Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Moderator: Moderatorzy
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Lecz to izraelska podstawa powojenna, stanowiąca modyfikację amerykańskiej podstawy M55, oryginalnie mającej cztery 12,7 mm wkm M2. Spytałbym, czym się różnią HS.404 "w wersji przeciwlotniczej" od zwykłych i z jakiego kraju pochodzą, lecz czytam, że armaty w TCM-20 pochodziły z samolotów: http://weaponsystems.net/weaponsystem/E ... CM-20.html , co potwierdza to obecność sprężyn na lufach, obecnych w brytyjskich i amerykańskich lotniczych hispano z czasów II w.ś.
Where do they put the bait?
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Z lufą racja.
Drążąc dalej w kierunku kwestii masy - a masz Botras jakieś dane co do HS.820? Nic nie mogę wyguglać ponad to, że miała ta armata Vp 1100 m/s i szybkostrzelność 1000 strz./m.
Drążąc dalej w kierunku kwestii masy - a masz Botras jakieś dane co do HS.820? Nic nie mogę wyguglać ponad to, że miała ta armata Vp 1100 m/s i szybkostrzelność 1000 strz./m.
ukłony...
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Jedyne, co przychodzi mi do głowy to Chinn.
Where do they put the bait?
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Książka - George M. Chinn "The Machine Gun: History, Evolution, and Development of Manual, Automatic, and Airborne Repeating Weapons" - taka mega-cegła w 5 grubych tomach (w zasadzie tych tomów było więcej, 7 czy 10 czy ileś, tylko potem facet połączył je po kilka w pojedyncze części).
Pozdro
Speedy
Speedy
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
A. Patrzę, że za 15 dolców plus przesyłka można mieć (pdf na płycie).
ukłony...
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Iiii... Ja jeszcze musiałem tak, ale dziś... https://www.ibiblio.org/hyperwar/USN/ref/MG/index.html .
Where do they put the bait?
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
A dzięki, już jedna dobra dusza wysłała mi link na pm-a .
ukłony...
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Ostatnio zacząłem zastanawiać się nad Szyłką (ZSU-23-4), no i postanowiłem znaleźć jakieś porównanie tego systemu do amerykańskiego M163 VADS (czyli Vulcan na podwoziu M113). No i nieco się zdziwiłem- byłem przekonany że Vulcan strzela z szybkostrzelnością 6000 strzałów na minutę, a tutaj okazało się że Vulcan stanowiący część systemu M163, strzela z szybkostrzelnością teoretyczną 3000 strzałów na minutę. Oczywiście, wiem że w Gatlingach szybkostrzelność można bez problemu regulować prędkością obrotową silnika, tyle że zastanawiam się jaki był cel tak małej (jak na Gatlinga) szybkostrzelności. Lepsza celność?
Swoją drogą, znalazłem tekst zgodnie z którym Szyłka była bardziej skuteczna- link
Swoją drogą, znalazłem tekst zgodnie z którym Szyłka była bardziej skuteczna- link
Jeśli interesujesz się uzbrojeniem wejdź na Milimoto
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Wszystkie te gatlingi zawsze mają mniejszą szybkostrzelność ze wzrostem kalibru. Pewnie o chłodzenie tu chodzi.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Nie, raczej to się rozchodzi o geometrie.
Po prostu im większe rozmiary ( pocisku, mechanizmów ) tym wiecej czasu potrzebuja na wykonanie swojej roboty z rozsądnymi prędkościami, przyspieszeniami, drogą i ewentualnie udarem.
Po prostu im większe rozmiary ( pocisku, mechanizmów ) tym wiecej czasu potrzebuja na wykonanie swojej roboty z rozsądnymi prędkościami, przyspieszeniami, drogą i ewentualnie udarem.
Małymi krokami - wielkie cele osiagaj.
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Czy ja wiem, czy chodzi już o ograniczenia jako takie - GSz-6-23 - 6 luf, kaliber 23 mm, do 10 tyś. rpm.
Zresztą Avenger do A-10 Thunderbolta przy kalibrze 30 mm wyciąga(łby, gdyby miał 6 luf) 3300-3400 rpm.
Z działkami samolotowymi trochę inaczej, bo tylko krótkie serie, z działkiem plot odwrotnie (zużycie luf itd.).
I co Ci wyszło z porównania mas AKMSN z ciekawości? Kiedyś patrzyłem, że sprzęgając odpowiednią ilość kmów/działek ich łączna masa jest zawsze sporo większa niż adekwatny kalibrem i szybkostrzelnością gatling.
Zresztą Avenger do A-10 Thunderbolta przy kalibrze 30 mm wyciąga(łby, gdyby miał 6 luf) 3300-3400 rpm.
Z działkami samolotowymi trochę inaczej, bo tylko krótkie serie, z działkiem plot odwrotnie (zużycie luf itd.).
I co Ci wyszło z porównania mas AKMSN z ciekawości? Kiedyś patrzyłem, że sprzęgając odpowiednią ilość kmów/działek ich łączna masa jest zawsze sporo większa niż adekwatny kalibrem i szybkostrzelnością gatling.
ukłony...
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Maźku, ale ja nie robiłem jakiegoś zaawansowanego porównania. Ot, postanowiłem poszukać czy jest cokolwiek odnośnie skuteczności M163 na tle skuteczności ZSU-23-4. No i znalazłem to co zalinkowałem.
Przy czym co do szybkostrzelności- pamiętajmy że Vulcan stanowiący część systemu M163 VADS strzelał taką samą amunicją jak lotnicze działko M61 Vulcan. Ergo, najpewniej celowo zmniejszono szybkostrzelność względem wersji lotniczej. Pytanie czemu- zawsze byłem przekonany że zasadniczo w zastosowaniach p-lot występuje zasada "im większa szybkostrzelność, tym lepiej".
Przy czym co do szybkostrzelności- pamiętajmy że Vulcan stanowiący część systemu M163 VADS strzelał taką samą amunicją jak lotnicze działko M61 Vulcan. Ergo, najpewniej celowo zmniejszono szybkostrzelność względem wersji lotniczej. Pytanie czemu- zawsze byłem przekonany że zasadniczo w zastosowaniach p-lot występuje zasada "im większa szybkostrzelność, tym lepiej".
Jeśli interesujesz się uzbrojeniem wejdź na Milimoto
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Mniejsza szybkostrzelność pozwala na wzięcie poprawki (jest czym poprawić)- cele dla tego systemu to raczej te wolniejsze, śmigłowce, samoloty szturmowe, - celowanie w punkt programowalną amunicją to jeszcze nie tamte czasy.
Ostatnio zmieniony 31 sierpnia 2021, 19:22 przez ss100, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Masa działek s. Gatlinga vs konwencjonalnych
Podejrzewam, że to kwestia chłodzenia. W czasie lotu lufy są dość skutecznie chłodzone, z drugiej strony ogień nie jest tak intensywny (długotrwały), jak w systemach plot. Phalanx wykorzystujący działko Vulcan ma chłodzenie wodą morską (ponad 30 l wody morskiej na minutę). Samobieżny zestaw plot nie ma takich możliwości chłodzenia i może uznano, że bezpieczniej jest ograniczyć szybkostrzelność, aby nie przegrzewać systemu.