MSBS 5,56 x 45
Moderator: Moderatorzy
Re: MSBS 5,56 x 45
Asasello, sądziłem, że nie wkładasz rąk w byle g. i przed wydobyciem przynajmniej wąchasz. Domówka - ludzie, to pikuś. Marsjanie atakują .
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: MSBS 5,56 x 45
Dla mnie atak Marsjan i Rosjan jest równie prawdopodobny.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: MSBS 5,56 x 45
Nie, po prostu to co może być jest nie do przewidzenia. Liczba scenariuszy jest duża. Jak już napisałem przed 39' było wielu co " myślało" i im " się zdawało " i bardzo się zdziwili.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: MSBS 5,56 x 45
Nie no, przed 1939 a w zasadzie od 1918 roku istniała jedna obawa - że Rosja porozumie się z Niemcami i dokonają IV rozbioru Polski. Nie było innego scenariusza. Nie przypominam sobie, aby ktoś rozpatrywał atak Słowaków czy Szwedów. Sposób przeprowadzenia tego ataku okazał się zupełnie inny niż zakładali sztabowcy, a sam cel o tyle inny, że Hitler nie zamierzał poprzestać na linii Ribbentrop-Mołotow, ale to już inna kwestia (wiele wskazuje, że ostatecznie Hitler zdecydował o ataku na ZSRR dopiero w 1940 roku). Istniało w 1939 tylko jedno realne zagrożenie i było one 100% dobrze rozpoznane jeśli chodzi o intencje adwersarzy.
Natomiast skoro uważasz, że atak Rosji jest tak samo prawdopodobny jak Marsjan - to znaczy rozumiem nieprawdopodobny - to po co nam w ogóle armia?
Natomiast skoro uważasz, że atak Rosji jest tak samo prawdopodobny jak Marsjan - to znaczy rozumiem nieprawdopodobny - to po co nam w ogóle armia?
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: MSBS 5,56 x 45
Znaczy zbroimy się jeśli już to tyko przeciw Rosji bo inne opcje nie istnieją? Jeden taki już jest, Antoni się zwie.
Mówiąc o scenariuszach chodziło mi o trochę więcej niż tylko Polskę. W 39 tez od nas się zaczęło ale tło było trochę szersze i wcześniej i później. Teraz tak samo, jeśli już wezmą się za łby to nie tylko my z Rosją a my mali i słabi i znowu będziemy mieli g... do gadania. Tu jest pies pogrzebany- z jednej strony jaka armia? Ten śmiech co mamy? Cień armii, kadłubek z setką generałów, bez sprzętu, wyposażenia, flota to zabytek i złom, jeden wielki bałagan. Z drugiej strony choćby to było pięknie zorganizowane i wyposażone to jakie są nasze możliwości? Portfel jest jaki jest, pewnie już przeciw tej osławionej Rosji byśmy wytrzymali 3 tygodnie zamiast 3 dni. Armia jest potrzebna ale siły na zamiary. Jeśli to ma być przeciw Rosji to przestańmy się ośmieszać. Równie dobrze możemy się zbroić przeciw Chinom i USA razem wziętym a co. Btw Holandia swoją armię mocno zredukowała. Chyba z podobnych przyczyn.
Mówiąc o scenariuszach chodziło mi o trochę więcej niż tylko Polskę. W 39 tez od nas się zaczęło ale tło było trochę szersze i wcześniej i później. Teraz tak samo, jeśli już wezmą się za łby to nie tylko my z Rosją a my mali i słabi i znowu będziemy mieli g... do gadania. Tu jest pies pogrzebany- z jednej strony jaka armia? Ten śmiech co mamy? Cień armii, kadłubek z setką generałów, bez sprzętu, wyposażenia, flota to zabytek i złom, jeden wielki bałagan. Z drugiej strony choćby to było pięknie zorganizowane i wyposażone to jakie są nasze możliwości? Portfel jest jaki jest, pewnie już przeciw tej osławionej Rosji byśmy wytrzymali 3 tygodnie zamiast 3 dni. Armia jest potrzebna ale siły na zamiary. Jeśli to ma być przeciw Rosji to przestańmy się ośmieszać. Równie dobrze możemy się zbroić przeciw Chinom i USA razem wziętym a co. Btw Holandia swoją armię mocno zredukowała. Chyba z podobnych przyczyn.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: MSBS 5,56 x 45
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: MSBS 5,56 x 45
Mam wrażenie maziek że masz krewnych w Korei Płn.Tam jest taka rodzina (dziadek ojciec i miłościwie panujący syn) którzy za sprawą myślenia życzeniowego obrażają się na rzeczywistość.Choć trzeba im uczciwie przyznać że chyba nie obrażają się na spekulacje choćby najmniej prawdopodobne.
