Zamach na Kennedyego

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamach na Kennedyego

#16 Post autor: maziek » 22 lipca 2021, 08:26

Wiem, że nie ma sensu klasyfikowanie po nowemu, tylko z ciekawości.
ukłony...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Zamach na Kennedyego

#17 Post autor: waliza » 22 lipca 2021, 12:13

Dla mnie nadal to pełną gębą karabin. I broń i nabój. Słaby bo słaby ale karabin.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamach na Kennedyego

#18 Post autor: maziek » 22 lipca 2021, 15:49

A ktoś jeszcze wtedy robił naboje karabinowe z zaokrąglonym nosem (tzn. na potrzeby DWŚ)? W sensie naboi karabinowych przeznaczonych dla armii a nie do historycznych wzorów? Trąci zdrowo myszką. Czy też tylko Oswald zakupił taką zaokrągloną a armia miała ze szpicem do tego modelu? Bo amo do M1 Carbine to trochę inna bajka.
ukłony...

Awatar użytkownika
AKMSN
Posty: 2468
Rejestracja: 29 maja 2007, 21:35
Kontakt:

Re: Zamach na Kennedyego

#19 Post autor: AKMSN » 22 lipca 2021, 16:38

Wojskowa amunicja 6,5 mm Carcano też miała pociski tępołukowe z tego co wiem. No i tak, traciło to myszką (już podczas I wojny światowej).
Jeśli interesujesz się uzbrojeniem wejdź na Milimoto

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Zamach na Kennedyego

#20 Post autor: asasello » 22 lipca 2021, 22:05

mkl1 pisze:
21 lipca 2021, 22:46
Bo łatwo ich "namierzyć"
Szybciej "zamamóć" dobrego myśliwego. Takiego z prawdziweo zdarzenia, a nie "papierowego"
No spierał bym się.To bardzo trudny do obrony rodzaj ataku. Szczególnie jeśli nie ma ograniczeń czasowych.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 409
Rejestracja: 12 lutego 2012, 17:35
Lokalizacja: Katowice

Re: Zamach na Kennedyego

#21 Post autor: mkl1 » 23 lipca 2021, 11:19

Pisząc "namierzyc", nie miałem na mysli sytuacji samego ataku, lecz "namierzyc jako sprawce.
Snajperów dośc łatwo odnaleźć, bo gdzies się musieli uczyc fachu.. i nie jest ich znowu az tak duzo..
Nitro i CP od 223rem , aż do .58 :) i jakiś "wiaterek" lat 1970-tych się też znajdzie :)

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamach na Kennedyego

#22 Post autor: maziek » 23 lipca 2021, 11:31

Ciekawe, doczytałem, że oni przerobili te armijne karabinki na nowe przepisowe włoskie 7,35x51 z ostrołukiem (a w zasadzie nie tyle przerobili, co wypuścili nowe karabinki na bazie Modelo 91 w tym kalibrze) - a potem w czasie wojny przerobili je na pierwotny kaliber 6,5x52 z powodu braków amunicji w nowym kalibrze. Biorąc pod uwagę, że łuska jest w zasadzie identyczna poza szyjką - to wystarczy w takim wypadku lufę wymienić? Bez ruszania zamka i magazynka? Ponoć zresztą 7,35x51 też się okazał problematyczny w skuteczności.
ukłony...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Zamach na Kennedyego

#23 Post autor: waliza » 23 lipca 2021, 12:38

Włosi jako całość i większość ich sprzetu okazała się problematyczna w skuteczności :)
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

ODPOWIEDZ