Tak bez związku.
Moderator: Moderatorzy
Re: Tak bez związku.
Dex, tak trochę sobie humorem odbijam parszywy dzionek fedrowania na przodku, który może-może się skończy około 22-giej - więc nie bierz mnie całkiem serio . W zasadzie możliwe, że już bredzę (bardziej niż zwykle hehe), wcale bym się nie zdziwił .
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Tak bez związku.
Coś w tym może być . Znając stopień ignorancji przeciętnego amerykańca i biorąc pod uwagę, że to była armia z poboru ze średnią wieku 19-20 to może i tak im się wydawało.Waliza, co do (ówczesnej) znajomości angielskiego przez wietnamskich wieśniaków to odpowiem ci a la waliza - Amerykanie byli za głupi, żeby zrozumieć, że Wietnamczycy nie mówią po amerykańsku
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Tak bez związku.
Odnosnie madrosci amerykanow powiem tak, kazdy glupi ma swoj rozum Wystarczajaco napatrzylem sie na rozne zachowania tubylcow , niedlugo pyknie polowa mego zycia ktora spedzilem w tym kraju. Nie mozna wkladac wszystkich do jednego worka bo to zwyczajnie niesprawiedliwe. Tak jak w kazdej nacji mozna przyczepic sie do tego czy owego i na tym tle wcale nie wypadamy superancko . Doswiadczam tego tu w srodowisku polonijnym jak rowniez podrozujac do kraju. Jak my lubimy sie madrzyc, pokazywac swoja wyzszosc, a gdy cos nie wyjdzie, szukac winnych wokol, tylko nie w sobie.Przydaloby sie troche pokory, ale tu na prozno tego szukac.Pozdrawiam wszystkich, mam sie dobrze tylko czasu dla siebie brak, wprawdzie juz nie uczestnicze w wyscigu szczurow ale pozostalo mi kilka spraw do zalatwienia, ktore pochlaniaja mnostwo czasu.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Tak bez związku.
To nie ja, to maziek zaczął
Brak czasu na rozrywki i zasuw ponad miarę jest niehigieniczny ! Wesley już jesteś w Polsce czy jeszcze po drugiej stronie stawu?
Brak czasu na rozrywki i zasuw ponad miarę jest niehigieniczny ! Wesley już jesteś w Polsce czy jeszcze po drugiej stronie stawu?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Tak bez związku.
Ja to juz bym chcial tylko rozrywki W zasadzie na dzien dzisiejszy to moglbym odejsc z biznesu i wiesc zycie turysty co by mi odpowiadalo. Nie rozpieprzalem pieniedzy a zainwestowalem w nieruchomosci, ktore daja przyzwoity dochod. Nie liczylem na panstwowe emerytury bo te sa zbyt niskie jak na moje potrzeby i mimo ze mam juz wypracowana, to uplynie jeszcze troche czasu do momentu jej otrzymywania. W miedzyczasie system emerytalny w juesie moze fiknac lub tez zostac okrojony. Tak wiec w mysl powiedzenia “umiesz liczyc, licz na siebie” podejmowalem dzialania aby zabezpieczyc swoje cztery litery. Mieszkam nadal w juesie i chyba tak pozostanie. Czasy niespokojne to moze bezpieczniej W ubieglym roku bylem w Polsce przez 2 miesiace i zdazylem dotrzec do Rzymu gdzie troche pomieszkalem, a w drodze powrotnej zatrzymalem sie w Zakopanem i Krakowie. Podrozowalem swoim autem, ktore kiedys wyslalem. Troche paliwozerne, ale co tam, na biednego nie trafilo W tym roku przemiezalismy Izrael sladami Jezusa, a w przyszly Wtorek lecimy na Floryde. Jak widac nie wyrzekam sie przyjemnosci podrozowania. Gorzej ze strzelaniem. W tym roku bylem moze 3 razy w gorach co jest stanowczo za malo! Dokupilem troche nowych strzeladel, amunicji i kicha Mam nadzieje, ze od przyszlego roku jak zakonczymy rozpoczeta budowe, zaczne strzelac regularnie, mam tyle pomyslow z tym zwiazanych… a o wedkowaniu to juz zapomnialem.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Tak bez związku.
