Arsa - wysokiej jakości repliki
Moderator: Moderatorzy
Arsa - wysokiej jakości repliki
Witam. Nie byłem obecny na forum z racji urlopowego wyjazdu. Była okazja, by chociaż raz na jakiś czas odpocząć również od komputera. Jako, że wróciłem, postanowiłem podzielić się z Wami ciekawą stroną hiszpańskiego producenta replik broni historycznej wysokiej jakości, która jest robiona na indywidualne zamówienia, z możliwością wygrawerowania indywidualnych inicjałów, nazwisk, ozdobienia złotem, itp. Cenowo nie jest tak źle, jeśli porówna się ceny tego producenta do replik np. Pedersoli, co nie oznacza, ze jest tanio.
Obecny czas oczekiwania wynosi minimum dwa miesiące od momentu złożenia zamówienia. Repliki tego producenta odniosły bardzo wiele sukcesów podczas Mistrzostw Europy i Świata. Wielu strzelców czarnoprochowych w Hiszpanii oraz innych krajach, strzela tymi replikami i co ważne, większość opinii użytkowników wypowiada się bardzo pozytywnie o jakości tych replik.
Obecnie sam jestem na etapie poszukiwania Kuchenreuter, który da mi dużo więcej, niż Ardesa, od której zaczynałem (co nie oznacza, iż Ardesę skreślam definitywnie, bo jednak mimo wielu tutaj o niej negatywnych opinii, osobiście ani razu mnie ta broń nie zawiodła i są ludzie, którzy robią tą bronią całkiem dobre wyniki ) i biorę pod uwagę Arsę, oto strona producenta, która jest także po angielsku:
http://www.avancargas-arsa.com
Oceńcie sami Pozdrawiam
Obecny czas oczekiwania wynosi minimum dwa miesiące od momentu złożenia zamówienia. Repliki tego producenta odniosły bardzo wiele sukcesów podczas Mistrzostw Europy i Świata. Wielu strzelców czarnoprochowych w Hiszpanii oraz innych krajach, strzela tymi replikami i co ważne, większość opinii użytkowników wypowiada się bardzo pozytywnie o jakości tych replik.
Obecnie sam jestem na etapie poszukiwania Kuchenreuter, który da mi dużo więcej, niż Ardesa, od której zaczynałem (co nie oznacza, iż Ardesę skreślam definitywnie, bo jednak mimo wielu tutaj o niej negatywnych opinii, osobiście ani razu mnie ta broń nie zawiodła i są ludzie, którzy robią tą bronią całkiem dobre wyniki ) i biorę pod uwagę Arsę, oto strona producenta, która jest także po angielsku:
http://www.avancargas-arsa.com
Oceńcie sami Pozdrawiam
Strzelam z:
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt
Re: Arsa - wysokiej jakości repliki
Mam pistolet tej firmy, jest piękny, kupiłam go okazyjnie bardziej z myślą o ścianie niż o strzelaniu. A ze strzelaniem są pewne kłopoty:
1. Gwint drobnozwojowy (typowy dla francuskich pistoletów pojedynkowych z połowy XIX wieku), trzeba by było zrobić długie testy doboru właściwego flejtucha, kalibru kuli, naważki bo standardowe nie bardzo się sprawdzają.
2. Kaliber nietypowy (chyba 0,40) trudno zdobyć pociski, a - patrz punkt 1 - trzeba by przeprowadzić testy na kilku kalibrach.
Ale to był mój wybór - produkują też w normalnych kalibrach z normalnymi gwintami.
1. Gwint drobnozwojowy (typowy dla francuskich pistoletów pojedynkowych z połowy XIX wieku), trzeba by było zrobić długie testy doboru właściwego flejtucha, kalibru kuli, naważki bo standardowe nie bardzo się sprawdzają.
2. Kaliber nietypowy (chyba 0,40) trudno zdobyć pociski, a - patrz punkt 1 - trzeba by przeprowadzić testy na kilku kalibrach.
Ale to był mój wybór - produkują też w normalnych kalibrach z normalnymi gwintami.
