Repliki - czym się różnią od orginałów
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 8 października 2005, 16:10
Repliki - czym się różnią od orginałów
Czym się dokładnie różnią takie repliki od orginałów i czy da się je przerobić żeby strzelały, np. taki pistolet Beretta 92F lub Colt Peacemaker lub Winchester 1892
tu są linki
www.repliki.teraz.tutaj.pl/bro.htm
www.repliki.teraz.tutaj.pl/pis.htm
tu są linki
www.repliki.teraz.tutaj.pl/bro.htm
www.repliki.teraz.tutaj.pl/pis.htm
Re: Repliki - czym się różnią od orginałów
Nie.diego74574 pisze:czy da się je przerobić żeby strzelały
Whatever happens we have got / the Maxim Gun, and they have not.
Re: Repliki - czym się różnią od orginałów
Nie do końca REMOV ma racje - przeróbka praktycznie każdej repliki broni palnej na broń w pełni funkcjonalną czyli użytkową nie powinna przysporzyć średnio zdolnemu majsterkowiczowi większych problemów.Wystarczy w tym celu zakupić np. w internecie i wymienić następujące części broni : szkielet , zamek , lufę , niektóre sprężynki , kołeczki itp . W większości przypadków oryginalne okładziny rękojeści z repliki można zastosować do takiej nowej strzelejącej śmiechem broni bez jakichkolwiek przeróbek.
Na ostatnim MBW w Łodzi oglądałem replikę Parabellum P.08
Chyba tę z pierwszego linku.
Trzeba przyznać że robi niezłe wrażenie ... ale tylko wrażenie.
Gdyby była oferowana w wersji z "napedem" na CO2 i BBs z "blow back'iem" już od dawna bym nia się "cieszył" ...
A tak to szkoda tyle kasy za oddanie "suchego strzału" ...
Acha, doliczyć trzeba też kabure do takiej parabelki ... a tanie nie są.
Chyba tę z pierwszego linku.
Trzeba przyznać że robi niezłe wrażenie ... ale tylko wrażenie.
Gdyby była oferowana w wersji z "napedem" na CO2 i BBs z "blow back'iem" już od dawna bym nia się "cieszył" ...
A tak to szkoda tyle kasy za oddanie "suchego strzału" ...
Acha, doliczyć trzeba też kabure do takiej parabelki ... a tanie nie są.
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
Swego czasu na allegro pojawiały się repliki 92F na naboje 8 i 9mm hukowe. Bardzo szybko to się skończyło z uwagi na to że ustawa zabrania hukowych powyzej 6mm ale troche na nasz rynek trafiło, podejrzewam ze w tamtym przypadku zmienic trzeba bay tylko lufę jako, że zamek i reszta jak wnioskuję wytrzymywała strzał dosyć silnego naboju. Zdaje się, że u czechów można to dostać bez zezwolenia.
http://www.replicaweaponry.com/co92fbl.html
tu link do tego o czym mówie.
http://www.replicaweaponry.com/co92fbl.html
tu link do tego o czym mówie.
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837
Może i tak, w sumie w USA takiego cuda jak pistolet gazowy nie ma więc pewnie określili to jako "blank firing". Tak czy siak to zdaje się, że w tym przypadku przerobienie to już tylko wymiana lufy. Swoją drogą to swego czasu Waltery PP (chyba PP) były dosyć popularne u nas co prawda po paru strzałach sie rozwiercona lufa rozpadała ale swoje można było zrobić (zabić).waliza pisze:to nie były repliki a zwykle gazówki. Przy okazji to parabellum gazowe tez jest ,Moze variag sobie kup?:)
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837
http://www.swistak.pl/aukcje/1157339.html
Kto mu powie, że to niezgodne z ustawą? No praworządni obywatele czekam na zgłoszenia
Kto mu powie, że to niezgodne z ustawą? No praworządni obywatele czekam na zgłoszenia
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
Kuszę gościu też sprzedaje...Teraz zgodnie z prawem powinniśmy chyba zgłosić przestępstwo smutnym panom. MArmot1 :Kto pierwszy czuje od tego zalatuje, raz dwa trzy zgłaszasz tymarmot1 pisze:http://www.swistak.pl/aukcje/1157339.html
Kto mu powie, że to niezgodne z ustawą? No praworządni obywatele czekam na zgłoszenia
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
Co racja to racja, ale jest/było kilka komercyjnie dostępnych pistoletów prawie całkowicie( w niektórych lufa też, krótka niegwintowana ) wykonanych(odlew) z marnych niestalowych stopów(choć może trochę lepszych niż te w gazówkach), które to ( tu mocne słowo) nawet działały pomiędzy notorycznymi zacięciami i dezintegracją po kilkudziesięciu strzałach albo i mniej...waliza pisze:Gazowki sie roznia od ostrej i to bardzo . Chocby zasada dzialania. Wszystkie sa na zamku swobodnym. A materialy i ich jakosc wolę przemilczec.
Oczywiście zgadzam się z przedmówcami, szansa na skuteczne przerobienie takiego pistoletu aczkolwiek istnieje, jest taka jak ta, że da się zrobić pizzę z krowiego placka...
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est
W Czechach plynovek do wyboru do koloru ... tylko po co mi to?Przy okazji to parabellum gazowe tez jest ,Moze variag sobie kup
Ja wolałbym mieć wiatrówkowe parabellum na CO2 ... ew VIS-a ...
Ale skoro PREXER-owi nie chce sie wyjść na rynek ze swoim WIST-em ...
W sumie co by im szkodziło wejść ze swoim wyrobem w wydaniu a'la Kowalski ...
Dało by sie postrzelac do puszek nawet w domu ...
Musze przyznać że w Walthera CP-99 zabawa jest przednia, czasem na nocce to prawie paka śrutu szła do celow "różnych" ...
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...