WIST-94 reaktywacja

[Phouty]

Skoro już mówimy o "rodowodach", to dla mnie jako 20-sto paroletniego posiadacza, to rozwiązanie "pochodzi" z H&K USP.
Sig go też chyba (?) wcześniej miał przed Glockiem.
To, że Sigi i H&K nie są tak często spotykane w Polsce, to wcale nie znaczy, że one gdzie indziej tego rozwiązania w szerokim i długim świecie nie "rodowodzą".
Powinno być "spotykane", lub "występujące", lub "spopularyzowane przez", a nie "rodem z"......
A poza tym, to nieważne jaka jest konstrukcja, a ważne jest, ażeby to niezawodnie działało!
Mimo wszystko, to broń krótka używana jest przede wszystkim do samoobrony (policja, wojsko, cywile), a nie do dziurawienia papierowych tarcz, gdzie jedno czy dwa zacięcia podczas plinkowania nie robią w zasadzie żadnej różnicy. No, może poza kilkoma niecenzurowalnymi uwagami strzelca na temat.

[AKMSN]

To, że Sigi i H&K nie są tak często spotykane w Polsce, to wcale nie znaczy, że one gdzie indziej tego rozwiązania w szerokim i długim świecie nie "rodowodzą".
Powinno być "spotykane", lub "występujące", lub "spopularyzowane przez", a nie "rodem z"......

Że niby HK USP nie jest popularny w Polsce. Cóż, może nie jest nie wiadomo jak popularny, ale jednak nie jest to żadna egzotyka

Na dodatek ponownie nie zgodzę się z tym "rodem". Jeśli "rodem" stosować tylko w odniesieniu do pierwszej konstrukcji z danym rozwiązaniem, to jak dla mnie prowadzi to do absurdów, szczególnie że w wielu przypadkach trudno powiedzieć kto pierwszy zastosował dane rozwiązanie

No, ale jak już pisałem, niech i będzie to "jak w Glocku", na konstrukcję WISTa to nie wpłynie

[Phouty]

Niewątpliwie cena przekłada się na popularność.
Ale w sumie to jest najmniej ważne.
Zmiana systemu ryglowania powinna tylko wyjść WISTowi na dobre.
Nie znam spraw zakulisowych, ale chyba to świadczy dobrze, gdy podejmuje się próby modernizacji konstrukcji.
Bo w końcowym rozrachunku liczy się ilość sprzedanych egzemplarzy.
Chociaż już z tego forum wiem, że z tymi "sprzedażami" to niestety w Polsce różnie bywa. Mowa jest oczywiście o wolnorynkowej konkurencji, chociaż rynek cywilny jest znikomy, a potrzeby wojska czy też policji określa się nie tyle na zasadach techniczno/rynkowych, ile na "specjalnych regułach gry". Natomiast na "szeroki" rynek zagraniczny, to raczej trudno się przebić.

[Razorblade1967]

Nie znam spraw zakulisowych, ale chyba to świadczy dobrze, gdy podejmuje się próby modernizacji konstrukcji.
Bo w końcowym rozrachunku liczy się ilość sprzedanych egzemplarzy.

Nie sądzę, żeby jakiekolwiek zabiegi modernizacyjne mogły doprowadzić do jakiegokolwiek sukcesu tej broni. Pistolet ma już tak złą opinię, że robienie z nim czegokolwiek nie poprawi jego wizerunku, nawet jeśli faktycznie są w stanie doprowadzić tą broń do "przyzwoitości". Jak dla mnie zabieg kompletnie chybiony. Wist stał się synonimem broni stworzonej źle i już nic tego nie zmieni - nawet jeśli zmienią 3/4 broni to jeśli nadal będzie kojarzony z Wistem, to będzie kojarzył się źle. Takie już prawa rynku - schrzaniony produkt, nie może nawet po usunięciu usterek być sprzedawany pod tą samą lub kojarzącą się nazwą.

Jeśli już to raczej powinni kompletnie zmodyfikować broń, ale wypuścić to pod inną nazwą, nie sugerować jakichkolwiek związków z Wistem, wprost przeciwnie raczej się od niego odciąć (nawet gdyby to miało kosztować też jakieś zmiany kształtu, dla nowego wizerunku) - a raczej robić to jako inny, nowy produkt tej samej firmy. Zawsze można spróbować powiedzieć, że opracowali nową broń na bazie doświadczeń z poprzednią (bo po zrobieniu Wista już chyba wiedzą przynajmniej, jak nie powinien funkcjonować pistolet ... ).

Jakikolwiek związek czy sugestia o związku z Wistem to handlowa porażka (jakoś nie znam nikogo, kto chciałby kupić Wista - a i jego opinia w "służbach mundurowych" też jest "odpowiednia") ... no chyba, że znowu będzie coś "zakulisowego" ...

[asasello]

Ale macie problemy.
Bardziej ciekawe po co Prexer to robi bo żywot Wista wydaje się być zakończony.Tak to bywa w firmach gdzie cieć jest ważniejszy od dyrektora.
Razor był szybszy.