Pytanie o sens posiadania takiej armii jak nasza jest ciekawe.
Cholera Jurand chyba masz racje z tą monarchią (nie licząc modelu z KRLD).Najpierw mnie przegłosowali a potem obrażają się kiedy robie co chcieli.
A karabiny z Arsenału Królewskiego w Tarnowie prezentują się zacnie.Jacek Hoga sarkał trochę na duży udział części z importu ale za to Remov napisał ciekawe rzeczy.Iż prawa do nich ma wyłącznie fabryka i że dzięki łatwości przeskalowania można je dostosować do różnych naboi.Drżyj Grocie.
Pytanie o sens posiadania takiej armii jak nasza jest ciekawe.
Cholera Jurand chyba masz racje z tą monarchią (nie licząc modelu z KRLD).Najpierw mnie przegłosowali a potem obrażają się kiedy robie co chcieli.
A karabiny z Arsenału Królewskiego w Tarnowie prezentują się zacnie.Jacek Hoga sarkał trochę na duży udział części z importu ale za to Remov napisał ciekawe rzeczy.Iż prawa do nich ma wyłącznie fabryka i że dzięki łatwości przeskalowania można je dostosować do różnych naboi.Drżyj Grocie.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Re: MSBS 5,56 x 45
Waliza, nie bardzo wiem, o co Ci chodzi z Antonim. Antoni teoretycznie zbroi się właśnie kierunkowo przeciw Rosji, chyba że rację mają ci, który twierdza, że w celu wzięcia ewentualnego suwerena za mordę.
Oczywiście, jeśli wojna będzie "światowa" i akurat nas ogarnie to możemy się równie dobrze w ogóle nie zbroić, jak poniekąd można wysnuć z wypowiedzi juranda mogliśmy się w zasadzie nie zbroić do 1939 bo g. to dało poza większymi zniszczeniami. A nawet jak wiadomo, Hitler świadom tych zbrojeń wojnę przyspieszył. Taka wojna będzie spowodowana brakiem poczucia równowagi między wielkimi tego świata i moim zdaniem jest mało prawdopodobna, przynajmniej póki co a jakby to można się tylko modlić, o ile ktoś wierzący.
Na tę okoliczność możemy mieć tylko lepsze niż w 1939 pakty a przede wszystkim miejsce w systemie, dla którego warto by było nas bronić, jakkolwiek smętnie to by nie zabrzmiało.
Natomiast w realnie dającej sie pomyśleć przyszłości trudno mi sobie wyobrazić nieświatową wojną na naszym terytorium. Co prawda obecna władza robi wszystko, żeby nas w miarę możliwości uczynić kwaśnym jabłkiem dla reszty Europy, ale wydaje mi się, że pod względem militarnym jesteśmy nie do pogardzenia jako przedmurze. Musiałyby Niemcy znowu jakiś pakt z Rosją zrobić, a to już nie będzie takie łatwe jak w 1939, ponieważ Niemcy są bardzo dobrze wmontowane w tę znienawidzoną Europę, zupełnie przeciwnie do tamtych lat. Jedyny awanturnik jaki jest na horyzoncie to Rosja właśnie, zwłaszcza, że wojna tradycyjnie rozwiązałaby masę problemów ichniej władzy.
W tym miejscu warto pamiętać o Krymie - zajęcie Krymu pogwałciło wielką międzynarodową umowę o nietykalności granic Ukrainy w zamian za pozbycie się głowic - sygnowaną przez UK, USA i Rosję. I co? I nic. Zajęcie Krymu nie zaniepokoiło wielkich, więc Rosja mogła to śmiało zrobić. Zajęcie Krymu militarnie Rosji nie kosztowało prawie nic (co innego koszty bytowe, w które się tym wpędzili). Tak więc pytanie co by było, gdyby ta cena była znacznie wyższa. I jak spowodować, żeby zaniepokojenie wielkich wzrosło. JA nie czuję się mocny odpowiedzieć, ale przeprowadzając takie rozumowanie można dojść do wniosku, że armia w ogóle nie jest potrzebna do niczego.
