bez obawy! Autentyk. Wszystkie punce mają bardzo ostre krawędzie, a także krawędzie samej broni są "nierozmyte", czyli gdyby on był re-oksydowany, to byłoby widoczne nieuniknione lekkie zatarcie znaków i "stępienie" krawędzi pod wpływem polerowania. Oksyda jest w 100% fabryczna.
Teoretycznie, to ktoś mógł go wyprodukować od zera......ale w takim przypadku, to gość by wyszedł jak Zabłocki na mydle przy cenie za jaką go kupiłeś! Samo wyprodukowanie wysokiej jakości puncy, ażeby ponabijać znaki, to już byłby wydatek rzędu wielu tysięcy, nawet w obecnych "laserowych" warunkach. Pierwszy lepszy mechanior z frezarką, też tego tak łatwo nie wyprodukuje. Potrzebna jest wiedza historyczna i oczywiście wysokiej jakości autentyk, ażeby się mieć na czym wzorować. Nie trudno zauważyć, że pozostaje więc bardzo mało miejsca, a raczej wcale go nie ma, na zrobienie profitu. A fałszerz przecież nie ma zamiaru dokładać do interesu!
No chyba, że na rynku pojawi się seria dajmy na to 100, czy też 200 "zapomnianych autentyków"......
Ale to chyba też nie grozi, bo jednak numery seryjne Visów są stosunkowo dobrze skatalogowane i nie ma miejsca na wciśnięcie nowego bloku "nowo odkrytych" numerów. Fake by natychmiast został wyłapany.
Jak już podrabiać, to albo rzeczy bardzo tanie, albo ultra drogie, no i bez numerów seryjnych....tak jak torebki damskie Gucciego, które można dostać na każdym meksykańskim bazarze po 10 dolarów za sztukę.
Bo na zegarki Rolexa za 20 baksów, to nawet w Meksykowie już nikt się nie napala!
Teoretycznie, to ktoś mógł go wyprodukować od zera......ale w takim przypadku, to gość by wyszedł jak Zabłocki na mydle przy cenie za jaką go kupiłeś! Samo wyprodukowanie wysokiej jakości puncy, ażeby ponabijać znaki, to już byłby wydatek rzędu wielu tysięcy, nawet w obecnych "laserowych" warunkach. Pierwszy lepszy mechanior z frezarką, też tego tak łatwo nie wyprodukuje. Potrzebna jest wiedza historyczna i oczywiście wysokiej jakości autentyk, ażeby się mieć na czym wzorować. Nie trudno zauważyć, że pozostaje więc bardzo mało miejsca, a raczej wcale go nie ma, na zrobienie profitu. A fałszerz przecież nie ma zamiaru dokładać do interesu!
No chyba, że na rynku pojawi się seria dajmy na to 100, czy też 200 "zapomnianych autentyków"......
Ale to chyba też nie grozi, bo jednak numery seryjne Visów są stosunkowo dobrze skatalogowane i nie ma miejsca na wciśnięcie nowego bloku "nowo odkrytych" numerów. Fake by natychmiast został wyłapany.
Jak już podrabiać, to albo rzeczy bardzo tanie, albo ultra drogie, no i bez numerów seryjnych....tak jak torebki damskie Gucciego, które można dostać na każdym meksykańskim bazarze po 10 dolarów za sztukę.
Bo na zegarki Rolexa za 20 baksów, to nawet w Meksykowie już nikt się nie napala!
Ostatnio zmieniony 27 września 2011, 20:06 przez Phouty, łącznie zmieniany 1 raz.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: VIS z 1939r
..... fatamorgana, fotomontaz i w ogole niemozliwe
Re: VIS z 1939r
Z moich obserwacji wynika, a jestem kolekcjonerem broni, ze polskie kabury przedwojenne w dobrym stanie, do Visow, Nagantow czy Perkunow sa drozsze niz sama bron.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: VIS z 1939r
Ponoć w 38 czy 39 złożono jakąś(jaką?) ilość VISów z wszelkiej maści braków, orientuje się ktoś w numeracji tych egzemplarzy?
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: VIS z 1939r
Maziek to nie jest trudne pytanie , napewno nie odpale z tego Visa, chyba ze w sytuacji zagrozenia zycia przy braku innych pod reka, jak Ty to ladnie nazywasz strzeladel Do strzelania kupilem, Visa wytwarzanego wowczas przez Adolfa , ale odbiore go 24-tego przyszlego miesiaca (prawo NJ, jeden pistolet w ciagu miesiaca) i mam nadzieje, ze pozwoli to strzeladelko aby poczuc ten smak strzelania z Visamaziek pisze:No nawet mnie ruszyło... Będziesz strzelał? Wiem, że trudne pytanie...
Ostatnio zmieniony 28 września 2011, 04:13 przez Wesley, łącznie zmieniany 4 razy.