[Phouty]

A Prexer to firma państwowa/mieszana?

[Razorblade1967]

A Prexer to firma państwowa/mieszana?

Spółka ZOO

storna firmy - http://www.prexer.com.pl/
informacja w KRS - http://www.krs-online.com.pl/przedsiebi ... 53225.html

[bunker]

Jakikolwiek związek czy sugestia o związku z Wistem to handlowa porażka

Nu, panie kulego, wszystko zależy od ceny. Jak prexer rzuci cenę 1,5-1,8k zł za pistolet, to zyska na popularności

[Razorblade1967]

Jakikolwiek związek czy sugestia o związku z Wistem to handlowa porażka

Nu, panie kulego, wszystko zależy od ceny. Jak prexer rzuci cenę 1,5-1,8k zł za pistolet, to zyska na popularności

Nie uwierzę - kupiłbyś ten "wynalazek"? Nie przesadzajmy broń kupują ludzie, dla których jednak kilkaset złoty w prawo czy w lewo nie jest kwotą porażającą. Rynek broni "do obrony osobistej" jest niewielki, większość nabywców to jednak ludzie regularnie strzelający to i przyzwyczajeni do kosztów swojego hobby.

Za 2200-2500zł można spokojnie kupić nowego Glocka 17, widziałem oferty nowych Waltherów P-99 za około 2000zł, to co nawet jak Prexler rzuciłby Wista na rynek za 1500zł to nie wróżę sukcesu. Pewnie paru amatorów "taniochy" by się znalazło (w końcu ludziska kupują różne badziewie od "chińczyka" na targowiskach "bo taniej"), ale sukcesu z tego i tak by nie było. Większość posiadaczy broni raczej wybiera dość rozsądnie i kilkaset złotych nie robi tutaj różnicy.

[Phouty]

Nu, panie kulego, wszystko zależy od ceny. Jak prexer rzuci cenę 1,5-1,8k zł za pistolet, to zyska na popularności

Czyli co? Broń dla dresów i meneli? Nie podejrzewałem, że się dresom w Polsce tak źle finansowo wiedzie. lol:


Pamiętam jak u nas sprzedawano swego czasu te "saturday night special" firmy Lorcin w pęczkach po 5 sztuk (powiązanych razem drutem jak kiść bananów), w cenach 100 dolcy za pęczek. Pojedyńczo to chyba kosztował taki Lorcin 50 dolarów, jednakże w detalu już tak się nie sprzedawał. (Ale chyba Lorcin był jedynym pistoletem, który autentycznie zbliżył się do "ideału" broni palnej jednorazowego użytku. Po prostu go wyrzucali z samochodu po każdym drive-by-shooting).

[bunker]

Nie uwierzę - kupiłbyś ten "wynalazek"?

Nu, panie kulego, może i bym kupił. W końcu to polski pistolet, to miałbym pamiątkę Kilka razy strzelałem z wista, jakoś mi się nie ciął. Spust dupiaty, ale reszta w normie.

Nie przesadzajmy broń kupują ludzie, dla których jednak kilkaset złoty w prawo czy w lewo nie jest kwotą porażającą.

Bo Ty panie kulego myślisz o indywiduach, a ja o podmiotach. Agencje ochrony kupują najgorszy szajs, czasami chińskie norinco, bo stróże w kamizelkach mają to nosić,a nie szczelać. Zrobi im prexer promocję to kupią z pocałowaniem ręki. W Polsce jest ze 100k ochroniarzy, z tego 1/4 z bronią.

to co nawet jak Prexler rzuciłby Wista na rynek za 1500zł to nie wróżę sukcesu

Ludzie kupują, co jest tanie. Dlatego tak się rzucili na p99 z łucznika, bo to najtańsza klamka na rynku. Za 1,5k zł wist by szedł. Instytucjonalnie. Bo jak armia se może używać i nie marudzi, to ochroniarz tym bardziej.

Nu, ale dysputa jest o d... maryny, bo prędzej prezio prexera zje swoją xerokopiarkę bez chrzanu, niż wpadnie na pomysł sprzedaży wista na rynek po niskiej cenie

PS. wie ktoś, za ile wojsko te wisty brało? 3-4k zł?

[waliza]

Bunker.. zdaje sie,że Krolik juz Cie prosil, potem ostrzegal. Naprawde ten pseudoslang (gwara?) czy co to tam jest zaczyna byc wkurzajace. Moze ja zaczne pisac po szkocku?

[Wesley]

Wk....a mnie, ten szyderczy avatar, ktory trzeba przyznac jest adekwatny do pisanych tekstow.

[waliza]

Aha, a potem bywa , że nagle:

[maziek]

Zostawcie bunkra. Element środowiskowego folkloru. Mnie to "panie kulego" bardzo się podobuje . Ma swój styl - ale bzdur przecież nie pisze* ani zasad zachowania nie przekracza. Co prawda życie mnie nauczyło, żeby nie wpieprzać się miedzy wódkę a zakąskę - ale popiskuję za bunkrem .

*homo sum...