Re: Arsa - wysokiej jakości repliki
Gwena pisze:Mam pistolet tej firmy, jest piękny, kupiłam go okazyjnie bardziej z myślą o ścianie niż o strzelaniu. A ze strzelaniem są pewne kłopoty:
1. Gwint drobnozwojowy (typowy dla francuskich pistoletów pojedynkowych z połowy XIX wieku), trzeba by było zrobić długie testy doboru właściwego flejtucha, kalibru kuli, naważki bo standardowe nie bardzo się sprawdzają.
2. Kaliber nietypowy (chyba 0,40) trudno zdobyć pociski, a - patrz punkt 1 - trzeba by przeprowadzić testy na kilku kalibrach.
Ale to był mój wybór - produkują też w normalnych kalibrach z normalnymi gwintami.
Jeżeli chodzi o kaliber, to zapewne jest to kaliber 41, bo taki robi Arsa, z tej broni a dokładniej z modelu Galland i Gastine Renette zdobywano medale. A jaki jest twój model?
Arsa mi się podoba i mimo, iż w miniony piątek zakupiłem Mortimera od Artaxa, to nie wykluczam, iż następnym pistoletem będzie Galland lub Gastine Renette
Strzelam z:
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt
Re: Arsa - wysokiej jakości repliki
To staruszek - ma lufę jak dzisiejsze Imperio, kaliber 41, osłona spustu klasyczna bez dodatkowego podparcia drugim palcem. A Gastine kosztuje zabójczo drogo...
Re: Arsa - wysokiej jakości repliki
Staruszek, ale wygląda jak nowy. Jak każda broń, jeżeli zadbana, to im starsza, tym lepsza. Twoja Arsa ma bardzo dużą wartość i naprawdę, to piękny egzemplarz. Jeżeli chodzi o cenę Gastina, to z rozmowy którą przeprowadziłem jakieś dwa tygodnie temu z Arsą, na 95 procent mogę powiedzieć, ze jego cena oscyluje w granicach 750 - 800 euro, może trochę taniej, ale tego nie jestem pewien... Tanio oczywiście nie jest, ale porównując z drugiej strony na przykład z Pedersoli, aż tak źle nie jest jak na broń wykonanywaną ręcznie i na indywidualne zamówienia
Skoro koleżanka pokazała mi zdjęcie swojej Arsy, to odbiegając trochę od tego producenta, zaprezentuję swojego Artaxa Mortimer, którego wyglądem i wygodną rękojeścią jestem wręcz zachwycony po pierwszym strzelaniu. Mimo, że to replika dawnej broni, to jak dla mnie i dla mojej niedużej dłoni, jest bardzo wygodna w trzymaniu podczas strzelania, poza tym pistolet bardzo dobrze wyważony.
Skoro koleżanka pokazała mi zdjęcie swojej Arsy, to odbiegając trochę od tego producenta, zaprezentuję swojego Artaxa Mortimer, którego wyglądem i wygodną rękojeścią jestem wręcz zachwycony po pierwszym strzelaniu. Mimo, że to replika dawnej broni, to jak dla mnie i dla mojej niedużej dłoni, jest bardzo wygodna w trzymaniu podczas strzelania, poza tym pistolet bardzo dobrze wyważony.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Strzelam z:
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt
Re: Arsa - wysokiej jakości repliki
Na samym początku: Piękne są te egzemplarze. Aż zaczynam żałować, że nie interesuję się CP.
Ale ja mam takie trochę nietypowe pytanie do użytkowników starej broni, lub jej replik.
Jaki był/jest pożytek z tej "podpórki" na środkowy palec, jeżeli się to porówna z obecnie powrzechnym trzymaniem rękojeści trzema, a nie dwoma palcami, jakie to wymuszała ta "podpórka".
Czy nie wpływa to ujemnie na pewność uchwytu?
Nie potrafię też sobie zbytnio wyobrazić, jak tam należy ułożyć kciuk, ażeby "nie zawadzał", a jednocześnie usztywniał chwyt.
Ale ja mam takie trochę nietypowe pytanie do użytkowników starej broni, lub jej replik.