Asasello, nie wiem o co Ci chodzi z moim krewnym w KRLD. Czy aby z braku argumentów nie napiszesz mi zaraz, że mam krzywe nogi? Po pierwsze myślenie życzeniowe to jest oderwane od rzeczywistości - a taką zdaje mi się Twoja sugestia co konfliktu, jaki może spotkać Polskę. O czym mógłbym podyskutować, pod warunkiem, że przedstawiłbyś jakiś ostro zarysowany pogląd, z którym można dyskutować, a nie zasłaniał się, że wykopałeś coś z internetu.
Przede wszystkim jednak nie bardzo rozumiem, dlaczego uważasz, że Kim myśli życzeniowo? O ile wciska poddanym ciemnotę to on sam myśli bardzo precyzyjnie i realistycznie. Jest władcą absolutnym feudalnego państwa, które świetnie trzyma w ryzach i właśnie zamiast produkować Groty produkuje głowice z każdą chwilą oddalając możliwość jakiejkolwiek interwencji z zewnątrz. Czas pokaże, czy znajdzie się odważny włożyć rękę między USA i Chiny - ale w każdym razie trudno nazwać tworzenie arsenału jądrowego myśleniem życzeniowym.
Oczywiście, jeśli wojna będzie "światowa" i akurat nas ogarnie to możemy się równie dobrze w ogóle nie zbroić, jak poniekąd można wysnuć z wypowiedzi juranda mogliśmy się w zasadzie nie zbroić do 1939 bo g. to dało poza większymi zniszczeniami. A nawet jak wiadomo, Hitler świadom tych zbrojeń wojnę przyspieszył. Taka wojna będzie spowodowana brakiem poczucia równowagi między wielkimi tego świata i moim zdaniem jest mało prawdopodobna, przynajmniej póki co a jakby to można się tylko modlić, o ile ktoś wierzący.
Na tę okoliczność możemy mieć tylko lepsze niż w 1939 pakty a przede wszystkim miejsce w systemie, dla którego warto by było nas bronić, jakkolwiek smętnie to by nie zabrzmiało.
Natomiast w realnie dającej sie pomyśleć przyszłości trudno mi sobie wyobrazić nieświatową wojną na naszym terytorium. Co prawda obecna władza robi wszystko, żeby nas w miarę możliwości uczynić kwaśnym jabłkiem dla reszty Europy, ale wydaje mi się, że pod względem militarnym jesteśmy nie do pogardzenia jako przedmurze. Musiałyby Niemcy znowu jakiś pakt z Rosją zrobić, a to już nie będzie takie łatwe jak w 1939, ponieważ Niemcy są bardzo dobrze wmontowane w tę znienawidzoną Europę, zupełnie przeciwnie do tamtych lat. Jedyny awanturnik jaki jest na horyzoncie to Rosja właśnie, zwłaszcza, że wojna tradycyjnie rozwiązałaby masę problemów ichniej władzy.
W tym miejscu warto pamiętać o Krymie - zajęcie Krymu pogwałciło wielką międzynarodową umowę o nietykalności granic Ukrainy w zamian za pozbycie się głowic - sygnowaną przez UK, USA i Rosję. I co? I nic. Zajęcie Krymu nie zaniepokoiło wielkich, więc Rosja mogła to śmiało zrobić. Zajęcie Krymu militarnie Rosji nie kosztowało prawie nic (co innego koszty bytowe, w które się tym wpędzili). Tak więc pytanie co by było, gdyby ta cena była znacznie wyższa. I jak spowodować, żeby zaniepokojenie wielkich wzrosło. JA nie czuję się mocny odpowiedzieć, ale przeprowadzając takie rozumowanie można dojść do wniosku, że armia w ogóle nie jest potrzebna do niczego.
Asasello, nie wiem o co Ci chodzi z moim krewnym w KRLD. Czy aby z braku argumentów nie napiszesz mi zaraz, że mam krzywe nogi? Po pierwsze myślenie życzeniowe to jest oderwane od rzeczywistości - a taką zdaje mi się Twoja sugestia co konfliktu, jaki może spotkać Polskę. O czym mógłbym podyskutować, pod warunkiem, że przedstawiłbyś jakiś ostro zarysowany pogląd, z którym można dyskutować, a nie zasłaniał się, że wykopałeś coś z internetu.
