Jak się strzelało z artylerii okrętowi?
Chodzi mi falowanie.
strzelanie z okrętu
Moderator: Moderatorzy
strzelanie z okrętu
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Re: strzelanie z okrętu
Nie podam teraz konkretnego źródła. Rozwiązywano to w różny sposób. Po pierwsze można było przy pomocy operatora (lub dwóch) korygować położenie lufy ze względu na przechył, aby śledzić cel. Wymagało to wykwalifikowanej obsługi i ciągłej pracy. Drugim rozwiązaniem był zautomatyzowany mechanizm, w którym po ustawieniu polecenia wystrzału następowało opóźnienie do momentu przyjęcia pozycji wypoziomowanej, wtedy następował automatycznie wystrzał. Wpływało to oczywiście negatywnie na szybkostrzelność. Pierwsze rozwiązanie przy najcięższych działach chyba nie było popularne ze względu na trudności z nadążaniem obracania lufy ciężkiego działa.
Re: strzelanie z okrętu
Mówimy o czasach armat odprzodowych?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Re: strzelanie z okrętu
Ja pisałem o pierwszej połowie XX w. Pytanie nie zawierało podanego okresu i rodzaju uzbrojenia.