Euroland bez fajek

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tuliusz
Posty: 73
Rejestracja: 1 grudnia 2010, 12:49

Euroland bez fajek

#1 Post autor: tuliusz » 22 września 2012, 14:15

Może nie do końca,ale...Po lekturze tegoż artykułu http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,T ... omosc.html delikatnie mówiąc trochę mnie zatrzęsło.Wszechogólne wtrącanie się unijnych urzędników w różne sfery życia staje się coraz większym utrapieniem.Ja rozumiem,że palenie tytoniu jest dla zdrowia niekorzystne (choć sam jestem palący),ale uważam,że za daleko posunięta w formie zakazów i ograniczeń profilaktyka przynosi więcej szkody niż pożytku.Ci,którzy tak pieczołowicie chronią naszych praw i wolności wchodzą kuchennymi schodami i bezceremonialnie je naruszają uchwalając jakieś bzdurne przepisy i zmuszając do ich respektowania.Taki tryb myślenia doprowadzi do tego,że np.za niedługo wprowadzą reglamentację na boczek,czy czekoladę,bo niezdrowe,a wręcz trujące.Swoją drogą to pomysł z jednym gatunkiem papierosów zerżnęki chyba z "1984" Orwella,gdzie nazywał się on nomen omen "Paierosy Zwycięstwa",co przystaje do obecnej sytuacji UE,jak pięść do nosa.

Uriasz
Posty: 1482
Rejestracja: 29 grudnia 2008, 17:15
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Euroland bez fajek

#2 Post autor: Uriasz » 22 września 2012, 14:31

Natura ( czyli rynek) prozni nie znosi i przemyt zza wschodniej granicy bedzie wówczas nie do zatrzymania ...zreszta juz jest i wykrywalność szacuje sie na poziomie 10-15 % tego co faktycznie granice przekracza.
Pomijam taki szczegół ze UE predzej czy pozniej szlag trafi razem z jej kretyńskimi pomysłami ( a raczej prędzej).

P.S. Na marginesie to zeby byla jasność -jestem niepalący i wróg fajek , ale jestem tez jeszcze wiekszym wrogiem kretynów, zwłaszcza brukselskich :wink:

tokkotai
Posty: 450
Rejestracja: 7 listopada 2010, 15:10
Lokalizacja: Festung Posen

Re: Euroland bez fajek

#3 Post autor: tokkotai » 22 września 2012, 16:15

Uriasz pisze:P.S. Na marginesie to zeby byla jasność -jestem niepalący i wróg fajek , ale jestem tez jeszcze wiekszym wrogiem kretynów, zwłaszcza brukselskich :wink:
Ot co.

Ja tez szanuje wolność jednostki.

Moja szanowna rodzicielka pali od 40 lat i... nie ma żadnych problemów ze zdrowiem.
Do tego dowiedziałem się, że palenie w klimacie tropikalnym ma właściwości zdrowotne bo osusza płuca i je odkaża z wszechobecnych bakterii , grzybów i pasożytów.

Sam się zastanawiam, czy aby ze względu na zdrowie płuc nie zajarać od czasu do czasu jakiegoś cygara.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Euroland bez fajek

#4 Post autor: maziek » 22 września 2012, 19:03

Lepsza jest formalina, płuca będą zdrowe nawet 200 lat ;) ...
ukłony...

tokkotai
Posty: 450
Rejestracja: 7 listopada 2010, 15:10
Lokalizacja: Festung Posen

Re: Euroland bez fajek

#5 Post autor: tokkotai » 22 września 2012, 19:07

maziek pisze:Lepsza jest formalina, płuca będą zdrowe nawet 200 lat ;) ...
Kol. Maziek, nie krępuj się, smacznego :D.
Nie zapomnij popić metylowym :D.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Euroland bez fajek

#6 Post autor: maziek » 22 września 2012, 19:12

Fuj... ja mam zdrowe płuca, myślałem o Tobie ;) ...
ukłony...

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Euroland bez fajek

#7 Post autor: Okruch » 22 września 2012, 22:06

Przegryźcie arszenikiem, podobno świetnie konserwuje ;)

A zakaz palenia szybciutko odwołają, jak braknie kasy z akcyzy.
Dziesiątek
Okruch

Awatar użytkownika
Kajor
Posty: 512
Rejestracja: 1 września 2007, 14:29
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Euroland bez fajek

#8 Post autor: Kajor » 23 września 2012, 03:28

Euro(p)osłów to nie obchodzi - ważne, żeby na pensje dla nich starczyło.

I tak - palę, mimo że uświadamiam sobie szkodliwość tego syfu. Paczkę-dwie na tydzień, ale palę, bo lubię/odstresowuje mnie to/do lampki Metaxy, a czasem z nudów. I właśnie miętusy (West Ice), więc nie wyobrażam sobie, że mieli by je zlikwidować, ale jeśli nie chcą moich (i innych palących) pięniędzy z akcyzy i podatku, to proszę bardzo - będę kupował nielegale zza wschodniej granicy (nawiasem mówiąc lepsze, jeśli mówimy o oryginalnych).