Przede wszystkim jednak nie bardzo rozumiem, dlaczego uważasz, że Kim myśli życzeniowo? O ile wciska poddanym ciemnotę to on sam myśli bardzo precyzyjnie i realistycznie. Jest władcą absolutnym feudalnego państwa, które świetnie trzyma w ryzach i właśnie zamiast produkować Groty produkuje głowice z każdą chwilą oddalając możliwość jakiejkolwiek interwencji z zewnątrz. Czas pokaże, czy znajdzie się odważny włożyć rękę między USA i Chiny - ale w każdym razie trudno nazwać tworzenie arsenału jądrowego myśleniem życzeniowym.
ukłony...
Re: MSBS 5,56 x 45
Zbroić się trzeba i warto. Wojska operacyjne i wojska obrony terytorialnej trza rozwijać (te drugie masowo a nie jakieś 30 tyś. bo to śmieszne jest).
Ja jedynie uważam, że państwo w produkcji i konstruowaniu jest nieskuteczne, i trzeba to w prywatnych firmach zamawiać, i to bez obrażania się na import, jak nasi nie dają rady bądź koszty są za wysokie.
Maziek ma 100% racji jeśli idzie o Kima. On myśli bardzo realnie. Podniecanie się tym Grotem to jakbyśmy się podniecali najnowszą wersją szabli batorówki.
Ja jedynie uważam, że państwo w produkcji i konstruowaniu jest nieskuteczne, i trzeba to w prywatnych firmach zamawiać, i to bez obrażania się na import, jak nasi nie dają rady bądź koszty są za wysokie.
Maziek ma 100% racji jeśli idzie o Kima. On myśli bardzo realnie. Podniecanie się tym Grotem to jakbyśmy się podniecali najnowszą wersją szabli batorówki.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: MSBS 5,56 x 45
Ten SKW ma trójnóg Harrisa i kolbę Magpula. Pewnie docelowo coś innego dadzą. Cena pewnie 45 tyś za pół sztuki i jak Jurand pisze- najnowsza wersja batorówki , dodałbym- w cenie pułku kawalerii.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: MSBS 5,56 x 45
Bardzo dobry zabieg, wręcz doskonały.asasello pisze: A karabiny z Arsenału Królewskiego w Tarnowie prezentują się zacnie.Jacek Hoga sarkał trochę na duży udział części z importu ale za to Remov napisał ciekawe rzeczy.Iż prawa do nich ma wyłącznie fabryka i że dzięki łatwości przeskalowania można je dostosować do różnych naboi.Drżyj Grocie.
Po primo, zastosowane elementy pochodzą od sprawdzonych producentów i mają dobrą renomę. Szczerze mówiąc mam wrażenie, że ZMT celuje tą ofertą w Amerykę - lektura specyfikacji na pewno się spodoba "barbarzyńcom z kolonii", jak pisał Clancy.
Po drugie, mechanizm spustowy Geiselle działa i już. Nie ma co wyważać otwartych drzwi, martwić się o tarcie części itp.
Po trzecie, jak komuś nie będzie odpowiadało, to wybierze sobie inny moduł od innego producenta (np kolbę). Nie będzie skazany na "jedynie słuszną opcję".
Szczerze mówiąc, pierwsza polska broń która ma realne szanse na sukces w USA nie tylko z powodu egzotyki pochodzenia.
Dziesiątek
Okruch
Okruch
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: MSBS 5,56 x 45
Nom. Z naszymi zdolnościami marketingowymi i ceną co najmniej 3tyś $ sztuka. Tłumy stratują obsługę w sklepie z tą bronią.Szczerze mówiąc, pierwsza polska broń która ma realne szanse na sukces w USA nie tylko z powodu egzotyki pochodzenia
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: MSBS 5,56 x 45
Nie ma żadnych szans nie tylko na sukces ale nawet na zaistnienie na rynku w USA z powodu przepisów dotyczących importu broni. Warto trochę na ten temat poczytać bo to nawet ciekawe.
Re: MSBS 5,56 x 45
No dobra, ale Chorwaci dali radę.
Nie widzę powodu, dla którego SKW 308 nie dałoby się sprzedawać pod flagą... Springfielda choćby
Nie widzę powodu, dla którego SKW 308 nie dałoby się sprzedawać pod flagą... Springfielda choćby
Dziesiątek
Okruch
Okruch