Czyli nie jest źle. Dobrze słyszeć. Mi do emerytury trochę zostało ( własnej bo na inne tez nie liczę) ale o rozrywkach pamiętam. Wędkowanie mi w tym roku tez kuleje bo nie wiedzieć czemu zacząłem chorować. W zeszłym roku za każdą wyprawą na dorsza kończyło się wiszeniem na burcie i ich dokarmianiem .
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Tak bez związku.
Z turystyki to ja się mogę pochwalić, że obecnie jestem bardzo na finiszu Korony Gór Polski . A młody jeszcze jestem (hahaha) to na dalsze podróże czasu jeszcze trochę mam.
Re: Tak bez związku.
Kolega, ktory prowadzi tu sklep zamawia mi co jakis czas norweskiego dorsza (filety). Jak kupujesz paczke 10lb to cena jest $5.99 za funt. Mam tez od niego Rib-Eye Steaks bez kosci, ktore robie wedlug wlasnej receptury. Wieprzowine przestalem jesc.W ogole to zmienilem sposob odzywiania sie. Nie chce wygladac jak typowy amerykaniec
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Tak bez związku.
Dex. Góry są jak marmite - albo kochasz albo nienawidzisz. Ja obu nie cierpię całkowicie
Albo jak typowa szkotka. Waga na złomie pokazała ostatnio 144kg. Nie łażę po górach to masa wchodzi. Szkockie wichury mi nie straszne .Nie chce wygladac jak typowy amerykaniec
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Tak bez związku.
To lekkie trzesienie ziemi gwarantowane jak sie wylozysz Ja zbilem do 205lb okolo 20lb i jade dalej w dol. Aktywnosc fizyczna jest wazna w tym procesie ale najwiekszy wplyw ma to co sie zre i ile
Re: Tak bez związku.
Oho... tak się zaczyna. Potem jest ramadan...Wesley pisze:Wieprzowine przestalem jesc.
ukłony...
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Tak bez związku.
a moze cos bardziej konstruktywnego...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Tak bez związku.
Ja też z wieprzowiny zrezygnowałem prawie całkowicie. Jakoś tak samo wyszło. Jest tłusta i kiepska w smaku. Jem tylko szynkę na pizzy i rosnę
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Tak bez związku.
Weslej, wyluzuj. Lubię Cię, nie wiem czemu sam. Jeździsz po mnie jak po burej suce ale Ci wybaczam . Przybij piątkę przyjacielu i dajmy se spokój.
Musze wyznać, że ja - aczkolwiek przypuszczalnie, sądząc z opisów, jestem coś koło 0,3 walizy i 0,5 Ciebie - też jakoś odpuściłem mięcho. Nie programowo i nie że akurat świninę, i nie że 100% - ale jem dużo mniej mięcha, niż jeszcze 2-3 lata temu. Nie to, że mi nie smakuje, ale nie mam już takiej potrzeby, chęci, że na obiad musi być mięcho i na kolację najlepiej też bo bez mięcha posiłek tylko człeka rozdrażnia jak piwo pijaka na kacu. Mimo, że jestem "przerwaniec" to żarłem zawsze za trzech, tylko nie było po mnie widać. Niestety przemiana materii siada a chudy człowiek z brzuchem wygląda jak węgorz w ciąży mnogiej z bykiem, więc zorientowałem się, że trzeba odpuścić.
Musze wyznać, że ja - aczkolwiek przypuszczalnie, sądząc z opisów, jestem coś koło 0,3 walizy i 0,5 Ciebie - też jakoś odpuściłem mięcho. Nie programowo i nie że akurat świninę, i nie że 100% - ale jem dużo mniej mięcha, niż jeszcze 2-3 lata temu. Nie to, że mi nie smakuje, ale nie mam już takiej potrzeby, chęci, że na obiad musi być mięcho i na kolację najlepiej też bo bez mięcha posiłek tylko człeka rozdrażnia jak piwo pijaka na kacu. Mimo, że jestem "przerwaniec" to żarłem zawsze za trzech, tylko nie było po mnie widać. Niestety przemiana materii siada a chudy człowiek z brzuchem wygląda jak węgorz w ciąży mnogiej z bykiem, więc zorientowałem się, że trzeba odpuścić.
ukłony...