I zdecydowanie muszę zdementować pogłoski o rzekomo destrukcyjnym wpływie papierosów na potencję. :D
"A co to ku*wa?! IPSC?!"

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Euroland bez fajek

#9 Post autor: maziek » 23 września 2012, 08:24

Mam tylko tak ciekawą obserwację z mego miasta (apropos 15% wykrywalności przemytu fajek) - mieszkam na pierwszej znacznej stacji od granicy wschodniej, w bywszym wojewódzkim gorodie, i od tej stacji 200 m jest do pierwszego, najznaczniejszego za Gierka sklepu siamoobsługowego, przed którym to sklepem od x lat (co najmniej 5, dalej nie pamiętam) stoi ta sama grupka facetów, sprzedających fajki zza Buga, bez akcyzy. Na tyle są charakterystyczni, że ja mimo mego gapiostwa i krótkowidztwa rozróżniam już ich twarze... od kilku lat stała załoga, z niczym się nie kryją, a utarg wymieniają u panienek w kasach w owym sklepie na grubsze, coby złomu nie nosić...
ukłony...

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Euroland bez fajek

#10 Post autor: dexter 1990 » 23 września 2012, 13:53

Może im się przecinek przesunął, miało być 1-1,5%. Warto pojechać do Medyki i zobaczyć ten CYRK z "przemytem" fajek. To nie jest przemyt, to jest przerzut :D. Nikt z niczym się nie kryje, staje się na środku i dla picu w środku lata wpycha pod dresy i kurtki paczki i kartony fajek oraz butelki wódki.

Uriasz
Posty: 1482
Rejestracja: 29 grudnia 2008, 17:15
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Euroland bez fajek

#11 Post autor: Uriasz » 23 września 2012, 14:36

dexter 1990 pisze:Może im się przecinek przesunął, miało być 1-1,5%. Warto pojechać do Medyki i zobaczyć ten CYRK z "przemytem" fajek. To nie jest przemyt, to jest przerzut :D. Nikt z niczym się nie kryje, staje się na środku i dla picu w środku lata wpycha pod dresy i kurtki paczki i kartony fajek oraz butelki wódki.
Dexter, opowiadasz to byłemu celnikowi ..pracowalem na Medyce ( w tym na "pieszym") okolo 3 lata ..tyle wytrzymalem ...pierdyknalem tym w cholere jasną, zaluje tylko ze tak późno sobie dalem spokój z ta "firma" i załuje tez przy okazji ze nie nagrywałem co ciekawszych scen z przejscia bo jak teraz kumplom opowiadam co sie tam wyrabiało to patrza na mnie jak na wariata, komentujac ze to niemozliwe

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Euroland bez fajek

#12 Post autor: Okruch » 23 września 2012, 17:14

Facet stoi przed kioskiem i czyta "demotywatory" na pudełkach: "Palenie może spowodować impotencję", "Papierosy są najczęstszą przyczyną nowotworów" itp...
Myśli... myśli...
i mówi do sprzedawczyni "Pani da te z rakiem" ;)
Dziesiątek
Okruch

Awatar użytkownika
Gwena
Posty: 343
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 23:03
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroland bez fajek

#13 Post autor: Gwena » 24 września 2012, 11:11

Na wydatki jest rada. Przejście na e-papierosy. U mnie to oszczędność rzędu 500zł miesięcznie (tak, paliłam jak smok i nie było siły na rzucenie). I niech sobie okładają coraz wyższą akcyzą papierosy, na mnie budżet przestał zarabiać.

Awatar użytkownika
Aaron.Bunkerman
Posty: 447
Rejestracja: 12 kwietnia 2009, 10:16
Lokalizacja: Middle of f. nowhere

Re: Euroland bez fajek

#14 Post autor: Aaron.Bunkerman » 24 września 2012, 11:11

Postulat Kononowicza zostanie spełniony. Kononowicz na Przewodniczącego Komisji Europejskiej. :D
Walcz z okupantem: http://44.wz32.net

Awatar użytkownika
tuliusz
Posty: 73
Rejestracja: 1 grudnia 2010, 12:49

Re: Euroland bez fajek

#15 Post autor: tuliusz » 24 września 2012, 19:49

Można e-papierosa,można słodzik,można też schabowego z soi.Tylko to ma być wybór,a nie przymus do korzystania z różnych erzatzów,które w konsekwencji mogą się okazać nie takie fajne i zdrowotne jak to się przedstawia..Szwajcarzy odrzucili projekt zakazujący palenia tytoniu m.in. w lokalach gastronomicznych i rozrywkowych,który zaostrza drastycznie obowiązujące przepisy (można palić w lokalach do 80 m.kw.,przy pracach na świeżym powietrzu,w budynkach wyznacza się specjalne miejsca).Za odrzuceniem głosowało 66% społeczeństwa,a śmiem twierdzić,że nie wszyscy to palący.O co jak o co,ale Szwajcarów trudno podejrzewać o brak rozsądku czy rozwagi.Trochę mnie zaczyna niepokoić ta urzędnicza ingerencja w coraz to inne sfery mojego życia,w dodatku coraz mniej racjonalna.

ODPOWIEDZ