Jaki był/jest pożytek z tej "podpórki" na środkowy palec, jeżeli się to porówna z obecnie powrzechnym trzymaniem rękojeści trzema, a nie dwoma palcami, jakie to wymuszała ta "podpórka".
Czy nie wpływa to ujemnie na pewność uchwytu?
Nie potrafię też sobie zbytnio wyobrazić, jak tam należy ułożyć kciuk, ażeby "nie zawadzał", a jednocześnie usztywniał chwyt.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Arsa - wysokiej jakości repliki
"Ale ja mam takie trochę nietypowe pytanie do użytkowników starej broni, lub jej replik.
Jaki był/jest pożytek z tej "podpórki" na środkowy palec, jeżeli się to porówna z obecnie powrzechnym trzymaniem rękojeści trzema, a nie dwoma palcami, jakie to wymuszała ta "podpórka".
Czy nie wpływa to ujemnie na pewność uchwytu?
Nie potrafię też sobie zbytnio wyobrazić, jak tam należy ułożyć kciuk, ażeby "nie zawadzał", a jednocześnie usztywniał chwyt."
Witam. Jeżeli chodzi o "podpórkę" na środkowy palec, to w zasadzie służy ona do podtrzymania pistoletu podczas strzelania, gdyż w tego typu pistoletach sama lufa jest dosyć ciężka i jej szczególnie przednia część opada na dół, co jest bardzo niewygodne jeżeli chce się oddać precyzyjny strzał. Ja osobiście jednak oraz wiele osób, które strzelają z tego typu broni po prostu nie korzystamy z tej "podpórki" gdyż może to wpływać i często wpływa na pewność uchwytu i powoduje, że pociski przy oddawaniu strzałów "schodzą" na prawą lub lewą stronę (w zależności czy strzelec jest prawo, czy leworęczny) - chociaż nie musi tak być i nieraz nie jest, niektórym to też pomaga i używają tej "podpórki" i strzelają w taki sposób.
Jaki był/jest pożytek z tej "podpórki" na środkowy palec, jeżeli się to porówna z obecnie powrzechnym trzymaniem rękojeści trzema, a nie dwoma palcami, jakie to wymuszała ta "podpórka".
Czy nie wpływa to ujemnie na pewność uchwytu?
Nie potrafię też sobie zbytnio wyobrazić, jak tam należy ułożyć kciuk, ażeby "nie zawadzał", a jednocześnie usztywniał chwyt."
Witam. Jeżeli chodzi o "podpórkę" na środkowy palec, to w zasadzie służy ona do podtrzymania pistoletu podczas strzelania, gdyż w tego typu pistoletach sama lufa jest dosyć ciężka i jej szczególnie przednia część opada na dół, co jest bardzo niewygodne jeżeli chce się oddać precyzyjny strzał. Ja osobiście jednak oraz wiele osób, które strzelają z tego typu broni po prostu nie korzystamy z tej "podpórki" gdyż może to wpływać i często wpływa na pewność uchwytu i powoduje, że pociski przy oddawaniu strzałów "schodzą" na prawą lub lewą stronę (w zależności czy strzelec jest prawo, czy leworęczny) - chociaż nie musi tak być i nieraz nie jest, niektórym to też pomaga i używają tej "podpórki" i strzelają w taki sposób.
Strzelam z:
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt
Diana 24, 4,5 mm (okazyjnie)
Walther CP 99, CO2, 4,5 mm (okazyjnie)
Flobert ME 38 Magnum, 6mm short (okazyjnie)
Artax Mortimer, 43
Uberti Remington 1858, 45
Uberti Cattelmann 1873 Stallion, 22 lr.
CZ 75B, 9mm
CZ 75B Kadett, 22 lr.
Będę strzelał z:
Uberti Cattelmann 1873, 45 Long Colt
Winchester 1866 lub 1873, 45 Long Colt
Re: Arsa - wysokiej jakości repliki
Potwierdzam, broń CP jest długa i ciężka "na lufę". Jak ktoś nie ma mocnej i wyćwiczonej ręki to po bardzo szybko się męczy i wyniki spadają niemiłosiernie. Mi osobiście ta podpórka bardzo pomagała.